- Dołączył: 2010-06-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 820
22 kwietnia 2012, 11:52
Cześć wszystkim forumowiczom! Zbulwersowana od dłuższego czasu pewną sprawą postanowiłam poznać waszą opinie. Pisząc krótko sprawa ma się tak:
Szef pewnej firmy, facet ok. 40 szanowany, z dobrą opinią ma sekretarkę, głupia jak but. Nie umie napisać prostego pisma, urabia go jak może,.... dostaje podwyżkę. Inni pracują po godzinach i nie mają nic. Ona natomiast zero merytorycznej pracy, głupie, prostackie zachowanie do jego inetresantów, nawet kawy podać nie umie i jest w jego oczach autorytetem. PYTANIE DLACZEGO???
Ta sama sytuacja jest od roku z nowym szefem , z tym ze on jest już w jej wieku ( nie jest straszy tyle co poprzedni). Ona nadal, NIC nie robi ( nawet dobrego wrażenia), a on nią zauroczony. O co chodzi????? Wiadomo,że o jedno, ale dlaczego mądrzy faceci nawet do łózka wybierają takie głupie proste laski????Nie szanują se z opinią , tylko jeszcze naocznie potrafią flirtować z takim pustakiem???
22 kwietnia 2012, 15:30
Widzę że jesteś zazdrosna no cóż takie życie i pogódź się z tym. Zresztą nie chcę tu nikogo bronić ani oskarżać ale skąd wiesz czy ta dziewczyna wypełnia swoje obowiązki czy nie? czy jest kompetentna czy nie? Obserwujesz ją przez 8 godz pracy? Wiesz co należy do jej obowiązków? Piszesz że nie potrafi prostego formularza wypełnić może czego nie wiedziała co nie oznacza od razu że jest to osoba nie kompetentna. Co do podwyżki to skąd wiesz czy dostała czy nie? powiedziała Ci o tym czy jak? A może więcej rzeczy z plotek się dowiedziałaś? Radzę się bardziej zainteresować swoim życiem, a nie życiem kogoś innego. W firmach jak to w firmach ludzie zawsze znajdą sobie jakąś osobę do plotek wystarczy że ktoś się ubiera, wygląda lepiej to już jest temat do obgadywania, a co dopiero jak się komuś noga powinie wtedy jest "be i fuj".
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Oslo
- Liczba postów: 4965
22 kwietnia 2012, 15:43
marzena8601 napisał(a):
Widzę że jesteś zazdrosna no cóż takie życie i pogódź się z tym. Zresztą nie chcę tu nikogo bronić ani oskarżać ale skąd wiesz czy ta dziewczyna wypełnia swoje obowiązki czy nie? czy jest kompetentna czy nie? Obserwujesz ją przez 8 godz pracy? Wiesz co należy do jej obowiązków? Piszesz że nie potrafi prostego formularza wypełnić może czego nie wiedziała co nie oznacza od razu że jest to osoba nie kompetentna. Co do podwyżki to skąd wiesz czy dostała czy nie? powiedziała Ci o tym czy jak? A może więcej rzeczy z plotek się dowiedziałaś? Radzę się bardziej zainteresować swoim życiem, a nie życiem kogoś innego. W firmach jak to w firmach ludzie zawsze znajdą sobie jakąś osobę do plotek wystarczy że ktoś się ubiera, wygląda lepiej to już jest temat do obgadywania, a co dopiero jak się komuś noga powinie wtedy jest "be i fuj".
dokladnie :) jak juz sie komus lepiej powodzi to psy na nim wieszaja
- Dołączył: 2010-06-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 820
22 kwietnia 2012, 16:11
keira1988 napisał(a):
marzena8601 napisał(a):
Widzę że jesteś zazdrosna no cóż takie życie i pogódź się z tym. Zresztą nie chcę tu nikogo bronić ani oskarżać ale skąd wiesz czy ta dziewczyna wypełnia swoje obowiązki czy nie? czy jest kompetentna czy nie? Obserwujesz ją przez 8 godz pracy? Wiesz co należy do jej obowiązków? Piszesz że nie potrafi prostego formularza wypełnić może czego nie wiedziała co nie oznacza od razu że jest to osoba nie kompetentna. Co do podwyżki to skąd wiesz czy dostała czy nie? powiedziała Ci o tym czy jak? A może więcej rzeczy z plotek się dowiedziałaś? Radzę się bardziej zainteresować swoim życiem, a nie życiem kogoś innego. W firmach jak to w firmach ludzie zawsze znajdą sobie jakąś osobę do plotek wystarczy że ktoś się ubiera, wygląda lepiej to już jest temat do obgadywania, a co dopiero jak się komuś noga powinie wtedy jest "be i fuj".
dokladnie :) jak juz sie komus lepiej powodzi to psy na nim wieszaja
Jeżeli została przeniesiona z wydziału na sekretariat, to raczej nie
awansowała prawda????? A ty co niby taka obrończyni??? Znasz ja mniej
niż ja bronisz.... śmiechu warte
- Dołączył: 2010-06-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 820
22 kwietnia 2012, 16:12
marzena8601 napisał(a):
Widzę że jesteś zazdrosna no cóż takie życie i pogódź się z tym. Zresztą nie chcę tu nikogo bronić ani oskarżać ale skąd wiesz czy ta dziewczyna wypełnia swoje obowiązki czy nie? czy jest kompetentna czy nie? Obserwujesz ją przez 8 godz pracy? Wiesz co należy do jej obowiązków? Piszesz że nie potrafi prostego formularza wypełnić może czego nie wiedziała co nie oznacza od razu że jest to osoba nie kompetentna. Co do podwyżki to skąd wiesz czy dostała czy nie? powiedziała Ci o tym czy jak? A może więcej rzeczy z plotek się dowiedziałaś? Radzę się bardziej zainteresować swoim życiem, a nie życiem kogoś innego. W firmach jak to w firmach ludzie zawsze znajdą sobie jakąś osobę do plotek wystarczy że ktoś się ubiera, wygląda lepiej to już jest temat do obgadywania, a co dopiero jak się komuś noga powinie wtedy jest "be i fuj".
Jeżeli została przeniesiona z wydziału na sekretariat, to raczej nie
awansowała prawda????? A ty co niby taka obrończyni??? Znasz ja mniej
niż ja bronisz.... śmiechu warte
- Dołączył: 2010-06-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 820
22 kwietnia 2012, 16:15
Ida87 napisał(a):
Tak jest wszędzie przeciez,że trzeba mieć plecy żeby zarobić godziwie.
I odnoszę wrażenie, ze ty robiłabyś tak samo. Dlatego też, n ie dziwią nie twoje wcześniejsze wypowiedzi
22 kwietnia 2012, 16:21
moncia79 napisał(a):
Jeżeli została przeniesiona z wydziału na sekretariat, to raczej nie awansowała prawda????? A ty co niby taka obrończyni??? Znasz ja mniej niż ja bronisz.... śmiechu warte
Przecież piszę, że nikogo nie bronię (tylko wkurza mnie takie obgadywanie kogoś kogo zna się ledwo a już ocenia. Nie sztuką jest być chojrakiem na forum gorzej w życiu rzeczywistym) ale taka jest prawda skoro moja wypowiedz Cie zabolała. Jeśli tak Cie razi fakt że ona tam pracuje to zmień pracę na taką gdzie będziesz miała lepsze wynagrodzenie i dostaniesz awans skoro czujesz się taka niedoceniana i wykorzystywana.
Edytowany przez marzena8601 22 kwietnia 2012, 16:23
- Dołączył: 2010-06-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 820
22 kwietnia 2012, 16:30
marzena8601 napisał(a):
moncia79 napisał(a):
Jeżeli została przeniesiona z wydziału na sekretariat, to raczej nie awansowała prawda????? A ty co niby taka obrończyni??? Znasz ja mniej niż ja bronisz.... śmiechu warte
Przecież piszę, że nikogo nie bronię (tylko wkurza mnie takie obgadywanie kogoś kogo zna się ledwo a już ocenia. Nie sztuką jest być chojrakiem na forum gorzej w życiu rzeczywistym) ale taka jest prawda skoro moja wypowiedz Cie zabolała. Jeśli tak Cie razi fakt że ona tam pracuje to zmień pracę na taką gdzie będziesz miała lepsze wynagrodzenie i dostaniesz awans skoro czujesz się taka niedoceniana i wykorzystywana.
Znam ja dobrze, inaczej bym nie pisała i nie oceniała bez faktów. Ciekawe jak ty bys sie poczula w takiej sytuacji, no chyba, ze tez jeste prawą reka szefa....i dlatego tak się bulwersujesz, bierzesz ksę za nic, a mi radzisz prace zmienic......Dzięki za rade, od takich jak ty to warto się uczyć, naprawdę super laseczka jesteś
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 6794
22 kwietnia 2012, 16:37
Widocznie nie jest taka głupia, że już 2 przełożonego sobie wychowała
22 kwietnia 2012, 17:08
często jedną sekretarkę zatrudnia się do tego, żeby zajmowała się faktycznie pracą sekretarki, a drugą do tego, żeby 'wyglądała'. widocznie ta laska została zatrudniona z drugiego powodu i jak widać idealnie się ze swoich obowiązków wywiązuje.
co do ogółu facetów to akurat wczoraj miałam rozmowę ze swoją znajomą o tym, jak to często faceci nabijają się z wylaszczonych dziewczyn, że to straszliwe pustaki i idiotki, a gdy tylko jedna z nich na nich skinie to płaszczą się przed nimi jak pieseczki. i doszłyśmy do wniosku, że skoro facet jednak leci na taką pustą rakietę to świadczy o nim jedynie tyle, że sam również za dużo w głowie nie ma.
wartościowy facet nie tylko nie podda się wątpliwemu urokowi i sidłom takiej dziewczyny, ale przede wszystkim nie będzie komentował niepotrzebnie jej pustoty, bo wartościowi faceci najzwyczajniej w świecie nie zwracają uwagi na bezwartościowe dziewczyny. proste.