- Dołączył: 2009-02-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 853
15 maja 2012, 00:47
Przyzwyczaiłam się tak i od paru lat kimam codziennie w staniku, nawet w domu. :( Oczywiście nie w jakiejś seksownej bardotce z lateksu, ale jednak. W takim miękkim, materiałowym, bez żądnych upychaczy. Nie potrafię zasnąć w samej koszulce, czuję się "nago". Dodam, że mam rozmiar 70D, więc biust nie jest mały. ;/
Czy to może mieć jakiś negatywny wpływ na jakość biustu?
Też tak macie, czy tylko ja jestem dziwadłem?
15 maja 2012, 12:55
laaab napisał(a):
spie cala naga..nawet w dzien jak na chwile sie klade to sciagam biustonosz bo nie czuje sie swobodnie
moze nie całkiem naga, ale jak w domu jestem to ściągam całą bieliznę. Tak radziła moja ginekolog po porodzie:)
- Dołączył: 2010-01-18
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 3883
15 maja 2012, 13:02
Ja nawet będąc w domu, kiedy wiem, ze nie musze nigdzie chodzić chodze bez stanika. Jak chodziłam do gimnazjum to w staniku byłam 24/7, sama nie wiem dlaczego, taki głupi wiek chyba :D
15 maja 2012, 13:39
Ja śpię bez - zarówno w domu, jak i w akademiku. Dziewczyny w pokoju śpią w stanikach, dlatego na początku dziwnie się przy nich czułam, zwłaszcza, że mam spory biust.
Gdy byłam nastolatką spałam w staniku - zawsze miałam źle dobrany, niestety. Później gdzieś wyczytałam, że bez jest zdrowiej i tak właśnie robię. Może i tak jest wygodniej, ale ostatnio mam wątpliwości. Po pierwsze gdy akurat nie śpię, a np idę do toalety (w akademiku znajduje się na końcu korytarza) to czuję, że piersi mi ciążą i że wszyscy to widzą. Po drugie na ogół śpię na boku więc biust "zwisa" w jedną stronę. Zastanawiam się nad kupnem stanika sportowego i używaniem go na noc. Wydaje mi się, że dla dużego biustu to jednak dobre rozwiązanie.
15 maja 2012, 13:59
Nie znoszę spać w staniku więc nie śpię. Wyjątkiem była ciąża i karmienie piersią.
15 maja 2012, 13:59
nie, nie śpię w biustonoszu. masakra.
15 maja 2012, 14:03
Ja śpię nago, biust 75/80D.
Edytowany przez Siegel 15 maja 2012, 14:04
15 maja 2012, 14:34
mi nie wygodnie,nie usnelabym w staniku, ale jak ty ty tak lubisz to spij, przy takim duzym biuscie to lepiej dla niego
- Dołączył: 2012-03-31
- Miasto:
- Liczba postów: 767
15 maja 2012, 14:52
MagdalenaCornelia napisał(a):
JA nie lubię spać w staniku i tego nie robię. Wydaje mi się, że piersi powinny "odpoczywać"...;)
No dokładnie. Nie jest to zbyt komfortowe podczas snu i stanik się przesuwa, aczkolwiek jak jestem na jakiejś wycieczce, gdzie znajomi widzą mnie w piżamie źle bym się czuła z odkształcającymi się na piżamie sutkami, więc zakładam i szybko o nim zapominam.
- Dołączył: 2011-01-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 174
15 maja 2012, 14:53
Śpię jak mnie natura stworzyła. Nawet jak siedzę w domu, to wole bez stanika ;p.
15 maja 2012, 15:00
Nigdy w życiu raz ,że dla mnie byłoby to nie wygodne a dwa ,że to podobno nie zdrowe ciało w nocy powinno oddychac