- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Bajka
- Liczba postów: 12809
29 sierpnia 2008, 11:07
dziewczyny!! miałyście kiedyś jakąś wpadkę bo ja tak a mianowicie:
idę sobie ulicą i nagle wpadło mi coś do oka, znalazłam pierwszy lepszy samochód i ogladam sie w lusterku coś tam wydłubuje i nagle patrze...pryszcz!!!! zaczęłam się pastwić nad nim i nagle.......
szyba w dół a tam facet...." uważaj żebyś mi tylko lusterka nie pobrudziła"
myslałam że upadnę....zrobiłam się czerwona jak burak i wyrwałam do domu...teraz się z tego smieję ale wtedy nie było mi do śmiechu
jak miałyście podobne wpadki to opowiadajcie
10 września 2008, 19:57
a ja miałam zajebista wpadke tutaj na islandi :) zawsze z siostra chodzilsymy do jednego konkretnego basenu, a zmienilysmy miejsce zamieszkania i poszlysmy do innego:P nooo i oczywiscie tam( chodzusz normalnie na golasa:P, ciezsko bylo mi sie rozebrać przed tyloma kobitami, ale zobaczylam ze to normalnie wiekszosc tam kobiet ma celluitis itp.) nooo i kontynuuje, zamiast pod prysznic to weszlysny gole na głowna pływalnie;P bo szukalysmy prysznicow:P myslalaysmy ze sie spalimy ze wstydu :/:/:/ odechcialo nam sie juz chodzenia przez miesiac do niego;P teraz jest oki;PP
- Dołączył: 2008-09-08
- Miasto: Moja kochana Nibylandia tu i tam w sumie to nie mam jeszcze określonego miejsca na ziemi nie umiem usiedzieć zbyt długo w jednym miejscu :-)
- Liczba postów: 112
10 września 2008, 20:05
hej dziewuszki ja chyba tez mam sie czym pochwalić kiedys byłam na kolacji z moim tata i jakimis ważnymi gosciami jacys biznesmeni no i gdy podano zupe jeden z nich zacząl sie skarżyć ze ma w zupie włosa a ja w ogóle się nie zastanawiając na cały głos powiedziałam że to mój łonowy gościu spojrzał na mnie z niedowierzaniem tata mało mnie nie zabił a ja miałam take porycie że do końca kolacji nie odezwałam sie ani pół słowem mówie wam to był jakiś horror. porostu mam manie mówienia na głos tego co mysle a potem żałuje co powiedziałam:)) takie moje małe zboczenie...buziaki
- Dołączył: 2007-10-18
- Miasto: Westfalia
- Liczba postów: 18987
10 września 2008, 21:02
hahaha to sie usmialam :D Nie ma to jak wejsc na basen nago, z wlosem lonowym i mowic bye bye baby :D:D Jakby to tak wsyzstko poskladac do kupy to by wyszedl niezly zart :D:D A do Vitalijki, ktora byla zdziwiona podwiazka - u nas to normalne kazda miala podwiazke ze studnioeki lub czerwone majtki ;) A skd Ty jestes? moze tam inne zwyczaje?
- Dołączył: 2008-05-11
- Miasto: The Words End
- Liczba postów: 1366
10 września 2008, 21:40
nie no o czerwonej bieliznie to wiem bo u nas tez sie praktykuje ale nie podwiazki.....
ja jetsem z lubelskiego.......
- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Bajka
- Liczba postów: 12809
11 września 2008, 16:07
hahaha....ale mam ubaw!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Dołączył: 2007-08-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2061
11 września 2008, 16:26
Dawno, dawno temu pracowałam w sklepie, żar się leje z nieba, kilka godzin, zmęczenie... wchodzi kobita, a ja do niej zamiast "dzień dobry" mówię "dziękuję", a gdy wychodziła już to oczywiście "dzień dobry" ;)
11 września 2008, 16:46
hmm co do podwiazki to tez pierwsze slysze..na mature??? na bal owszem ale na mature to tylko bielizna czerwona.
11 września 2008, 18:05
bąk przy kaszlu! rewelacja ;-) tak sie smiałam z waszych wpadek że aż 50kg bokser wlazł mi na kolana żeby sprawdzić czy wszystko ok.
- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Bajka
- Liczba postów: 12809
12 września 2008, 09:04
monika735 qa ja raz sie posikałam