Temat: wpadki....ojej ojej

dziewczyny!! miałyście kiedyś jakąś wpadkę bo ja tak a mianowicie:
idę sobie ulicą i nagle wpadło mi coś do oka, znalazłam pierwszy lepszy samochód i ogladam sie w lusterku coś tam wydłubuje i nagle patrze...pryszcz!!!! zaczęłam się pastwić nad nim i nagle.......
szyba w dół a tam facet...." uważaj żebyś mi tylko lusterka nie pobrudziła"

myslałam że upadnę....zrobiłam się czerwona jak burak i wyrwałam do domu...teraz się z tego smieję ale wtedy nie było mi do śmiechu

jak miałyście podobne wpadki to opowiadajcie
Hheeh ja kiedys bylam totalnie zadurzoba w pewnym kolesiu,dojezdzalam do szkoly sredniej pociagiem..potem przesiadalam sie w tramwaj.w kazdym razie staralam sie wsiadac tam gdzie on mniej wiecej zeby moc sobie chociaz popatzrec na niego...kiedys byl okrony tlok tak ze mnie ludzie zablokowali i nie moglam sie ruszyc w zadna strone i stalam kolo niego...doslownie ramie w ramie.Wtedy to nie byl jeszce czas mp3 mialam dicmana w kieszeni...i niestey kieszenie na wyskosci jego kieszeni skonczyla sie plyta..chaialam wyciagnac discamana i wlozyc inna plyte..wlozylam eke do kieszeni(a mailam takie rozwalone ze robily sie z niej w sumie dwie-wiecie mi o co chodzi?)troche zaczelam sie wkurzac ze nie moge znalezc tego durnego discamana myslalam ze sie przesunal wiec szarpalam reka na wszystkie strony do czasu kiedy zorientowalam sie ze grzebie w jego kieszeni...myslalam ze umre..wyciagnela reke wydukalam pzreprosiny i vos tam zaczlam sie tlumaczyc...on sie zaczal smiac.unikalam go dobre 2 mies
hahaha :) , Amber1983 nie trzeba bylo go przepraszac, zapewne bylo mu bardzo przyjemnie ;)
huhuuu  alez szalonaaaa Amber1983
Dziewczyny to wcale nie bylo smieszne...wiecie jak ja sie czulam??
dobre Amber1983 :)
i az przeczytalam wszystkie stronki z wpadkami, usmialam sie strasznie genialne sa te opowiesci :)) pomysle co u mnie sie dzialo, bo teraz to jeszcze waszymi wpadkami zyje
może to nie wpadka ale zabawna historyjka..... moja córcia ciekawa świata wpadła mojemu chłopakowi do ubikacji jak robił siusiu, włożyła mu głowe miedzy nogi i pyta : tatuś co robisz? tatus z wrazenia przestał sikać i mówi zduszonym głosem yyyy...siusiu....na to mała : przez taka trąbkę z dziurką???
heh dobre z ta trabka...
hahahaha :D:D:D Trabka z dziurka :D  To mi sie tez cos przypomnialo :D

Moj maly szwagierek (mial wtedy 6 lat) jechal z mama do przedszkola autobusem i nagle mijal ich samochod z tymi butlami z gazem i nagle maly do mamy 'A Ty wiesz po co im to jest na tym aucie'? Na co mama odpowiada 'nie wiem', a maly na to 'no jak to po to, chca nam rozpierdolic caly kraj' xD Oczywiscie wykrzyczal to na caly autobus ludzie ze smiechu pekali a moja beidna tesciowa nie wiedziala, gdzie ma patrzec :P
Pasek wagi
 popłakałam się ze śmiechu

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.