Temat: kablowanie na przeklinanie:):)

Cześć dziewczyny i chłopaki. Dzisiaj poruszyła mną sprawa donoszenia przez niektórych na pamiętniki niby "ordynarne", że niby prowadzące pamiętnik przeklinają w nim.

I tu mam pytanie do Was, dlaczego tak się dzieje do choroby? nie raz w głupim temacie na forum  dla wszystkich  ktoś pisze "nie podoba się temat, nie właź, po to jest dział,żeby o wszystkim pisać"

więc i ja się zapytam, po co u licha osoby "życzliwie donoszące jak dzieci w przedszkolu" wchodzą do pamiętników, gdzie autorka lubi sobie przeklnąć.  To powinno działać tak samo jak z tematem na forum, nie podoba się, nie czytaj nie wchodź i idź tam, gdzie Ci lepiej, ale zostaw ten pamiętnik w spokoju, bo krzywdy ci nie robi!
Pamiętnik jest dla osoby odchudzającej sie, tam może pisać wszystko, co chce, komentujący też sobie możesz napisać co chcesz, bo jeśli jest otwary to okej, ale po co donosić do moderatorów? uszczęśliwia to was czy co? 

teraz wyjaśnię, dlaczego sie rzucam o to, ponieważ przez takich "życzliwych" pamiętniki są blokowane bądź usuwane, ja bardzo lubię sobie poczytać niektórych, ale jeśli ktoś nie-to omijaj daleko i będzie o wiele przyjemniej:) 

Dziękuję za uwagę
bo juz mie się nie chce 3 raz pisać
i jak pisałam ja nie używam zbyt czesto takich wyrażeń i nie czytam pamietników w których są one ndaużywane, po prostu klikam w inny awatar z nadzieję ze znajdę tam coś bardziej dla mnie interesującego. Więc pan spod budki z piwem nie jest dla mnie autorytetem tak samo jak nie jest słownym anarchistą :D
a jeśli ja np tym że pocałuje sie z chłopakiem na ulicy wywołam zgorszenie u babci to też dostanę mandat?a jeśli moja koleżanka pocałuje drugą koleżankę a kolega bedzie szdeł za rękę z innym kolegą?a za krzyki na ulicy które nie pozwalałyby mi w nocy spać sama bym komuś wlepiła mandat nie ważne czy krzyczałby że kocha boga czy bluzgałi jak pisałam ja nie używam zbyt czesto takich wyrażeń i nie czytam pamietników w których są one ndaużywane, po prostu klikam w inny awatar z nadzieję ze znajdę tam coś bardziej dla mnie interesującego. Więc pan spod budki z piwem nie jest dla mnie autorytetem tak samo jak nie jest słownym anarchistą :Dużywasz na prawdę coraz słabszych argumentów

Zaraz zaraz - to Ty powoływałaś sie na konstytucyjne prawo do wolności słowa, więc Ci pokazałem, że nie masz racji.
To Ty przywołałaś "pana z pod budki z piwem" jako jakiś wzór, do którego mamy się odnosić?
No to albo wiesz co piszesz, albo nie wiesz i sie nie odcinaj od tego, jak sie robi nie wygodnie.

Odpowiadając na pytanie - za wydzieranie się po nocy powinien być mandat wg kodeksu, za całowanie - nie wiem (zależy od interpretacji policjanta, lub sądu grodzkiego) - za chodzenie za rękę dwóch chłopaków (w dobie poprawności politycznej) - pewnie nie) - za przeklinanie na ulicy są.

Argumenty mam na tyle mocne, ze musisz sie wycofywać ze swoich, wiec nie jet tak źle.
no to zostanę ukamienowana ale trudno ;D
zgłaszam takie pamiętniki do moderacji. "Takie" oznacza w moim przypadku pełne wulgaryzmów, nie chodzi o to że ktoś sporadycznie przeklnie. Wulgarne pamiętniki mnie rażą i zgłaszam.
Chcę jeszcze dodać, że takie pamiętniki NIE SĄ z tego powodu zamykane (dowiadywałam się u pracowników Vitalii), tylko autorowi zwracana jest uwaga o stonowaniu języka. 
Nie chodzi mi o to żeby kogoś karać, ale to nie jest pisanie do zeszytu. To jest internet.
Pasek wagi
nie tyle wycofywać co cięgle powtarzać bo ciągle te same argumenty padają i już 3 razy to samo pisałam
strasznie jałowa i męcząca dyskusja, wiem, najchętniej kazalibyście wszystkim robić to co uważacie za słuszne ale niestety tak sie nie da
no chyba ze reżim wprowadzicie, albo przeniesiecie sie do państwa totalitarnego\dobra na prawdę już chcę zakończyć tą dyskusję bo to strata czasu
regulamin vitalii to świętość tak jak sama vitalia i trzeba go uszanować
ciekawe czy też tak bedziecie śpiewać kiedy vitalia użyje wasze zdjecia do autopromocji (do czego według regulaminu ma prawo)

chociaż prawie ACTA została wprowadzona, kto wie co będzie za parę lat

menevagoriel napisał(a):

no to zostanę ukamienowana ale trudno ;Dzgłaszam takie pamiętniki do moderacji. "Takie" oznacza w moim przypadku pełne wulgaryzmów, nie chodzi o to że ktoś sporadycznie przeklnie. Wulgarne pamiętniki mnie rażą i zgłaszam.Chcę jeszcze dodać, że takie pamiętniki NIE SĄ z tego powodu zamykane (dowiadywałam się u pracowników Vitalii), tylko autorowi zwracana jest uwaga o stonowaniu języka. Nie chodzi mi o to żeby kogoś karać, ale to nie jest pisanie do zeszytu. To jest internet.


popieram,
sama na początku mojej przygody z V. byłam lekko zniesmaczona tym,
co pojawiało się po kliknięciu w pamiętniki z pierwszej strony,
później już wiedziałam, które lubię czytać, a które nie...
czasem jednak zaglądałam do wszystkich po kolei, jak za dużo czasu miałam...
często myślałam o zgłoszeniu niektórych,
bo wydaje mi się że główna strona to wizytówka,
ale tak naprawdę to nie mój problem,
więc sie nie "wykazywałam"

bardziej zastanawiało mnie,
skąd tyle poklasku i pozytywnych opinii,
pod tekstami o tak niskim poziomie...

ale znów tłumaczyłam sobie,
że to po prostu nie mój klimat,
więc nie mi oceniać...

po przeczytaniu tego wątku utwierdziłam się,
że nie powinniśmy pozwalać na bezkarne wulgaryzmy,
więc popieram "zgłaszanie"
dbajmy o klimat i o poziom...


marta.g napisał(a):

bomboladaa proszę Cię żebyś pisała nieco grzeczniej, nie musisz nikogo obrażać. Poza tym nie bardzo rozumiem dlaczego uwzięłaś się tak na to 'kablowanie', jeśli moderator czy pracownik vitalii zauważy łamanie regulaminu (a wierz mi, że na głównej nie da się tego przeoczyć nikomu) to reaguje. Taki nasz obowiązek.

marta dopiero teraz zauważyłam to, powiedz mi gdzie do tego momentu (aż to napisałaś) byłam niegrzeczna? niemiła i kogos obraziłam

manru napisał(a):

beznadzieja, to tak jakby przeczytać czyiś pamiętnik zapisywany w zeszycie a potem donieść rodzicom że są tam bluzgi :/ładna mi wolność słowa swoją drogą, skoro nawet we własnym pamiętniku nie można sobie k..ą rzucić kiedy sie jest zdenerwowanym

prawana napisał(a):

ee, nie wiem ale osobiście uważam, że skoro jest to MÓJ pamiętnik to mogę tam rzucać samymi k***** i ch** i nikomu nic do tego...Co innego w przypadku wpisu na forum bo on już nie jest taki prywatnyale żeby donosić do modów że ktoś przeklina?? Chore:]
Dokładnie nic dodać nic ująć!!!
Pasek wagi

 wczoraj przeczytalam pamietnik ( z ciekawosci, wiekszosc vitalijek chyba czci ta osobe, wiec nie powiem o kogo chodzi) samu ku....chu... i tak dalej. No coz wiekszosci sie to podobalo. Wiadomo, moj pamietnik jak sie zdenerwuje to sobie ku... rzuce ale zeby co wpis, prawie kazde zdanie?Wiekszosci sie to podoba,poklask byl niesamowity, ja widzialam same bluzgi.kobietom chyba tak nie wypada nooo chyba,ze sie nie znam.Jednak nikogo nie zglaszam wisi mi to i powiewa.

dokładnie! mądrze mówisz ;) komuś nie podoba się - to więcej nie wchodź tam i już po sprawie :) wolność słowa dziewczynki, wolność słowa :) każdy ma swój pamiętnik i pisze w nim co mu się podoba, a jak! :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.