Temat: Ryczące Czterdziestki - Reaktywacja :) na dzień dobry i dobranoc...

Przed dobranocką...
Nie wiem jak Wy ale ja potrzebuję. Potrzebuję ciepłej kafffki na dzień dobry, miłego słówka żeby chcieć do Was lecieć z rana przed wyjściem do pracy, dopisać miłe słówko między prackowymi pilnymi sprawkami.
Tak jak Wy potrzebuję żeby nam się udało. I dlatego chciałabym baaardzo żeby Ryczące Czterdziestki płci dowolnej wpadały tu czasem, z całym swoim bagażem życiowym na plecach, mniej czy bardziej nadgryzione zębem czasu ale zawsze z łepetyną pełną nadziei.
Pozdrawiam Ewa
Pasek wagi

               Witam niedzielnie :-)      co tu taka cisza ? to ja jako ostatnia zawsze Was witałam  :-)   wstawać śpiochy !!!! 

    Ja już po kawce i dokańczam owsiankę . Wczoraj byłam na jednych urodzinkach i zjadłam tylko ze dwa gryzki torta , ale dziś już będzie gorzej . Na 13:00  jedziemy na obiad urodzinowy  i potem tort .

    Wczoraj byłam na basenie i potem z wieczora jeszcze pobiegałm troszkę .   Dziś dzień odpoczynku  od sportu

 

               miłej niedzieli :-)

Pasek wagi
Dzien dobry. Zaczal sie nowy tydzien, i choc moze nie mam zbytniej ochoty do zycia to zyc trzeba. Syn wyjechal na wycieczke w gory na narty i zapomnial okularow slonecznych i czapki. Dobrze ze druga czapke mial spakowana w torbie. On gapa a ja druga gapa. Zla jestem bo martwie sie o jego oczy. Moze niepotrzebnie ale co zrobic. Sloneczko swieci ale rano bylo -3,5 stopnia. To tak slaba wiosna raczej. U nas daleko jeszcze do przebisniegow, zonkili i innych pierwiosnkow. W sklepach pelno tego ale zeby urosly w ogrodku to trzeba jeszcze poczekac i to sporo. Ale pachnie wiosna, snieg stopnial i sloneczko wola na taras. A niech wola, nigdzie nie ide. Moze do sypialni, ale na pewno nie na taras.
Pasek wagi

 Witam :-)  u mnie też zimno , ale słoneczko świeci i jest tak weselej :-)

      Wczoraj pojadłam i dziś już stop . Nowy tydzień - nowa ja   oby tylko wytrwać  . Wieczorem wybieramy sie na basen . Mam karnet , więc trzeba go wykorzystać .

  Też bym poszła na taras , ale wiatr zimny wieje  . Jeszcze muszę czekać na leżakowanie w słoneczku

Pasek wagi

witam słonecznie

nie zdążyłam sie wpisać rano, bo wstałam z jakąś taką ochotą na gimnastykę  i pobiegłam do klubu i 2 godzinki zaliczyłam, było i troche stepu i dużych piłek i ciężarków. Bolą mnie trochę nogi od stepu

Muszę w tym tygodniu chodzić bo cały zeszły tydzień nie chodziłam ( no bo te zabiegi na stopy) i waga nic mi nie spadła

mam nadzieję że ten tydzień bedzie lepszy

teraz usiadłam na chwilę z kawką i myślę co by tu moim panom zrobić dobrego do jedzenia no i posprzątać mieszkanko muszę

i wstyd sie przyznać ale jak zaświeciło słońce to patrzę ile mam kurzu w mieszkaniu

i okna jakie syfiaste fuuuj

miłego dnia dziewczyny - trzymajcie się cieplutko i dietkowo !!!!!

Nic nie piszcie o oknach. To moja zmora jest i koszmar nocny. Mycie okien jest najgorsza rzecza z mozliwych. Nie lubie, nie cierpie, nie chce i nie bede. Musze cos wykombinowac, bo okna same sie nie umyja (choc moglyby przeciez,  juz podobno ktos wymyslil okna samomyjace sie) a slonko jak zaswieci to wstyd sie przyznac, ze to moje okna.
Pasek wagi

  ... a ja lubię myć okna :-)  ale tylko u siebie .  Obiecałam mamie , że jej umyję i odwlekam . Może w czwartek do niej skoczę . Troszkę zimny wiatr wieje .

  Ela a zabiegi pomogły na nóżki ? 

           

Pasek wagi
Aneczko, nic się nie martw o oczy syna - najwyżej wróci opalony w zmarszczki ;D Młody jest to się będzie z tego śmiał (albo kupi jakieś za grosze)... ja się tak kiedyś opaliłam i wyglądałam plus 10 lat ;D

Gimnastyka idzie co rano prócz piątków... Brzuch mi trochę przeszkadza w niektórych skłonach ale truchtam że hej :)

A co do okien... Tragedia... Dziś patrzyłam i się prze ra zi łam... MASAKRA...

ps. waga stoi... Za to w sobotę i niedzielę po 3 godziny na powietrzu :) Wypas :)
Pasek wagi
Dziewczyny jak mi sie nie chce ruszyc z domu na cwiczenia. Chyba mnie jakis kryzys dopadl, albo za duzo cukru pochlonelam w weekend i nie mam na nic ochoty. A wyjscie na cwiczenia stanowi dzisiaj wyczyn wielki. Ale ide, nie bede sie lenic w domu. Pojde i wyskacze troche tych zbednych kalori.
Pasek wagi

Cześć Koleżanki

Ja dziś późno, bo od rana czas mi się skurczył (zaspałam) i kupę zaplanowanej roboty wykonywałam biegusiem. Kiedy się obrobiłam przyszedł listonosz i przyniósł paczkę. Nareszcie! Żelazko z generatorem pary - cudo, prawie samo prasuje. Nazbierałam prasowania i stałam przy desce aż skończyłam. Nie wierzę, że to piszę ale - prasowanie jest fajnym zajęciem.

miłego...

Pasek wagi

miłego wieczoru  mam nadzieję że kolacja dawno zjedzona hi hi

moje stópki mają sie lepiej  - Melka dziękuję za troskę

Anno jesteś wielka   - ja przez całą zimę nie mogłam wyjść wieczorem na gimnastykę a mam 10 min piechotką do klubu

mam nadzieję że to sie zmieni bo wiosna chyba juz niedaleko

Ewa - oczekuj lawinowego spadku !!! - mnie to niegrozi niestety

elike - podziwiam !!! bo nie cierpię prasowania, może jakbym miała takie cudo ?????

spokojnej nocki wszystkim życzę !!!!!

 

 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.