Temat: Związek z nauczycielem

Od razu uprzedzam, że w takowym nie jestem. Czytałam kilka dni temu o takim przypadku. Znacie takie pary? Spotkałyście się z czymś takim kiedykolwiek? A może same kiedyś byłyście w kimś takim zauroczone?
to zależy czy powiesz o tym n-li ja nigdy taka głupia nie byłam bo każdy z nich miał żonę i dzieci
U mnie w mieście pewien nauczyciel ożenił się ze swoją uczennicą, ale dopiero wtedy kiedy ona już skończyła te szkołę. Teraz oboje w niej pracują :D
Pasek wagi
nie są razem, ona się wyprowadziła, on dalej uczy w tej szkole
moja nauczycielka poznala swojego narzeczonego gdy ten mial 18 lat a ona 25.. teraz ona ma juz 33 i planuja  slub chyba w tym roku :)
Aż dziwne, że go nie wyrzucili.
a babka od chemii też się chajtnęła ze swoim uczniem on był chyba z wieczorowej
jak się jest zięciem burmistrza to różne cuda się dzieją
moja koleżanka z klasy w liceum związała się z naszym pedagogiem, była to klasa maturalna, więc do skończenia przez nią szkoły się z tym nie afiszowali a teraz są ze sobą już 7 lat od 2 lat małżeństwem :)
Co innego jak facet ma poważnie zamiary i faktycznie odwzajemnia to uczucie, ale coś mi się wydaje, że więkoszość wykorzystuje naiwność młodych uczennic dla pewnego rodzaju odmiany
lata temu mój wujek był dyrektorem ogólniaka i  związał się z uczennicą ze swojej szkoły - długo to ukrywali, pobrali się gdy ona była w klasie maturalnej. oczywiście szybko zakończyła się jego kariera dyrektorska ;). w każdym razie oni do dzisiaj są szczęśliwym małżeństwem - razem około 25-30 lat, mają 2kę dzieci, widać, że się kochają nadal niczym nastolatki

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.