16 lipca 2012, 21:10
Jak w temacie... O ile w ogóle utrzymujecie...
- Dołączył: 2012-01-13
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 578
16 lipca 2012, 21:21
Sama nie wiem, po co utrzymuję kontakt z jednym z moich dwóch byłych.
Chyba dlatego, że w moje urodziny jak gdyby nigdy nic(po 2 latach totalnej olewki z obu stron) podszedł i złożył mi zyczenia. Może też dlatego, że przyjaźnię się z jego bratem, ogólnie mamy bardzo wielu wspólnych znajomych, co oznacza grille, ogniska itd we wspólnym gronie.
A może dlatego, że coś nadal do niego czuję i wolę się "przyjaźnić"(co i tak się konczy w jeden sposob za każdym razem) niż stracić go na zawsze?
echh, taka młoda i taka głupia jestem, że aż mi się zal robi samej siebie, że nie potrafię po prostu zerwać kontaktu...
- Dołączył: 2010-08-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 620
16 lipca 2012, 21:22
Utrzymuje... Moj pierwszy chlopak, zwiazek ponad dwa lata, zerwanie w grudniu... Utrzymuje, bo nikt inny mnie nie zna tak dobrze jak on, on mnie potrafi najlepiej pocieszyc, rozmowa z nim daje mi szczescie, radosc... Moze jeszcze by cos z tego bylo, miedzy nami nadal iskrzy, kazde z nas kocha, jestesmy wazni dla siebie. Ale z drugiej strony balibysmy sie powrotu do zwiazku, bo sie miedzy nami troche nie ukladalo, byly klotnie, problemy... Ale nie wyobrazam sobie calkowitego zerwania z nim kontaktu.
16 lipca 2012, 21:24
Z moją pierwszą miłością jakiś czas utrzymywałam kontakt - tzn. czasem pogadaliśmy przez telefon, ale to tak raz na pół roku lub rzadziej :D ale ostatnio kontakt zupełnie nam się urwał - jego narzeczona chyba była zazdrosna. No cóż - szkoda. Nie miała powodu - przynajmniej z mojej strony obawiać się czegokolwiek.
Życzę mu jak najlepiej w życiu i szkoda, że nie mogę dowiedzieć się, co u niego.
A z innymi byłym chłopakiem jakiś tam bardzo sporadyczny kontakt mam. Dlaczego? Bo to mój sąsiad :D - teraz właściwie sąsiad moich rodziców, bo ja się wyprowadziłam.
- Dołączył: 2012-01-16
- Miasto: Dynów
- Liczba postów: 5256
16 lipca 2012, 21:26
ja nie utrzymuję bo to idioci byli a poza tym wszyscy już żonaci ;p
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
16 lipca 2012, 21:39
Świetnie się dogadywaliśmy, przerodziła sie z przyjazni milosc i stwierdzilismy oboje ze na poczatku bylo lepiej wiec wrocilismy do przyjazni :)
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 254
16 lipca 2012, 21:39
z jednym nadal utrzymuje kontakt. w sumie polega to na tym, ze przez dluższy czas byl moim dobrym kolega i teraz wszystko wróciło do stanu sprzed związku. po prostu oboje stwierdziliśmy, że to jednak nie było to, co nie zmienia faktu że lubimy spędzać ze sobą czas jako znajomi :)
16 lipca 2012, 21:46
A ja nie mam byłego, póki co jestem ze swoim pierwszym chłopakiem. W sumie to chyba lepiej
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3531
16 lipca 2012, 21:48
Z jednym utrzymuję, bo bardzo nam na sobie zależy i w dalszym ciągu jesteśmy dobrymi przyjaciółmi. Z jednym utrzymuję sama nie wiem dlaczego. Już raz zerwałam znajomość, ale on znów zaczął pisać, wydzwaniac itp, itd. Że tak powiem "samo z się" odnowiło. Chociaż po ostatnich przykrościach jakie mi sprawiał, najprawdopodobniej znów dojdzie do zerwania kontaktu.
- Dołączył: 2010-07-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 622
16 lipca 2012, 21:49
nie utrzymuje z żadnym bo nie widze w tym sensu
- Dołączył: 2011-10-21
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 967
16 lipca 2012, 21:50
bo to znak o ile to on zakonczył zwiazek, ze juz nie masz do niego zalu, nie zalezy ci na nim, jestes twarda, masz sie dobrze;)