- Dołączył: 2011-07-22
- Miasto: Jasło
- Liczba postów: 504
24 listopada 2011, 23:00
jaki wedłu was jest? dla mnie to
figurka
skarpetki:D
świecznik
co byście nie chcieli dostać?
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Chococity
- Liczba postów: 1983
25 listopada 2011, 09:45
Mi chyba nie zdarzyło się dostać złego prezentu - niektóre podobały mi się bardziej, inne mniej. Moim problemem w święta z kolei była jakość prezentów w porównaniu z tym, co dostawali inni członkowie rodziny. Gdy wszyscy dostawali to, czego chcieli albo zaskakiwani byli wspaniałymi gadżetami (konsole, gry itd.) ja byłam jedną (lub jedyną osobą) z tych osób, która dostawała rzeczy z niższej półki. Teraz mi to w ogóle nie przeszkadza, jednak kilkuletniemu dziecku trudno jest ukryć łzy w oczach... :)
25 listopada 2011, 10:16
W sumie to ja nigdy nie dostawałam jakichś strasznych prezentów, u nas się tak nie wybrzydzało ;)
Najgorzej to chyba dostać pieniądze, bo to takie mało radosne jest ! :)
U nas są zazwyczaj dość trafione prezenty, bo przed świętami mówimy sobie, co myśmy chcieli ewentualnie, jest kilka rzeczy do wyboru, a poza tym ja zazwyczaj robię coś sama. ;) W tym roku np. króluje decoupage, więc na pewno każdy coś tam z nim dostanie. ;)
Konsole, komórki, gadżety elektroniczne... u nas się takich rzeczy nie kupuje na święta. :)
25 listopada 2011, 10:27
a ja tam się ciesze z każdego prezentu :-)
- Dołączył: 2011-06-10
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 958
25 listopada 2011, 10:30
Prezenty ciotkowe takie jak skarpetki , ciepłe gacie które każdy sam sobie kupić może takie jak mu odpowiadają , piżamy , żel Dove pod prysznic , kiedyś dostałam od cioci pół opakowania żelu pod prysznic chyba nie zauwazyła że go wczesniej uzywała . A babcia kiedyś dała mojej drugiej babci sweter na święta który ta druga babcia jej wcześniej kupiła na urodziny tez widocznie skleroza :D Haha ale najlepszy prezent świąteczny zrobiła moja kuzynka swojemu chłopakowi gdy kupiła mu 5 metrów kabla xD Figurki w stylu "połóż gdzieś i niech sie kurzy" to juz kompletna klapa. Widać że ktoś nie miał jakiegokolwiek pomysłu . Od innej ciotki ostatnio dostałam za mała bluzke która była ewidentnie dziecięca z jakimś nadrukiem w stylu 10 latki i w fioletowym kolorze którego nienawidze do tego 3/4 legginsy z jakimis koronkami i próbka perfumu xD Nawet nie powiem o ile bardziej wolałabym dostać 20 zł ...
Edytowany przez izi921 25 listopada 2011, 10:31
25 listopada 2011, 10:32
yyyy ja dostałam książkę kucharską babci józi z plebanii
25 listopada 2011, 10:41
Ja mam ciagły brak pomysłu na prezenty dla dzieci (nastolatki) Tak więc prosze je o listę prezentów jakie by chcieli ,a potem z dłuuugaśnej listy wybieram jeden prezencik (w zależności od stanu ..kieszeni ) :)
- Dołączył: 2011-01-29
- Miasto: Mekong
- Liczba postów: 1908
25 listopada 2011, 10:47
jak masz corke to proponuje karnet na kurs tanca :)
25 listopada 2011, 11:34
ja dostalam od przyszlego tescia cos w rodzaju meksykanskiego ponczo bo slyszal ze lubie mexyk! bylo we wsciekle rozowym kolorze a ja mam rude wlosy wiec troche kontrastu tego roku dostalam tez mydlo w plynie z cena na dnie,brazowy szalik i czapke w rozmiarze krasnalim,plus sweter typu nieokreslonego sztywny niczym rycerska zbroja.czasem mysle ze wolalabym, nic nie dostac niz cos czym musze sie falszywie zachwycac,
25 listopada 2011, 11:40
Zuuuza napisał(a):
Ja kiedyś dostałam deskę sedesową od rodziny u której
au pair
czytam wszystkie wpisy a ten mnie powalił hahaha dobre:)