Temat: Skarga do kuratorium

Czy można złożyć skargę na nauczyciela, który realizował rozszerzony zakres materiału zamiast podstawy? Jak to udowodnić? Bo sądzę, że tematy w dzienniku wpisywał z podstawy, a i tak robił coś innego. Na pomoc koleżanek,jakiekolwiek zeznania, dołączenie się do skargi nie mam co liczyć, bo się boją problemów. 

cancri napisał(a):

Powinniście się cieszyć, że ktoś Was chciał tego nauczyć, a nie jeszcze narzekać.Korzystanie z przeglądarki? No faktycznie to jest podstawa i trzeba się tego uczyć.Arkusz kalkulacyjny to ja miałam 10 lat temu w gimnazjum na informatyce.Nie dziwię się, że facet nie chciał Wam wciskać jakiegoś gówna i mówić,że to nauka.I problemem nie jest to, że było to jakieś mega ciężkie, tylko to, że Wam się najzwyczajniej nie chciało tego robić.

Może i masz rację, ale skoro reszta klas robiła wszystko normalnie, to dlaczego my, mimo próśb, mieliśmy robić coś więcej? Nie każdy ma tyle czasu, żeby siedzieć w domu i rozdrabniać na części zadania z informatyki, wolałabym w tym czasie pouczyć się biologii albo chemii lub po prostu sobie odpocząć. 

9magda6 napisał(a):

W Ostrowie się uczysz? W której szkole


No właśnie? :p
Opuszczam II LO
Jestem absolwentką tego liceum, i myślę, że gdybyś poszła do pani w-ce dyrektor to sprawa by się rozwiązała... Głupotą jest składać skargę do kuratora: po pierwsze nic wam to nie da bo juz po wszystkim, a po drugie kara nie adekwatna do czynu
Olgucha16- chyba masz rację. Za jakiś czas złość mi minie, nie ma co się bawić w jakieś skargi. Trzeba to jakoś znieść. A tak w ogóle rozmowa z w-ce i tak by nic nie dała, ta szkoła mega podupadła, wszyscy mają wszystko głęboko w d. 

cancri napisał(a):

Powinniście się cieszyć, że ktoś Was chciał tego nauczyć, a nie jeszcze narzekać.Korzystanie z przeglądarki? No faktycznie to jest podstawa i trzeba się tego uczyć.Arkusz kalkulacyjny to ja miałam 10 lat temu w gimnazjum na informatyce.Nie dziwię się, że facet nie chciał Wam wciskać jakiegoś gówna i mówić,że to nauka.I problemem nie jest to, że było to jakieś mega ciężkie, tylko to, że Wam się najzwyczajniej nie chciało tego robić.


Popieram :P
Pasek wagi
Nie wiem jak szkoła, ale wiem, że w-ce ma ogromne serce i u niej zawsze wszystko szło załatwić polubownie. Przyznam, że niejednokrotnie z tego korzystaliśmy. O ile się nie mylę to nie problem tylko 2LO,ale wszystkich w Ostrowie w ostatnich dwóch latach. Jaki profil jeśli mogę wiedzieć kończysz? :)
powinnas sie cieszyc ze, ze temu nauczycielowi chcialo sie wiecej niz musi, a problem pewnie w tym ze nie wydalasz
Zaczęłam bio-chem-fiz. Dokończę bio-chem w innej szkole. :)
To mój profil. Powodzenia w takim razie :P Jaka szkoła teraz? Ja byłam zadowolona, może się coś zmieniło,ale z naszej klasy dużo osób dostało się na medycyne/stomatologie/farmacje, więc osiągnęło swój cel.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.