Temat: Pierwsza randka, stres, pomocy...!

będzie dobrze! a jakie masz ciuchy do wyboru? i jakie włosy oraz oczy? to Ci znajdę jakiś zestaw i fryzurę bo akurat się nudzę:D

1. Jak się ubrać?

Najważniejsze to to, żebyś nie czuła się przez coś skrempowana i żebyś nie zmarzła. Mamy zimę, więc proponowałabym po prostu jeansy (albo czarne spodnie). A na górę jakiś sweterek z dekoldem (czyli nie golf), a na dekoldzie jakiś ładny wisiorek. Będzie Ci ciepło i będzie wygodnie.

2. Nie martw się! :)

walnij se kielicha przed randką albo piwo :D ja tak zrobiłam hehe i jestem z nim już rok i 3 miesiące :P

spokojnie będzie dobrze;) On sam na pewno też tam umiera ze strachu. Bądź sobą nie udawaj nikogo uśmiechaj się. Tylko pamiętaj że jak słabo go znasz to uważaj bo różni są ludzie... A ubierz się w to w czym czujesz się dobrze i wyglądasz dobrze coś kobiecego ale nie wulgarnego żeby nie pomyślał chłopak o jednym;) A co do stresu to oddychaj przede wszystkim bądź pewna siebie i swojej piękności i przekonaj się że on też jest tak zdenerwowany jak ty jeżeli nie bardziej obydwoje przecież chcecie żeby wszystko się udało prawda?A  i pamiętaj nic na siłę jeżeli nic nie poczujesz a on będzie nachalny uciekaj! Powodzenia;)

włosy mam dłuuugie, do polowy pleców, myslalam ze je poprostu wyprostuje, a oczy mam szare. Co do ciuchów..to wlasnie wyslalam ze zaloze czarne spodnie i taką bluzke czerwoną trochę rozszerzaną na dole i na to jakis sweterek..ale sama nie wiem, ta bluzka ma troche duzy dekolt, tylko w sumie mam dlugie wlosy ktore wszystko przysłonia....
A  tak w ogole to czuje sie grubo i beznadziejnie...i mam wrazenie ze jak mi sie jutro przypatrzy to juz mu sie nie spodobam..

hahaha:D tez mi to przez mysl przeszło,ale nie...chyba sobie daruje:D

masz się ubrać ładnie kobieco ale nie prowokacyjnie;p a jeśli chodzi o randkę to staraj się wyluzować unikaj ciężkich tematów raczej pogadajcie o pierdołach;D bądź sobą jeśli nie zaiskrzy to nie i nic nie poradzisz :)

uśmiech, śmiech, potrafi rozładować każdą niezręczną atmosferę:) 

ojej ojej. pamiętam jak ja przeżywałam swoją pierwszą randkę ;) wcale nie mniej niż Ty ;P ale kiedyś musi być ten pierwszy raz. nie stresuj się, nie planuj tego co będziesz mówić, bo i tak nic z tego nie wyjdzie. mów na spontana. i wiesz, to wasze pierwsze spotkanie, więc nie przejmuj się tym jeśli będzie krępująca cisza momentami. rozkręcicie się :) ja na swojej pierwsze randce momentami milczałam jak grób i nie wiedziałam co powiedzieć, miotałam się i oo. ale mimo to coś ciągnęło nas do siebie nadal i chcieliśmy kolejnych spotkań. Powodzenia! ( ;

ubierz się ciepło bo zimno na polu :D