- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1651
12 maja 2009, 08:48
Witam wszystkich:)
Postanowiłam sobie ze od dzis spróbuje rzucic palenie ... mam juz szczerze dosc tych smrodów i tego ze przejeły kontrole nade mna ... gdy rano wstane od razu po sniadaniu papieros, pożniej to juz jest tylko gorzej bo kiedy siedze np. przed komputerem potrafie wypalic wiekszą połowe paczki , w sumie mogłabym cała ale sie ograniczam. Mam dosyc wyrzucania pieniedzy w błoto, dosyc papierowej cery, smierdzacych ubran i nieświezego zapachu pokoju, u mnie smierdzi posciel i wszystko inne.
Mówie NIE!!! Dla papierosów ... i zapraszam do walki wszystkie chetne osoby, które chca rzucic palenie - bedziemy mogły sie motywowac i wspierac oraz wszystkie, które rzuciły- by słuzyły dobra , sprawdzona rada:)
Jest ktos chetny do podjecia walki ze swoim nałogiem i słaboscią ??? ZAPRASZAM :)
- Dołączył: 2008-12-05
- Miasto: Bayern
- Liczba postów: 1988
14 grudnia 2009, 11:13
miss.ch. czy jako jedyna wytrwałaś? :) Bo ja niestety zaczynam od początku..
- Dołączył: 2008-12-05
- Miasto: Bayern
- Liczba postów: 1988
21 grudnia 2009, 13:02
U mnie tydzień bez fajki ;]
- Dołączył: 2009-11-22
- Miasto: Changes
- Liczba postów: 322
25 grudnia 2009, 16:55
ja konczę czytac "łatwy sposób na rzucenie palenia" i wraz z ostatnią linijką przestaję palić!
nie czekam do Nowego Roku!
- Dołączył: 2009-04-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1785
26 grudnia 2009, 23:45
dziewczyny trzymam kciuki. Ciężko mi udzielać rad, bo sama nie wiem jakim cudem wytrwałam. po preostu w to uwierzyłam i tyle. Wiem, że i Wam się uda
Nathalie szkoda, że nie wyszło, ale mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej :)
- Dołączył: 2008-12-05
- Miasto: Bayern
- Liczba postów: 1988
29 grudnia 2009, 09:59
teraz powiedziałam sobie że choćby nie wiem co, nie zapalę. Niech sobie jest stres jak nie wiem, nerwy i w ogóle ale po fajke nie sięgnę. Nie dam się i koniec :)
- Dołączył: 2009-11-22
- Miasto: Changes
- Liczba postów: 322
29 grudnia 2009, 10:23
o kurcze, zaraz zmienię ustawienia pamiętnika - nie widziałam!
tak, nie palę już 4 dni, odkąd przeczytałam tą książkę. cholera wyczytałam w niej tyle rzeczy, niby oczywistych, a jednak nigdy nie zdawałam sobie z nich sprawy!! i wiem, że już nigdy nie zapalę!
powodzenia dziewczyny:*