Temat: ryczące jeszcze 30-tki próbujące się odchudzać

Ja jutro spojrzę prawdzie w oczy

Zamierzam też kupić 2 książki:

"Dlaczego chcesz być gruba?" Doroty Saneckiej

"Metoda doktora Dukana" Pierre Dukan

Może coś mnie natchnie.

Póki co mam kiepski nastrój bo jakoś od nowego roku nic mi nie wychodzi.

Dorcia też mam ochotę na ten film.

Miałam też iść na przedpremierowego Sherloka Holmsa ale nic z tego nie wyszło bo musiałam siedzieć z Gapulką.

Jutro mam wolne... ale coś mi się wydaje że nie wylezę z łóżka przez cały dzień...

Dybry Wam powiem w Nowym Roku  byle tylko był lepsiejszy jak miniony  ehhhhhhhhhhh

Komp mój padł na amen  dorobiłam sie nowej karty graficznej pamieci i innych  badziewstw a tu się okazuje ,ze  dysk   znowu padł i musze czekac   wlazłam do Was z  sasiadowego kompa ale to nie to co swój

 wiecie co śmiac mi się chce bo nam mikołaj przyniosł  wejsciówke do kina buhahaha  i dychę  na popcorn   złosliwosc normalnie  bo wiedza jak ja lubie   dupsko na sofie wywalić już mnie korciło   bo 8 ma być jakis nowy polski film  zaś zapomniałam tytułu  a mówicie ,ze avatar  tylko ja  nie zabardzo za gwiezdnymi wojnami bo to coś w tym stylu co???

  i któras by mi mogła  w prezencie sprawic  igłę z nitka  co bym sobie w koncu  tą swoją paszczę wiecznie nienażarta zaszyła  co ????

spadowywuje kobiałki  zas trza sie za robote brac  bleeeeeeeeeeeee

No to spojrzałam prawdzie w oczy.

Tragedii nie ma, to znaczy jest ale myślałam że będzie więcej.

Czyli pierwsze koty za płoty.

Idę na miasto do księgarni kupić książki.

Monia wybiorę się na Avatara w czyde...ale jeszcze chwilka.

Udanego dnia Muffinki.

Ufff... Basia się znalazła... naprawiaj kompa Basiu!!!!

Witajcie mile Panie!  Zycze Wam wszystkiego co najlepsze w 2010 Roku! Niech ten Rok bedzie przepelniony szczesciem,miloscia,zrozumieniem i abysmy wszystkie zmiescily sie w spodnie z przed lat!Wytrwalosci w diecie!

U mnie mocne postanowienie poprawy,eleganckie sniadanko;herbatka zielona;rybka na obiad a na kolacje spacerek!(Jak wszystko pojdzie dobrze!)Wczoraj moj maz zgubil obraczke!!!Czy to zly znak?Jak myslicie?Buziaczki

Wczoraj moj maz zgubil obraczke!!!Czy to
> zly znak?Jak myslicie?

Myślę, że to nie jest zły znak.  Nasza Jesi  ostatnio zgubiła obrączkę, która na szczęście się odnalazła, więc i u Was na pewno się znajdzie, a jeśli nie to ... Mój ojciec raz zgubił obrączkę, raz mu  ukradli  (już kolejną), a  jest z moją mamą już 42 lata wspaniałym małżeństwem, więc nie ma co się przejmować. Tyle tylko, że szkoda, bo ma jednak wartość bardzo sentymentalną ...wspomnienia są bezcenne...

coś mnie przyblokowało i nie widać mojej odpowiedzi

ooo...już widzę

Pewnie lezy gdzies biedaczka pod pierzynka sniegu,bo prawdopodobnie zgubil ja podczas spaceru z pieskiem.Czekam jak snieg stopnieje i bede "ryla" w ziemi!Szkodaaaaaaaa!!!!!Cholerka!!!!