- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 lutego 2012, 23:40
Edytowany przez HellOnHeels 2 lutego 2012, 23:46
5 lutego 2012, 03:50
5 lutego 2012, 13:57
Wypadki się zdarzają, ale co potem.Ja czuję,ze ona jeżeli była sama to zadzwoniła do kogoś co się stało.Ale czemu nie poprosiła o pomoc-może ratowac może Madzia miała puls.A ona ją ubrała i wyszła i szukała miejsca gdzie Swoje dziecko zostawic I MIAŁA CZELNOŚC KLAMAC, trzeba było odebrac sobie zycie tak jak robia to inni rodziceTo sa odruchy ktore mamy wrodzone, ratujemy bliskich .Miałam sytuacje gdzie moim dzieciom też się coś trafiło, ale w tej panice szukałam kogos by mnie zawiózł do szpitala by tam mi pomogli..Ja myśle, że w tej rodzinie coś jest złego, coś co miało zły wpływ na młodą mame.Ale za to ze bezczelnie wyszła z domu i zaniosła ja pod murek i kłamała powinna dostac maksymalny wymiar kary.Jeżeli po badaniach się okaże ze Madzia jeszcze żyła, ta dziewczyna będzie przez społecznośc potępiona.Bedzie im ciężko podnieśc sie- bo tak podle kłamali
to chyba byłby najgorszy scenariusz...
5 lutego 2012, 21:04
6 lutego 2012, 14:02
Wypadki się zdarzają, ale co potem.Ja czuję,ze ona jeżeli była sama to zadzwoniła do kogoś co się stało.Ale czemu nie poprosiła o pomoc-może ratowac może Madzia miała puls.A ona ją ubrała i wyszła i szukała miejsca gdzie Swoje dziecko zostawic I MIAŁA CZELNOŚC KLAMAC, trzeba było odebrac sobie zycie tak jak robia to inni rodziceTo sa odruchy ktore mamy wrodzone, ratujemy bliskich .Miałam sytuacje gdzie moim dzieciom też się coś trafiło, ale w tej panice szukałam kogos by mnie zawiózł do szpitala by tam mi pomogli..Ja myśle, że w tej rodzinie coś jest złego, coś co miało zły wpływ na młodą mame.Ale za to ze bezczelnie wyszła z domu i zaniosła ja pod murek i kłamała powinna dostac maksymalny wymiar kary.Jeżeli po badaniach się okaże ze Madzia jeszcze żyła, ta dziewczyna będzie przez społecznośc potępiona.Bedzie im ciężko podnieśc sie- bo tak podle kłamali
6 lutego 2012, 14:09
6 lutego 2012, 17:26
http://www.tvn24.pl/-1,1733916,0,1,prokuratura-magda-zmarla-przez-uraz-glowy,wiadomosc.html
a jednak nieszczesliwy wypadek:-((((
6 lutego 2012, 21:26
to wtedy może coś się wyklaruje.
A jak wychodziliście z mieszkania razem to ty znosiłeś Madzię, czy ona?
Ciężko teraz powiedzieć. Mieliśmy ostatnio taki magiel ze strony policji i prokuratury, że zaczynamy się gubić w tym wszystkim. Każą sobie przypomnieć godzinę wszystkiego. Wiadomo, nikt nie siedzi z zegarkiem w ręce. Z tego, co pamiętam, mnie się wydaje, że to ja z kolegą znosiliśmy wózek, bo mamy bardzo wąską klatkę schodową. Ciężko jest znieść w pojedynkę. Teraz nie pamiętam, czy Kasia znosiła małą na rękach, czy my mieliśmy ją w wózku. W każdym razie znieśliśmy wózek, wyprowadziliśmy przed klatkę. Ja jeszcze małą zawijałem w kocyk, zapinałem wózek.
I wtedy jeszcze żyła?
Tak.
to jest fragment rozmowy z Bartkiem
6 lutego 2012, 21:29
a tutaj rozmowa z Bartkiem