Temat: Sex...Mąż koleżanki

Dzie dostalam smsa od meza kolezanki,co porabiasz???? Napisalam ,ze robie zakupy itd..on,ze jestem bardzo ladna ,ze mam ladne piersi i ,ze ogolnie taka fakniuska jestem;/ juz mnie to zmartwiło..napisalam mu ze powinien pisac ro swojej zonie nie mi i zyczylam mu milego dnia...on odpisal  czy potrafie byc dyskretna,ja odpisalam ,ze zalezy w jakich sprawach itd..on,ze w sprawach seksu i ,ze czy mnie interesuje jakis uklad bo bardzo mu sie podobam i ze jak sie zgodze to nie pozaluje i ,ze bedzie mi placił;/ odpisalam mu zeby dal mi spokoj ,bo pjde do jego zony...

Od kilku godzin siedze i mysle nad tym wszystkim,z jednej strony bym jej o yum powiedziala,zeby wiedziala jakiego ma mezusia ;/ zeby go pogonila i zeby wiecej jej nie zdradzał;/ bo pewnie ja  nie jetsem pierwsza ktorej to proponowal..

z drugiej strony szkoda mi jej bo ona wiecznie z dziecmi maja coreczke i synka,nie ma nikogo ,nie wychodzi itd,jak jej powiem ,jeszcze sie rozejdzie z nim i juz w ogole bedzie sama...

tez gryzie mnie moj facet,zawsze mi ufa mowi ,ze jak cos bedzie sie dzialo mam mu mowic..ale on zaraz narobi afery itd,a ja nie chce tracic kontaktu z kolezanka,a tez nie chce zeby ni daj Bog on cos pomyslal ,ze moze go prowokowalam czy cos;/

co mam zrobic???? dzieki:*

taa, okłamuj go dalej to na pewno na tym dobrze wyjdziesz;/
.
w dodatku dzis przyniosla mi zaproszenie na 5 urodzinki synka ;/ sa w soboete;/
wiesz co, teraz to już przesadzasz, po co go oklamujesz? potem wyjdzie, ze jeszcze on Ciebie bedzie podejrzewal o zdrade.

naturminianum napisał(a):

kobieto ocknij się!!ja w ogole nie wiem po co Ty z nim dalej sobie smsowałaś?? po co mu pisałas, że powiesz jego żonie. Ja bym NIC nie mowiła tylko pokazała smsy i olewała każdego nastepnego co Ci napisze. Skąd ja wiedziałam, że on zrobi z tego jakąś odwrotną sytuacje..
nie smsuje  z nim i nie napisalam,ze powiem,tylko zadalam pytanie co zrobi jak powiem..myslalam ,ze przprosi i ze nigdy to nie bedzie mialo miejsca;/ ale szczyla ponioslo widze...dzieki  temu co mi odpisal wiem ,ze nie bede  tego przed nikim ukrywac;/ nie warto...on bedzie ja pewnie i tak zdradzał;/
na pewno warto powiedziec mezowi!
a ta glupia tez nic nie widzi,sama sie domyslec nie moze;/ nie wraca na czas,ukrywa telefon,mniej pieniedzy przynosi itd;/ wielce zakochan..dzis przyszla i na dzien dobry spiewala jak to Pawelek jej robi masadze  ,ze kupil perfumik za 150zl podkreslila cene;/slepa..
jesli masz partnera/meza to porozmawiaj z nim o tym. co jak co ale to jest tobie najblizsza osoba z kolegami/kolezankami mozesz nie rozmawiac

jak nie bedziesz sie spotykala z kolezanka to zakuma ze cos jest nie tak i predzej czy poziej dowie sie prawdy
durna baba, zaślepiona i tyle, moim zdaniem powinnaś jej powiedzieć, pokazać smsy i nadal to utrzymuję. jeśli stać go na dzi*ki, kupowanie perfum za 150 zł, to jeśli Twoja kolezanka odejdzie z dziecmi, stac go rowniez bedzie na oplacenie alimentow. tyle.
a ty myslisz ze z alimentow mozna godnie zyc jak z pensji faceta

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.