- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 marca 2012, 10:35
Powiedzcie mi czy jak ona śpi w domu u faceta w jednym łóźku ale bez żadych "dotykanek" tylko tak normalnie to czy zalicza się to już jako grzech?
18 marca 2012, 14:34
18 marca 2012, 14:57
18 marca 2012, 15:05
A ja słyszałam , ze wszystko zależy od intencji i celu. Oczywiście mam na myśli osoby-katolików. Bo reszta i tak robi co chce ale trudno wtedy mówić o grzechu :) Bo grzech to swiadome wystąpienie przeciw Bogu, przeciw Jego miłości i jego przykazaniom.Jeżeli i dziewczyna i chłopak nawet śpią w jednym łóżku, ale nie ma to z żadnej ze stron zabarwienia erotycznego (patrz przykazanie 6 ) po prostu wzięło im się i kimnęło ( ile razy np. z narzeczonym tak sie moze stać po dobrym obiadku w niedzielne popołudnie) to absolutnie nie jest to grzech bo niby czemu? Natomiast jeżeli to "spanie" ma podteksty, chłopak się podnieca ( albo ona) to jest już kategoria pod 6 przykazanie.To duże uproszczenie, bo wiadomo taka bliskość jest hmm pociągająca i może święty by nie zareagował. W Końcu z byle kim zwykle nie idzie sie połoyć gdziekolwiek..a juzt tym bardziej nie na łóżku. ALe jeśli to takie zachowani ejest celowe..prowokujące by w końcu skończyło się np współżyciem albo np. przeciągle ona i on ladują razem spać noc w noc...( nikt mi ni wmówi że nie można coś z tym zrobic nawet mieszkając pod jednym dachem!!) to jużzapewne w oczach BOga grzech.A swoja drogą :) obejrzałam ostatnio stareńki oskarowy film z Clarkiem Gable Ich noce. Polecam :) Tam kwestia spania z dziewczyną jest dość wyraźnie zaznaczona :) Że nawet w sytuacjach podbramkowych facet nie pcha się do łózka nie-żony. I pewnei nie wynikało to jedynie z religii, ale tego że ludzie bardziej sie szanowali, bardziej szanowały się kobiety a możłiwość leżenia w jednym łózku była zarezerwowana dla męża i żony....i traktowana jak świętość.
18 marca 2012, 15:42
18 marca 2012, 15:49
hmm, no to co powiecie na księdza, który oficjalnie śpi w jednym łóżku ze swoją gospodynią..."bo przecież śpią plecami do siebie"? :-)
18 marca 2012, 16:39