Temat: czy to jest po polsku??:D

Znacie kogoś kto mówi niby po polsku ale daleko się ma  to od poprawności?
Czy Was to denerwuje czy śmieszy, czy ich poprawiacie, czy pozwalacie żeby się błaźnili w miejscach publicznych  dalej?:)

Mnie okropnie denerwuje jak teściowa mówi:
uśpiłam się -zamiast-  zasnęłam
oraz
co po chwila -co zapewne ma znaczyć -często
aha i jeszcze mówi schow mi to zamiast schowaj:D


Pasek wagi
Mam koleżankę, która mówi sprzydałoby się...

Mnie denerwuje jak ktoś mówi: "pod rząd" zamiast "z rzędu", "fakty autentyczne" i "łabądź" zamiast "łabędź", "włanczać" zamiast "włączać"
ja nienawidzę jak ktoś zwraca się do osoby - ej - , -tej-

laaab napisał(a):

mnie denerwuje mowienie inteliGIEntny oraz ewanGIELiamasakra jakas


w wyrazie inteligentny dopuszcza się to zmiękczenie w wymowie! to nie jest błąd, to prawda, że upowszechniła się wymowa ge, ale kiedyś było to gie
Ja sama mam problem z poprawną polszczyzną. Nigdy nie zwracałam na to uwagi (ani nikt inny) ale teraz moja koleżanka cały czas mnie upomina że coś źle mówię ;| Niestety przez to boję się odzywać haha nie no cały czas myślę czy znów coś nie poprzekręcałam. Dlatego czasem denerwuje mnie gdy ktoś z wyrzutem kogoś upomina, wystarczy zwrócić komuś uwagę i już, a nie manifestować że ktoś tam coś przekręcił ;o. Wg mnie liczy się to że ktoś mnie rozumie a nie czy ja mówię to poprawnie. Może się mylę nie wiem ;p 

Ale osobiście strasznie mnie wnerwia upominanie kogoś kto mówi poprawnie. Np niektórzy (zauważyłam że niektóre z was też wymieniały to tutaj w temacie jako błąd) uważają że wersja CHŁOPACY jest zła. Ona jest poprawna ! Dlatego jak ktoś uważający się za wielce elokwentnego zwraca komuś uwagę to mam ochotę mu wygarnąć ;p dla niedowiarków : http://pl.wiktionary.org/wiki/ch%C5%82opak    http://www.sjp.pl/ch%B3opacy
Mnie wkurza skrót "wgl", nie wiem czy tak ciężko napisać całe: "w ogóle".
Skrót "bd" - dla niezorientowanych oznacza po prostu słowo będę, będziesz, albo coś w ten deseń..
Jeszcze nie dziwiło by mnie to gdyby to było używane jedynie przez 12-16 latki, ale jak używa tego
osoba, którą zawsze miałem za dość inteligentną... no to chce mi się płakać.
Mnie w sumie nic nie denerwuje. Niech sobie mówią jak chcą. Sama staram się unikać błędów.
Nie lubię "włANczania i wyłONczania".
" ja się tu usiądę"
Ale przede wszystkim nie lubię zbyt częstego zmiękczania i zdrabniania typu " CIO dobrego, bym zjadła na śniadANKO, w tak pięKNIUTKI dziONEK, gdy słoNECZKO świeci za okIENKIEM"

:P
mnie wkurza: "wodów" zamiast wód, "jabłków" zamiast jabłek, itp.
ojojoj ja mam problem z poprawną Polszczyzna,dawno dawno temu zdjagnozowano u mnie dysgrafie czy dyslekcje ,nie pamiętm dokladnie,ale do czego zmierzam,walę błąd za błędem,nie ma wybacz...czasem muszę się bardzo pilnować a i tak coś chlapne np: safolka zamiast fasolki,ślamanka zamiast maślanki ,błązeria zamiast mizeria i w zasadzie to mogłabym wymieniać i wymieniać...ale przyznaje że pewne słowa są w moim słowniku kwstią przyzwyczajenia i cięzko jest mi ich nie używaćnp:czego płaczesz zamiast dlaczego płaczesz ,troszku zamiast troszkę ....
 
mnie denerwuje "chodziasz" zamiast " chociaż " co niestety mój chłopak zarówno pisze jak i wymawia.. brr , najgorsze, że nauczył się tego od swojej mamy ! Próbuję mu wbić poprawną wersję do głowy, ale ciężko idzie : (

Poza tym, nie lubię tych dziwnych skrótów  typu " bd" itp. a najbardziej to już mnie denerwuje, gdy widzę że ktoś pisze " Kocham Cb " aghrrrr !

AAA ! no i jeszcze " koRdła" zamiast " kołdra " ...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.