28 stycznia 2012, 20:52
Dziewczyny( i chlopaki tez)...ja wiem że to jest problem na poziomie bravo girl..:D ale jutro mam randke z chlopakiem..pierwszą.. Prawie w ogóle go nie znam, ale juz trudno:p Nie wiem boje się, ze zabraknie mi jezyka w gebie, ze zapadnie niezreczna cisza, nie bede wiedziala co powiedziec( i to wcale nie bedzie wynikac z tego ze na przyklad nie bedziemy mieli o czym ze sobą rozmawiac, tylkjo ze moja chora niesmialosc mnie zje...) Doradzcie cos..jak sie zachowywac? jak pokonac stres? I a propo jak się ubrac? sama nie wiem...mam metlik w glowie...nie mam za duzego doswiadczenia w randkach...boje sie:D
28 stycznia 2012, 21:15
boże...dziewczyny ja z minuty na minute jestem coraz bardziej przerazona..chyba jutro z tego stresu to nie wiem zanim mnie zobaczy uciekne...:D
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
28 stycznia 2012, 21:16
http://www.youtube.com/watch?v=IjbfRlpKMwA mocniejszy
co do włosów :
![]()
kłosy są super przy tak długich!
albo te proste (:
ubranie - wazne abys sie w nim dobrze czula i podkreslalo zalety Twojej figury ;) ja bym proponowala jakas sukienke.. pomimo tego ze zimno ja zawsze w nich laze ^^ a przy cieplej kurtce powinno byc spoko;)
tak czy siak - będzie dobrze! powodzenia :):)
- Dołączył: 2010-12-01
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 4421
28 stycznia 2012, 21:22
załóż czarną bluzkę to nie będzie widać jak się spocisz ze zdenerwowania :))))
hihi
nie byłam na randce z 8-9 lat
masakra
rzeczywiście, to stres
spróbuj być sobą
bądź kobieca i naturalna :) i miła :)
Edytowany przez olgafigmat 28 stycznia 2012, 21:22
- Dołączył: 2010-12-01
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 4421
28 stycznia 2012, 21:24
sylka889 napisał(a):
walnij se kielicha przed randką albo piwo :D ja tak zrobiłam hehe i jestem z nim już rok i 3 miesiące :P
![]()
ja walnęłam w dniu ślubu dwie lufki, już 8 lat po ślubie :)))))
Edytowany przez olgafigmat 28 stycznia 2012, 21:24
28 stycznia 2012, 21:25
hehe ja akurat wczoraj wieczorem miałam pierwsza randkę z chłopakiem;) byliśmy w kinie (moim zdaniem najlepsze miejsce na pierwszą randkę, przynajmniej nie trzeba cały czas mówić i cisza nie jest tak niezręczna:p) i później na długim spacerze po mieście, ubrałam się normalnie: top, kurtka, szalik 'komin', rurki i botki na obcasie, makijaż taki jak na co dzień (korektor, podkład, tusz, eyeliner'em zrobiłam 'wings' na powiekach) co do fryzury to mam włosy do talii i zrobiłam sobie za pomocą lokówki fryzurę bardzo podobną do tej (to nie jest moje zdjęcie):
![]()
też się straaaaasznie stresowałam, bo to chłopak, który mi się podoba od długiego czasu, ale było dobrze;) na początku trochę nerwowo, ale szybko atmosfera się rozluźniła, a później podczas spaceru nie mogliśmy przestać ze sobą gadać.
nie martw się, będzie dobrze!
28 stycznia 2012, 21:37
1. nie udawaj kogos kim nie jestes
2 nie przebieraj się jakoś tandetnie, jakoś dziecinne oraz wyzywająco (postaw na coś klasycznego)
3 UŚMIECH, UŚMIECH
4 nie milcz, bierz czynny udział w dyskusji, aktywnie słuchaj
5 wez pieniądze
Ja dzisiaj wlaśnie odhaczyłam moją chyba "setną" pierwszą randke i też się boję co z tego będzie dalej.![]()
28 stycznia 2012, 21:43
no własnie a kwestia pieniedzy....nie wiem jak to zalatwic, nie chce zeby on za mnie placil, bo to bedzie troche niezreczne, ale jesli bedzie nalegal to co ja mam zrobić?? w sumie to tak....jesli on od razu zaprponuje ze bedzie placil, to sie uciesze bo to bedzie o nim dobrze swiadczyc, ale pomimo tego wolalabym sama za siebie zaplacic:D haha, jesli rozumiecie o co mi chodzi:D
28 stycznia 2012, 21:50
wyciągnij portfel w tym samym momencie kiedy i on swój wyciągnie
na pewno to zauważy i wtedy, ale sie sprzeciwi zebys płaciła za siebie albo nie
jak sie sprzeciwi i powie, ze to on płaci--->>> to tak to zostaw, niech zapłaci
jak nic nie powie to znaczy, że każdy płaci za siebie
- Dołączył: 2010-12-01
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 4421
28 stycznia 2012, 22:03
a napiszesz jak było? plisssss :)