- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 stycznia 2010, 12:39
No jak to czego ??? A Ty wtedy nie czułaś się taka dorosła, dojrzała ?? Bo ja baaardzo.
Ależ mnie wkurzają ludzie. wydzwaniają barany od rana z pretensjami, że pozasypywane parkingi i ulice i nikt tego nie odśnieża, a kurcze nikt nie rozumie, że na raz nie da rady odśnieżyć po tak potężnych opadach całego miasta. Ludzie Ci od odśnieżania robią jak w ukropie od wczesnych godzin rannych do późnej nocy ale przecież nie od razu wszystko zrobią.
Edytowany przez Bakalinka 11 stycznia 2010, 12:42
11 stycznia 2010, 12:53
11 stycznia 2010, 13:04
u nas tez nienadazaja z odsniezaniem, na szczescie glowne ulice czarnusie i mozna bezpiecznie jezdzic, a temp. zerowa sie trzyma, tyle ze sypie nonstop.
No tak Dorka, ja tez bylam dumna, ze zaliczam sie to tych "niedysponowanych", a najbardziej cieszylo mnie ze na w-fie lawke grzac moglam
11 stycznia 2010, 13:09
11 stycznia 2010, 13:26
11 stycznia 2010, 19:45
12 stycznia 2010, 07:31
12 stycznia 2010, 07:44
12 stycznia 2010, 08:15
Dybry
Kawkę łapię i będę krzyczeć Dusia nie wygłupiaj się o pierdołah z nami popisz nie musi byc o diecie na wszystko przyjdzie czas bo jak to mówią połowa sukcesu to to że człowek choć myśli żeby zmienic w sobie cos na lepsze kiedyś tam bedzie lepiej
Dorka wiesz co nie dziwię się ludziom ,ze się wkurzają serio wczoraj zakopaliśmy naszego busa wypychaliśmy w 5 chyba z godzinę korek na drodze zrobiliśmy 4 chłopa z nami pchało i normalnie siadaj i płacz ..dzisiaj to mnie tak ręce bolą a drogi w mieście tragedia na Boya koleiny takie ze sniegu aż po samego kasprowicza a przecie to droga dojazdowa do szpitala Korczaka reszta nie lepsza parkingi jedno wielkie błoto jedynie wylotówka ciut lepiej bo rozjeżdżona ale jak jechaliśmy godzinę przez miasto ani jednego pługu czy czegoś porażka normanie modliłam się żeby nie trzeba było nigdzie przystawac bo by normanie nie ruszył już z miejsca dopiero po 22 koło 1 maja pojawiła sie koparka i ludzie zganiający śnieg i zaczeli czymś sypac bo się zaczeło ciut topić to badziewie ................wiecie co ja rozumiem boczne drogi ale żeby te główne jedyne co jeździło non stop to karetki i policja
No a dzisiaj od rana trąbia o tym wypadku
powrót byl ciut lepszy bo obciążenie mieliśmy dość spore więc już jakos drogi się trzymał
Wiecie co przy takich ulicach oblodzonych z takimi koleinami śniegowymi to ja naprawdę się nie dziwię no jak ma być bezpiecznie
to się nagadałam