- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Bajka
- Liczba postów: 12809
29 sierpnia 2008, 11:07
dziewczyny!! miałyście kiedyś jakąś wpadkę bo ja tak a mianowicie:
idę sobie ulicą i nagle wpadło mi coś do oka, znalazłam pierwszy lepszy samochód i ogladam sie w lusterku coś tam wydłubuje i nagle patrze...pryszcz!!!! zaczęłam się pastwić nad nim i nagle.......
szyba w dół a tam facet...." uważaj żebyś mi tylko lusterka nie pobrudziła"
myslałam że upadnę....zrobiłam się czerwona jak burak i wyrwałam do domu...teraz się z tego smieję ale wtedy nie było mi do śmiechu
jak miałyście podobne wpadki to opowiadajcie
12 września 2008, 16:59
Hheeh ja kiedys bylam totalnie zadurzoba w pewnym kolesiu,dojezdzalam do szkoly sredniej pociagiem..potem przesiadalam sie w tramwaj.w kazdym razie staralam sie wsiadac tam gdzie on mniej wiecej zeby moc sobie chociaz popatzrec na niego...kiedys byl okrony tlok tak ze mnie ludzie zablokowali i nie moglam sie ruszyc w zadna strone i stalam kolo niego...doslownie ramie w ramie.Wtedy to nie byl jeszce czas mp3 mialam dicmana w kieszeni...i niestey kieszenie na wyskosci jego kieszeni skonczyla sie plyta..chaialam wyciagnac discamana i wlozyc inna plyte..wlozylam eke do kieszeni(a mailam takie rozwalone ze robily sie z niej w sumie dwie-wiecie mi o co chodzi?)troche zaczelam sie wkurzac ze nie moge znalezc tego durnego discamana myslalam ze sie przesunal wiec szarpalam reka na wszystkie strony do czasu kiedy zorientowalam sie ze grzebie w jego kieszeni...myslalam ze umre..wyciagnela reke wydukalam pzreprosiny i vos tam zaczlam sie tlumaczyc...on sie zaczal smiac.unikalam go dobre 2 mies
12 września 2008, 17:33
hahaha :) , Amber1983 nie trzeba bylo go przepraszac, zapewne bylo mu bardzo przyjemnie ;)
12 września 2008, 17:36
huhuuu alez szalonaaaa Amber1983
12 września 2008, 17:51
Dziewczyny to wcale nie bylo smieszne...wiecie jak ja sie czulam??
12 września 2008, 21:19
i az przeczytalam wszystkie stronki z wpadkami, usmialam sie strasznie
![]()
genialne sa te opowiesci :)) pomysle co u mnie sie dzialo, bo teraz to jeszcze waszymi wpadkami zyje
12 września 2008, 22:16
może to nie wpadka ale zabawna historyjka..... moja córcia ciekawa świata wpadła mojemu chłopakowi do ubikacji jak robił siusiu, włożyła mu głowe miedzy nogi i pyta : tatuś co robisz? tatus z wrazenia przestał sikać i mówi zduszonym głosem yyyy...siusiu....na to mała : przez taka trąbkę z dziurką???
- Dołączył: 2007-10-18
- Miasto: Westfalia
- Liczba postów: 18987
13 września 2008, 17:07
hahahaha :D:D:D Trabka z dziurka :D To mi sie tez cos przypomnialo :D
Moj maly szwagierek (mial wtedy 6 lat) jechal z mama do przedszkola autobusem i nagle mijal ich samochod z tymi butlami z gazem i nagle maly do mamy 'A Ty wiesz po co im to jest na tym aucie'? Na co mama odpowiada 'nie wiem', a maly na to 'no jak to po to, chca nam rozpierdolic caly kraj' xD Oczywiscie wykrzyczal to na caly autobus ludzie ze smiechu pekali a moja beidna tesciowa nie wiedziala, gdzie ma patrzec :P
13 września 2008, 17:25

popłakałam się ze śmiechu