18 listopada 2011, 16:53
Po pierwsze temat nie ma na celu nikogo obrazić. Chcę dostać odpowiedzi na pytanie które mnie nurtuje.
Jak to się stało że ważycie zbyt dużo?
Zwykle słyszę odpowiedzi związane z chorobami, ciążą itp. Jak to było u Was? Jakie byłyście jako dzieci- chude czy pulchne? Winicie czynniki zewnętrzne czy siebie?
18 listopada 2011, 18:30
nigdy nie bylam jakos specjalnie chuda czy szczupla. po prostu normalnej budowy 170cm i ok 63kg, trafilam do szpitala bo wykryto u mnie leukopemie (za malo bialyck krwinek we krwi), dostalam sterydy i przelezalam w szpitalu cale wakacje - ponad 6tyg. od duzej dawki sie puchnie, woda sie zatrzymuje w organizmie, a nawet salata to bomba kaloryczna. Na poczatku sie pilnowalam, jadlam malo, malo kcal, ale i tak przytylam, potem juz sie tak nie pilnowalam, olalam, majac nadzieje ze potem i tak schudne. To ze sie tak roztylam to moja wina, nie wykrecam sie. Chudne juz tam 2 rok. Jak schudne to za chwile efekt jojo. trudno mi bylo z poczatku pogodzic, ale probuje to zmienic. Najlepsze to ze pol roku temu mialam wyniki w miare dobre - na granicy, chodz nie bralam juz takiej duzej dawki to i tak odstawilam leki. nie dawno przyszly wyniki. i jest wszystko oky.
wiec teraz tylko sie odchudzac i odzchudzac. Yea :)
- Dołączył: 2011-10-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 794
18 listopada 2011, 18:37
ważyłam zazwyczaj 60/65 kg i miałam kratkę na brzuchu
od 14 lat trenuje zapasy i miałam kontuzję pół roku no i przytyłam do 80 :(......
ale już spada bo znwou trenuje 73 :D
- Dołączył: 2011-05-26
- Miasto: Głogów
- Liczba postów: 60
18 listopada 2011, 18:41
Powiem szczerze za dużo żarłam, proste:)
- Dołączył: 2011-04-27
- Miasto: Nui
- Liczba postów: 982
18 listopada 2011, 19:01
zaczęłam brać tabletki anty i nie zauważałam tego, że tyję... choć wszyscy mi mówili (nie, nie miałam wagi) nie wierzyłam im.... potem przestałam brać anty, ale apetyt został i... no i jest jak jest - ale właśnie to zmieniam:)
18 listopada 2011, 19:18
łoooo kiedyś byłam doskonała--169/63 trenowałam siatkówkę w klubie sportowym,,,nagle po prostu postawiłam na naukę, studia i wogóle i przestałam grać,,,jadłam dalej tyle samo, co wtedy, gdy 3-4 razy w tygodniu miałam wręcz mordercze treningi,,,, i tak,,,dziś ważę 101,,,no comment
18 listopada 2011, 19:33
Zawsze byłam szczupła, przyplątało się PCOs i w kilka tygodni przyplątało się jakieś 15 kg gratis.
18 listopada 2011, 19:54
jak mialam 14 lat zaczelam stosowac diety glodowki i roztylam sie od 55 kilo do 75 kilo w 3 lata......
- Dołączył: 2011-11-17
- Miasto:
- Liczba postów: 265
18 listopada 2011, 20:01
Ja z jednej strony winię siebie, z drugiej rodzinne przekleństwo - umiłowanie do słodkiego i słabą wolę po tatusiu. :D To wszystko idzie ze sobą w grupie. W dzieciństwie byłam grubaskiem - tak do 8 roku życia, kiedy to kilka miesięcy przed Komunią postanowiłam, że schudnę i zmieszczę się w śliczną sukienkę, którą sobie upatrzyłam - i będę w niej wyglądać jak księżniczka. ;) Przez kilka miesięcy mniej jadłam, rodzice się nawet nie zorientowali i tak mi się udało. :) Schudłam i stałam się normalną szczupłą dziewczynką. Dopiero Jakoś w liceum znowu zaczęłam sobie folgować i tak sobie tyłam i tyłam... Niestety uwielbienia słodyczy niełatwo się pozbyć, choć pracuję nad tym usilnie. :) W tej chwili mam "tylko" nadwagę. Przez chwilę miałam otyłość.
18 listopada 2011, 20:43
ja też od dziecka jestem pulchna,,,, aż trudno uwierzyć, bo jak się urodziłam w 8 miesiacu zycia, wazyłam całe 2 kg;D