Temat: RZUCAMY PALENIE!!! - Akcja

Witam wszystkich:)

Postanowiłam sobie ze od dzis spróbuje rzucic palenie ... mam juz szczerze dosc tych smrodów i tego ze przejeły kontrole nade mna ... gdy rano wstane od razu po sniadaniu papieros, pożniej to juz jest tylko gorzej bo kiedy siedze np. przed komputerem potrafie wypalic wiekszą połowe paczki , w sumie mogłabym cała ale sie ograniczam. Mam dosyc wyrzucania pieniedzy w błoto, dosyc papierowej cery, smierdzacych ubran i nieświezego zapachu pokoju, u mnie smierdzi posciel i wszystko inne.
Mówie NIE!!! Dla papierosów ... i zapraszam do walki wszystkie chetne osoby, które chca rzucic palenie - bedziemy mogły sie motywowac i wspierac oraz wszystkie, które rzuciły- by słuzyły dobra , sprawdzona rada:)

Jest ktos chetny do podjecia walki ze swoim nałogiem i słaboscią ??? ZAPRASZAM :)
pół roku :))
miss.ch. czy jako jedyna wytrwałaś? :) Bo ja niestety zaczynam od początku..

NathalieDE ja też zaczynam....

oto mój dzień pierwszy =) nie chcę już palić - mam 25lat i cerę jak stara baba.. naczynka popękane, cała czerwona... :( do tego strasznie po kieszeni dostaję za mój nałóg... Bardzo się boję, że przytyję, ale.... BARDZO CHCĘ!!
Trzymajcie się ;*

miss.ch. wielkie gratulacje ;* chciałabym być taka dzielna jak Ty i zazdroszczę, że masz to już za sobą ;) jakbyś chciała udzielić jakiś cennych wskazówek to ja chętnie wysłucham ;)



Madzika792 wytrwałości :)

U mnie tydzień bez fajki ;]


ja konczę czytac "łatwy sposób na rzucenie palenia" i wraz z ostatnią linijką przestaję palić!
nie czekam do Nowego Roku!

LadyLola i jak ta książeczka na Ciebie podziałała...??

Ja wciąż ją czytam... Mam nadzieję, że na prawdę jest taka wypasiona jak o niej mówią... i z nią mi się uda..
W każdym razie trzymam za Ciebie kciuki LadyLola!! Daj mi dobry przykład!! ;**
Mi wciąż nie udało się zmobilizować do tego, żeby rzucić.... =( :(:( dlatego mam nadzieję, że patrząc na innych uwierzę, że się da...
trzymajcie się dzielnie!!

ps. LadyLola wiesz, że masz pamiętnik dostępny tylko dla właściciela..?? to specjalnie tak?
dziewczyny trzymam kciuki. Ciężko mi udzielać rad, bo sama nie wiem jakim cudem wytrwałam. po preostu w to uwierzyłam i tyle. Wiem, że i Wam się uda
Nathalie szkoda, że nie wyszło, ale mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej :)
teraz powiedziałam sobie że choćby nie wiem co, nie zapalę. Niech sobie jest stres jak nie wiem, nerwy i w ogóle ale po fajke nie sięgnę. Nie dam się i koniec :)
o kurcze, zaraz zmienię ustawienia pamiętnika - nie widziałam!

tak, nie palę już 4 dni, odkąd przeczytałam tą książkę. cholera wyczytałam w niej tyle rzeczy, niby oczywistych, a jednak nigdy nie zdawałam sobie z nich sprawy!! i wiem, że już nigdy nie zapalę!

powodzenia dziewczyny:*

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.