Temat: ryczące jeszcze 30-tki próbujące się odchudzać

no więc jestem. może tu znajdziemy nowy domek :)
Pasek wagi
Ja od  świąt nie piekłam. Mam ochote na słodycz może upiekę jakieś "zdrowe muffinki" ?
Pasek wagi
"zdrowe mufinki"???? to chyba oksymoron, nie?
Pasek wagi

Dorka a to się tyczy pizzy czy cykorii?

Ta pierwsza wyszła niezła... ta druga będzie na śniadanie.

Przejechałam na rowerku dziś 24 km. 14 podczas free willy a 10 podczas zabawnej blondynki.

Siostrzenica już bawi się na studniówce. Jak chcecie to mogę wrzucić fotkę.

 

Wczoraj obejrzałam "Vicky Christina Barcelona", był jako dodatek do Twojego Stylu.

Film inny niż wszystkie przeze mnie oglądane... Za to "zakochana" jestem w "Narzeczony mino woli". Byłam w kinie i dostałam na urodziny na dvd.

Pewnie że zdrowe np. z mąki pełnoziarnistej, słodzikiem, jabłkiem... ;)

no ale nie upiekłam jednak... zamiast tego poszłam na spacer, po krórym niestety wciągnęłam na kolację trochę nadprogramowych węgli  (piętka zarowego i 2 wafle ryżowe z miodem...)

Pasek wagi
Gosia ale może te nadprogramowe lepsze od tych muffinek?
Może...   za to dziś programowo zjadłam lody i makowca
Pasek wagi
Witajcie Żuczki :)
Wróciłam już :)
Nie było mnie, bo byłam na Śląsku na pogrzebie. Potem był weekend, to Was jest tu mało, ale teraz już nadrobiłam wszystko i jestem na bieżąco :)

Dorka! Trzymam jutro kciuki z całej siły za Młodego! Niech zda śpiewająco :)
Tylko, kurka wodna znowu zaczęło sypać ... żeby mu to szyków nie pomieszało ...

Maggunia i co z tym kompem ??? Da się coś wskórać ?
Chciałam Ci powiedzieć, że kolacja ze skurwiela spodobała się nawet mojemu chłopu hi hi , on lubi wszelkie dania z ryb 

Dusia, dobrze, że jesteś Już się bojałam, że znikasz na dłużej

Monia! Ale Ci się fajne ferie szykują ... jejjjj ... znowu jedna będzie niemcowe żelki wpierdzielać (o lukrecji nie wspomnę ), a druga polskie ptasie mleko hi hi ...
Doisz już te ptaszki dla Maggusi???

Ale u nasz znowu kurzy i zawiewa aj jajjaj ... zaczęło ok. 18-stej i jak zawoziłam syna na przystanek autobusowy o 20stej, to już mi drogę solidnie zawiało ledwo przejechałam ... a tu sypie i wieje nadal ... Mam na 8.00 do pracy ... chyba muszę wcześniej wstać i z łopatą na drogę ruszyć, żeby się do szosy przebić
PIĘKNĄ MAMY ZIMĘ TEGO ROKU
Pasek wagi

no i kurna oblał  następne podejście 2 lutego. Nie włączył wycieraczek, a śnieg padał i miał gorszą widoczność i wylazł mu pieszy w ostatniej chwili na pasy. Kurna nooo...tyle kasy poszło się ...

Od dzisiaj biorę się twardo za siebie i to na serio. Żadne popierduchy. Tylko zapomniałam z rana przez stres wleźć na france. Zrobię to jutro rano ale już dzisiaj zaczynam przyklejać żołądek do krzyża. Koniec obżarstwa !!!!

Dorka nie ma co sie stresować. Dziś zdać prawo jazdy to cud.
To dziś na tyle.
Udanego dnia dziewczynki.
no jakoś muszą sobie zarobić  ośrodki co nie ???

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.