Dodałam wczoraj wątek do obserwowanych bo jestem sama w chacie i bałam się czytać :P
Co do opowieści Kitty nr 5 to jak już wcześniej któraś mówiła miejska legenda, słyszałam tą opowieść od kilku osób, z różnych stron Polski, ale nie powiem jak usłyszałam ją po raz pierwszy to się wystraszyłam nieźle..
Trafiłyście z tematem i to strasznie, czekam mnie właśnie napisanie pracy z demonologi ludowej i tak sobie myślę czy mogłabym wykorzystać wasze historie ? Ma ktoś coś przeciwko???
Co do strasznych historii to trochę się ich nasłuchałam jak robiłam badania terenowe do pracy licencjackiej ( temat zwyczaje pogrzebowe). Z tych najbardziej ciekawych to:
1. Moja babci od śmierci dziadka( w tym roku mija 6 lat) cały czas twierdzi że go widzi, chodzi wieczorami po domu, albo siedzi przed Tv w swoim fotelu tak jak miał to w zwyczaju.
2. Mój tata kiedy objeżdżał nasze łąki latem, przy strasznym upale twierdzi że rozmawiał z dziadkiem na jednej z łąk, fakt jest taki że dziadek często przyjeżdżał w to miejsce, bo był leśniczym, a ten teren był pod jego zarządzaniem i często przywoził też jakieś jedzenie i wodę jak tata kosił tam trawę. Jak mi rodzice o tym powiedzieli to zamarłam, tym bardziej że mój ojciec ma dość racjonalne podejście do takich tematów.
3. W 3 rocznicę śmierci dziadka, dokładnie o tej samej godzinie umiera jego starszy brat.... i uwaga moja babcia wcześniej śniła o mnie z wielkimi, czarnymi zębami które wypadają o jak wiadomo sen o wypadających zębach oznacza śmierć w rodzinie, dodatkowo małe dzieci symbolizują kłopot. Na parę minut przed odebraniem telefonu o śmierci wujka mój pies, strasznie ujadał i gapił się w kąt pokoju....
4. Podczas badań przeprowadzałam wywiad z kobietą której mąż zmarł parę lat wcześniej, twierdziła że jak się kładzie do łóżka na stronę gdzie sypiał jej mąż coś ją spycha na jej stronę.
5. Syn tej kobiety był w nocy duszony, widział jak coś czarnego, owłosionego siedzi na nim i go dusi... Demonologia tłumaczy to jako zmorę, ktoś już wcześniej o tym wspominał też..z tym że zmora to nie do końca duch tylko dusza osoby żyjącej która się oddziela od śpiącego ciała i atakuje... I teraz deser, historia zasłyszana od mojego wykładowcy, który est ekspertem od demonologii słowiańskiej. Facet śpi sobie w nocy, czuje że coś na nim leży i go dusi... otwiera oczy, widzi jabłko więc je zjada i zasypia.Budzi się rano a na łóżku pełno krwi a obok niego ludzkie kości.
6. Dużo osób mówiło, że przed tym jak ktoś umiera dzieją się dziwne rzeczy tzw. zwiastuny śmierci: pękają naczynia, stają zegary, sny o czarnych ptakach, oczkach w rajstopach. Często coś puka w okno. Kukułka zwiastuje śmierć oraz sowa, przed śmiercią mojego dziadka, jak opowiadała mi jedna osoba podobno strasznie sowa pohukiwała, nad ich domem (dziadków) i nie można było jej przepędzić.
Tyle, jest jeszcze więcej ale nie będę Was zanudzać :) Zainteresowanym polecam książkę A. Fishera Zwyczaje pogrzebowe ludu polskiego, z 1921 roku, czysta etnografia i wiele tłumaczy :)