Temat: robaki -larwy w kuchni pomocyyyyy

Mamy na mieszkaniu jaies robaki.
Kiedys miałyśmy mole,ale gdzies znikneły wraz z porzadkami(kolezanka trzymała otremby i inne paprochy,musli itp..) a teraz łaza jakies larwy robali po scianach,takie biale nie długie...
Juz naliczyłam 6 sztuk! Przed chwila jakis robal wylazł z zelazka !!!! nawet

co to moze być? much juz w domu nie ma..tych moli tez nie widze a jakies robale glizdki łza;/
sa orzechy włoskie za szawka i tez w tym rejonie ich było duzo tych robaków....a i kolezanka ma otremby pootwierane i inne badziewie!!!  pomocy ja sie tego brzydze strasznieeeeeee
miestety się zgadzam - musisz wyrzucić wszystko co zostało otwarte i wytępić te potworki. A od teraz produkty spożywcze trzymajcie w zamkniętych pojemnikach
Pasek wagi
herbatę trzymałam przez długi czas w lodówce, chleb trzymam w lodówce do dziś :)
Pasek wagi
milosniczka - nie postujemy post pod postem... używamy edycji posta.
tak to mole, paskudztwo, wszystkie produkty zbozowe sypkie do wywalenia, mleko w proszku, przyprawy, orzechy, wszelkie musli, kasze, ryż, maka, płatki owsiane, okruchy pod chlebakiem, za szafkami...syzyfowa praca zabijanie motylkow i wybijanie larw...bo znow przynosi się je z marketów...powodzenia.
napisalam Ci w pamietniku. MI sie wylegly w orzechach wloskich wlasnie, ale byly tez w cukrze brazowym itp. Wywalic otwarte rzeczy, trzymac zarcie w pudelkach i wyszorowac cala kuchnie i powinno byc ok
dziekuje wam dziewczyny nie zawodzicie!!! :)   powiem im bo one nie widza problemu ;/;/;/;/ masakra jakasssssssssss aaaaaaaa
No neistety, wszystko sypkie trzeba wywalic. Porządnie szafki wysprzątać.
Dobrym sposobe, gdzieś wyczytałam w necie, jest trzymanie w szafkach goździków i nasączonych wacików olejkiem waniliowym (nie toleruję zapachu preparatów owadobójczych) U mnie się to sprawdziło, moli póki co nie ma.
Oj, ja przez to dziadostwo aż meble w kuchni zmieniłam...
NIe było mnie dwa miesiące na wakacjach, wróciłam i mole się zadomowiły bo mój brat nie nalezy do czyściochów, zresztą cząsto to możńa przynieśc ze skelpu razem z opakowaniem mąki czy innych takich.
Moje rady:

wyrzucić ABSOLUTNIE WSZYSTKO co masz w szafkach.
umyć WSZYSTKO, co jest w pobliżu, od garnków często używanych, do tych mało uzywanych ,sprzęty kuchenne, talerze, pojemniki (choć ja pojemniki też wyrzuciłam), aż po szafki,  wszyściutkie meble wodą z octem.
zostawić szafki puste na dwa dni, żeby się przewietrzyły, jak jakieś larwy pozostały to  pojawią się na suficie i ścianach- będą szukały jedzenia.
w tym czasie WSZYSTKO CO MOŻLIWE DO JEDZENIA trzymać w lodówce, od chleba, po herbatę, kawę, mąkę i wszystko inne, żeby nie miały żadnego dostępu!
rozwiesić lepce na mole.
zakupić szklane zakręcane SZCZELNE  pojemniki na WSZYSTKO, mąkę, cukier, bulkę tartą, bakalie, owoce suszone, otręby a nawet przyprawy, to KONIECZNE!
obserwować lepce i wymieniać je co jakiś czas, nie zaszkodzi rozpylony muchozol, oczywiście po zabezpieczeniu tego co jesz.

powinno pomóc, ja stoczyłam ogromny bój z molami, strasznie trudno się ich pozbyć, po dłużym czasie mogą zagnieździć się w meblach dlatego tak trudno je usunąc, warto przy tych generalnych porządkach ODSUNĄC meble i wyszorować je z każdej możliwej strony.
POWODZENIA

aaa, słoiki zakręcane są ważne jeszcze z tego względu że jak przyniesiesz takie paskudztwo ze sklepu to nie rozprzestrzeni się na wszystko co masz w szafce tylko będzie szczelnie zamknięte w jednym słoiku, dlatego tak wązne jest by słoiki były szczelne i szklane, mole tego nie przeskoczą, larwy też!
tez to mialam larwy biale i mole wszedzie. Kupilam sobie te przylepce do szafek i taka plytke co sie stawia w kuchni i nie ma jzu nic

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.