- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 lutego 2012, 14:28
wiem że antykoncepcja to grzech, chciałabym się wyspowiadać ale czy dostanę z tego rozrzeszenie? w sumie i tak je będę brała... czy chodzi tu bardziej o to że jestem zabezpieczona podczas stosunku a nie sam fakt brania tabletek?
już sama nie wiem...
jak to jest z Wami? rozmawiałyście o tym z księdzem?
25 lutego 2012, 15:48
Nimma ale ja nigdy nie powiedziałam, ze mam zamiar to zataić. stwierdziłam tylko, ze mogę się wyspowiadać, ale nie spełnię warunków dobrej spowiedzi, bo po pierwsze nie uważam tego za grzech, a po drugie nie żałuję wiec nie zamierzam nic zmieniać. Na co dzień tego typu problemy mnie nie dotyczą, bo od dawna moje drogi rozeszły się z KK, ale jako, że mam być świadkową na ślubie Kościelnym to wiem, ze czeka mnie spowiedź i o ile neguję Kościół jako instytucje o tyle nie neguje samej wiary i jej "doktryn", choć to nie znaczy, ze się z nimi zgadzam, bo tak nie jest.
25 lutego 2012, 15:51
25 lutego 2012, 16:01
25 lutego 2012, 16:02
LaLuna82 ty masz 29 lat, ja 42. Co ty wiesz o grzeszeniu... Kto tak mówił i w jakim filmie bo nie pamiętam. CO TY WIESZ O ZABIJANIU :DDD
25 lutego 2012, 17:16
donia43, a powiedz mi w którym miejscu stwierdziłam, ze jestem katoliczką? napisałam, ze moje drogi z Kościołem się rozeszły, ale mimo wszystko szanuję założenia wiary w której zostałam wychowana. prawda jest taka, że gdybym nie musiała to do spowiedzi bym nie poszła (nie odczuwam takiej potrzeby), ale jako, że za bardzo wyboru nie mam to muszę. Tak wiem zaraz mnie zjecie za to, ale niestety taka jest prawda. Wiem, mogłam odmówić bycia świadkową i nie byłoby problemu, ale poprosiła mnie o to moja ciocia (wie, ze nie chodzę do Kościoła) i bardzo jej na tym zależy więc odmówić nie mogłam i co najważniejsze nie chciałam. dlatego teraz mam pewien dylemat moralny... nie chcę, żeby moja spowiedź była świętokradztwem...i tak zastanawiam się od dłuższego czasu nad apostazją, ale z różnych względów na razie tego nie robię-może nadal szukam? nie wiem
25 lutego 2012, 17:19
25 lutego 2012, 17:32
25 lutego 2012, 17:37
25 lutego 2012, 17:44