Temat: Najtrudniejsze pytanie od dziecka

Zastanawiałam się, jakie można dostać pytanie od dziecka z serii "trudne". Kiedyś myślałam, że to są pytania "skąd się wziąłem" ale moje dziecko wyprowadziło mnie z błędu. A jak to było u Was? Czym Wasze dzieci Was zaskoczyły? A może to Wy wpędziliście rodziców w popłoch?

 

Moje dziecko (10 lat) zapytało mnie niedawno o to, czy jak usunęlibyśmy barwę zieloną z widma pasma białego, to widzielibyśmy zielone przedmioty? Przyznam, że musiałam skorzystać z pomocy naszego rodzinnego fizyka.

Na szczęście moje dziecko jeszcze nie zadaję pytań
nie mam dzieci...ale byłam nianią i...od tamtej pory przestałam się dziwić czemukolwiek :P
heh, pamiętam to "czemu jestes gruba?" xD
koleżance dziecko zadało pytanie o to, kto był żoną Kaina i Abla...i skąd się wzięła a potem był problem... z odpowiedziami na pytania o kazirodztwo... i dlaczego tam to nie było a teraz to jest...

A parę lat wcześniej, jeszcze jak ich córcia młodsza była, tak ok 5 lat... to miejsce miał taki dialog
- kup mi rower
-nie mamy pieniędzy
- ale czemu
- bo szef tatusia  go okrada i nie daje mu premii

Przy przyjacielskiej wizycie kierownika w weekend dziecko rezolutnie zapytało - dlaczego Pan okrada tatusia


oj się działo
U mnie najdziwniejsze pytanie było w muzeum przyrodniczym oglądając żaby,
młody, lat osiem, zapytał się mnie, kurdę no nie pamiętam dokładnie,
na filmie żabki się bzykały a on zapytał, dlaczego jak żaba robi kupę,
to z niej wychodzą małe żabki :D
Ja kiedyś opiekowałam się 4 letnią dziewczynką. Najgorsze a raczej najgłupsze pytanie jakie mi zadała było takie:
Czemu ten pan jest taki.... cholerny?
Myślałam że padnę :D Chodziło o pana który rozwoził gazety na skuterze i ją przestraszył.. :D

agataq napisał(a):

koleżance dziecko zadało pytanie o to, kto był żoną Kaina i Abla...i skąd się wzięła a potem był problem... z odpowiedziami na pytania o kazirodztwo... i dlaczego tam to nie było a teraz to jest...A parę lat wcześniej, jeszcze jak ich córcia młodsza była, tak ok 5 lat... to miejsce miał taki dialog- kup mi rower-nie mamy pieniędzy- ale czemu- bo szef tatusia  go okrada i nie daje mu premiiPrzy przyjacielskiej wizycie kierownika w weekend dziecko rezolutnie zapytało - dlaczego Pan okrada tatusiaoj się działo

Padłam 

Ja usłyszałam takie pytanie od mojego kuzyna: "Jak to było jak nikogo nie było, że teraz każdy jest?". Cytuje tak jak to powiedział miał wtedy 4 lata
Mojej koleżanki córcia w pociągu do faceta, który miał coś co ją zafascynowało, nie pamiętam co to było ale widocznie bardzo mu zazdrościła bo pod  koniec podróży powiedziała "A moja babcia ma wyjmowane zęby"
Mnie zapytal moj podopieczny kiedys......dlaczego wszyscy pracuja a Ty nie ????
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.