Temat: Ryczące Czterdziestki - Reaktywacja :) na dzień dobry i dobranoc...

Przed dobranocką...
Nie wiem jak Wy ale ja potrzebuję. Potrzebuję ciepłej kafffki na dzień dobry, miłego słówka żeby chcieć do Was lecieć z rana przed wyjściem do pracy, dopisać miłe słówko między prackowymi pilnymi sprawkami.
Tak jak Wy potrzebuję żeby nam się udało. I dlatego chciałabym baaardzo żeby Ryczące Czterdziestki płci dowolnej wpadały tu czasem, z całym swoim bagażem życiowym na plecach, mniej czy bardziej nadgryzione zębem czasu ale zawsze z łepetyną pełną nadziei.
Pozdrawiam Ewa
Pasek wagi
Witam z rana i czestuje kawka. U mnie dzisiaj zwykla z ekspresu z mlekiem. Taka podobno najzdrowsza ale czy najlepsze to juz takie pewne nie jest. Slonko swieci na dworzu, zapowiada sie piekny dzien. Moze w koncu i do mnie wiosna przyjdzie. Co u Was drogie kolezanki sie dzieje?
Pasek wagi
Witam, witam:)) ja niestety tylko kawka inka. U nas słonko równiez od rana.

Kolejny dzień strachu za mną, kolejne przede mną. Sorki, ze ja taka monotematyczna, ale zyję ostatnio tylko jednym:) Ale postaram się zjeżdzać na inne tematy:)

Wy pewnie szykujecie sie do pracy albo juz w.
Pasek wagi

       Hej :-)       jestem i ja  , ale już po kawce . Ja dziś w domu , ale , że u mnie róznie bywa , wiec cieszę się chwilą :-)  Wypadałoby  posprzątać troszkę , ale jakoś nie moge się zebrać :-)  Syn dziś na 9:00 do szkoły i tak gadaliśmy o pierdołach i czas zleciał . Zaraz nastawię coś na obiad , chyba szaszłyki zrobię i  frytki z piekarnika . Wczoraj zaliczyliśmy basen i wieczorem troszkę na rowerku , biegać już mi sie nie chciało .                                                                                   yuratka jeszcze troszkę będziesz monotematyczna , ale po to tu jesteśmy by się wspierać  

U mnie ciepło , ale bez słoneczka , moze wylezie , oby ...

            Miłego dnia kochane , idę macerować mięsko :-)))

 

Pasek wagi

Yuratko pisz to co ci na sercu lezy. Po to jestesmy zeby sie wspierac i nie koniecznie w odchudzaniu. Ja rozumiem twoj strach bardzo dobrze. Ja nie pracuje juz i jeszcze. Wciaz na cos czekam i doczekac sie nie moge. Mam nadzieje zaczac praktyki na dniach ale dzisiaj jeszcze w domku. Znudzona zazdoszcze ci tej energi. Ja jakos oklaplam ostatnio. Nie mam ochoty na nic. Moze to pogoda, czlowiek chcialby lata a tutaj ciagle jeszcze blizej zimy niz lata.  Choc dzisiaj sloneczko i wlasnie widze w tv ze ma byc ponad 15 stopni w dzien. To juz ladnie. Moze moje trulipany i magnolia wezma sie i urosna.

Pasek wagi

Witam w sloneczna sobote. Pogoda bardzo ladna i zachecajaca do wyjscia na spacer. Wczoraj bylam na praktykach, pierwszy raz. Balam sie jak nie wiem co, bo to nowe wyzwanie jak dla mnie. Praca biurowa, dla sprawdzenia mojej wytrzymalosci przy biurku. Znaczy chodzi o to zeby sprawdzic czy przy moim urazie karku i ramienia dam rade pracowac przy biurku, czy powinnam miec inna prace. Po pierwszym dniu moje wrazenia sa calkiem pozytywne i mam nadzieje ze moich nowych kolegow i kolezanek z pracy rowniez.

 

Czemu tutaj sie nikt nie odzywa? Rybki moje drogie piszcie co wam sie chce. Nie koniecznie o odchudzaniu. Czekam na realcje, co sie dzieje u ktorej. Po kolei, albo wszystkie na raz. Jak chcecie, bylebyscie pisaly.

Pasek wagi

             Cześć słoneczka :-))  jestem po małym wyjeżdzie . Jeszcze dochodzę do siebie , ale było fajnie , załatwiłam wszystko i jeszcze zdążyłam połazić po stolicy :-) Pogoda mi dopisała . Dietkowo raczej nie było , ale próbowałam sie ograniczać . Od jutra wracam na basen , na zmianę z bieganiem :-)

  Aniu obyś była zadowolona z nowego zajecia :-))

                  miłęj  niedzieli       

Pasek wagi
Buziam was, słońca wy moje...
Łykend nudny, świetny spacer sobotni ale potem się poprztykaliśmy i sobota legła w gruzach... W nocy mąż się pochorował więc w niedzielę nie wstał do 13 i zamiast na działeczkę siedzieliśmy w domu. Powarkiwałam masakrycznie.
Waga ociężale w dół - broni się zaciekle. Niby zjechałam ten kilogram ale potrafię potem ważyć 3 kilo więcej pojedzeniowo. Woda schodzi jak chce, jedzenie też jakby "stoi"... Organizm chyba poszedł na wojnę. Nic to. Ja przeczekam a on niech robi c chce :)
Pasek wagi

Witajcie :-)  leci ten czas jak zwariowany .  U mnie po staremu :-)  Dietka jest , ćwiczenia wróciły i oby tak dalej .

  Miłego dietkowania i cwiczeń

Pasek wagi
Witam. Siedze w pracy, znaczy na praktykach i nie robie niczego. A czas nie mija, ciagle jest ta sama godzina. Zwariuje tutaj normalnie.
Pasek wagi

  a mi znowu brakuje czasu , dzień leci jak zwariowany . Dobrze  , ze choć nie podjadam . Jak kolacja się uleży , idę pobiegać . Coś mnie kość ogonowa boli  . Muszę chyba iść do lekarza , bo nigdzie nie upadłam . Zawsze coś się musi przypętać :-)

           Miłego wieczoru :-)      

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.