11 lutego 2012, 16:25
U mnie w tarnowie mówi się że wychodzi się "na pole", nie wiem nigdy w jakich rejonach polski jak się mówi ,więc jak o wyjściu "na pole" mówi się u was? ^^
- Dołączył: 2010-08-27
- Miasto: Bremanger
- Liczba postów: 926
11 lutego 2012, 17:22
unodostress napisał(a):
u nas mówi się na dwór a na pole to wychodzi rolnik żeby je zaorać
U nas też się tak mówi.
Idziemy na dwór, na pograniczu Wamrii i Mazur, a przecież pól ci u nas dostatek :P
11 lutego 2012, 17:29
my z kolei mowimy chapcie na pantofle domowe
ps. a sa u was zrywki w sklepie? bo zastanawiam sie czy polska zna to slowo czy nadal sie glowia?
- Dołączył: 2010-11-08
- Miasto: Melbourne
- Liczba postów: 2528
11 lutego 2012, 17:31
dolnośląskie- NA DWÓR/PODWÓRKO
Edytowany przez sunnysunny 11 lutego 2012, 17:31
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3979
11 lutego 2012, 17:41
Na śląsku kiedyś mówiło się "na dwór", ewentualnie "na plac". Teraz wszędzie słyszę, że ludzie wychodzą "na miasto"
Ale o tym polu to nigdy jeszcze nie słyszałam:D Śmiesznie to brzmi;)
Edytowany przez pannanikt00 11 lutego 2012, 17:42
- Dołączył: 2011-10-11
- Miasto: Łask
- Liczba postów: 150
11 lutego 2012, 17:44
u nas wychodzi się na dwór, na podwórko.... jak pierwszy raz usłyszałam w Krakowie "idę na pole" to nie zakumałam
![]()
śmieszne to trochę
11 lutego 2012, 17:48
Sosnowiec (woj. Śląskie) - wychodzi się na dwór, ewentualnie na podwórko albo plac. Na miasto mówi się kiedy idzie się na główne centrum miasta.