Temat: dieta czekoladowa?

Założenia - dieta czekoladowa:
    To świetna dieta dla łasuchów. Można jeść słodkości ile dusza zapragnie, choć trzeba pilnować, aby całodzienny jadłospis zawierał maksymalnie 1000 kcal. Najlepiej czekoladową dietę zaplanować na 3 dni, a jeszcze lepiej, aby był to weekend, kiedy można odpocząć i zrelaksować się. Czekoladowe słodkości dostarczają dodatkową porcję energii na cały tydzień, a także wiele składników odżywczych. Zasady trzydniowej diety czekoladowej:
- śniadanie: jedz np. muesli z płatków kukurydzianych lub owsianych, dodawaj do nich suszone lub świeże owoce oraz kawałki czekolady, najlepiej gorzkiej,
- obiad: Usmaż słodkie naleśniki, a gdy nie masz czasu, przygotuj energetyczny jogurt z czekoladowymi wiórkami,
- kolacja. Zrób np. witaminową sałatkę z ulubionych owoców i dosłódź ją niewielką ilością rozpuszczonej czekolady albo ugotuj budyń,
- między posiłkami, gdy poczujesz głód, zjedz kosteczkę gorzkiej czekolady,
- wypijaj codziennie 2 litry wody lub innych niesłodzonych napojów, np. herbaty zielonej, ziołowej czy owocowej.

Przykład - dieta czekoladowa:
Piątek
Śniadanie: muesli czekoladowe
Obiad: czekoladowe naleśniki
Kolacja: chrupiące pieczywo na słodko

Sobota:
Śniadanie: czekoladowa babeczka
Obiad: grysik z czekoladą
Kolacja: owoce z czekoladą

Niedziela:
Śniadanie: twarożek i kakao 
Obiad: jogurt kakaowy z brzoskwinią
Kolacja: budyń czekoladowy z serkiem waniliowym


wszystko ładnie pięknie ale czy ta dieta na prawdę działa? ktoś z was ją stosował? interesują mnie efekty;p

Pasek wagi
nie nie ja nie mam zamiaru stosować tej diety...<nie moge jeść czekolady> zastanawiało mnie tylko czy dzięki takiej diecie można w ogole schudnąć ;p
Pasek wagi
dajcie spokój.. wszytsko na słodko? ja jestem łąsuchem, ale przez przesady.. musze tabliczki czekolady przegryzać czymś normalnym ... trzustka by mi siadła po tym i sadło murowane.
Ja nawet podczas diety muszę czuć, że mam coś jednak w tym żołądku, a tu się strasznie mało je. I nie wytrzymam bez warzyw i owoców.
Może przez taką dietę obrzydziłabym sobie czekoladę?
ja to bym chyba na niej tyla bo  jak zaczynam jesc slodkie to nie moge przestan :( i dlatego od tygodnia zyje bez lakoci
już widzę moją cerę po takiej diecie hehe...
Ja bym chodziła ciągle głodna na takiej 'diecie'. A poza tym co za dużo to niezdrowo! Po 3 dniach robiłoby mi się niedobrze na widok czekolady.
jak widać da się na niej schudnąć i ja ją zastosuje w najbliższym czasie: )
czego to ludzie nie wymyślą .
ja wam powiem, kiedys nie mialam pojecia, ze istnieje cos takiego jak dieta czekoladowa.. a ja zajadalam sie samymi slodyczami, czekolada i wgl.. i sobie wymyslilam ze jestem na diecie czekoladowej.. moj limit przekraczal spokojnie 1000 bo siegal i 2000kcal, ale ja chudłam, to bylo zabawne.. fakt faktem potem zaczelam cudowac. ale jak tak sie zywilam, to w 2 tygodnie mi 3 kilo zlecialo, bylam w szoku... ; ]

Każda dieta, w której na okrągło je sie te same produkty, po pewnym czasie staje się prawdziwą męczarnią dla nas... poza tym można sobie nieświadomie wywołać wstręt do jakiejś grupy produktów (Co w przypadku słodyczy chyba byłoby dobre :P)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.