16 lipca 2012, 21:10
Jak w temacie... O ile w ogóle utrzymujecie...
16 lipca 2012, 21:52
u mnie to były krótkie, a nawet bardzo krótkie związki, z większością nie utrzymuje kontaktu, z jednym mam dobry kontakt, bo i dobry kumpel z niego:)
- Dołączył: 2007-12-06
- Miasto: Thehell
- Liczba postów: 4622
16 lipca 2012, 22:00
Ja nie utrzymuje. Każdy to palant ;D
- Dołączył: 2011-11-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2214
16 lipca 2012, 22:04
dlaczego?
dlatego, że wciąż za Nim tęsknię.. dlatego, że wciąż jest bardzo ważną częścią mojego życia.. dlatego, że kiedyś obiecałam Mu, że będę zawsze i słowa dotrzymuję.. dlatego, że ten kontakt daje mi siłę by wstać.. dlatego, że wciąż Go kocham..
- Dołączył: 2012-01-13
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 578
16 lipca 2012, 22:05
A do dziewczyn które mówią, że ich byli to idioci, debile i takie tam - pamiętajcie, że to, z kim byłyście świadczy również o Was ;)
Bez urazy, ale nie lubię, jak się tak wyzywa kogoś, kogo się kiedyś kochało.
- Dołączył: 2012-02-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3201
16 lipca 2012, 22:27
Spotykamy się na imprezach, czasami ze sobą piszemy... przyjaźnić się z nim raczej nie będę, ale jako zwykły znajomy - jest w porządku.
- Dołączył: 2010-12-29
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1613
16 lipca 2012, 22:32
mam jednego byłwgo ;d ale z nim kontaktu nie utrzymuje, zwykłe cześć na mieśćie tyle/
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Jastrzębie-Zdrój
- Liczba postów: 233
16 lipca 2012, 22:50
Bo nie widzę powodu, dla którego miałabym kontakt zerwać :) Mamy podobną pasję - góry. Myślę, że jeszcze nie raz razem się wybierzemy na jakąś wyprawę, tym bardziej, że obecny facet gór nie lubi i nie chce ze mną jeździć :(
- Dołączył: 2012-03-31
- Miasto:
- Liczba postów: 138
16 lipca 2012, 23:23
Z jednym nie chcę, bo bym nie potrafiła, a z drugim utrzymuję, bo przecież do czego służy fb :) ze względu na to, że zawsze lubi po nocach dzwonić nie otrzymał mojego aktualnego numeru telefonu :)
- Dołączył: 2010-05-27
- Miasto: Paralia
- Liczba postów: 2966
16 lipca 2012, 23:34
utrzymuje sporadycznie z jednym-to było tak dawno, że nic już do siebie nie czujemy i możemy normalnie po 'kumpelsku' pogadać, z drugim (ważniejszym) wcale...