Temat: Do dziewczyn z nadwagą lub otyłością

Po pierwsze temat nie ma na celu nikogo obrazić. Chcę dostać odpowiedzi na pytanie które mnie nurtuje.
Jak to się stało że ważycie zbyt dużo?
Zwykle słyszę odpowiedzi związane z chorobami, ciążą itp. Jak to było u Was? Jakie byłyście jako dzieci- chude czy pulchne? Winicie czynniki zewnętrzne czy siebie?

nigdy nie bylam jakos specjalnie chuda czy szczupla. po prostu normalnej budowy 170cm i ok 63kg, trafilam do szpitala bo wykryto u mnie leukopemie (za malo bialyck krwinek we krwi), dostalam sterydy i przelezalam w szpitalu cale wakacje - ponad 6tyg. od duzej dawki sie puchnie, woda sie zatrzymuje w organizmie, a nawet salata to bomba kaloryczna. Na poczatku sie pilnowalam, jadlam malo, malo kcal, ale i tak przytylam, potem juz sie tak nie pilnowalam, olalam, majac nadzieje ze potem i tak schudne. To ze sie tak roztylam to moja wina, nie wykrecam sie. Chudne juz tam 2 rok. Jak schudne to za chwile efekt jojo. trudno mi bylo z poczatku pogodzic, ale probuje to zmienic. Najlepsze to ze pol roku temu mialam wyniki w miare dobre - na granicy, chodz nie bralam juz takiej duzej dawki to i tak odstawilam leki. nie dawno przyszly wyniki. i jest wszystko oky.

wiec teraz tylko sie odchudzac i odzchudzac. Yea :)

ważyłam zazwyczaj 60/65 kg i miałam kratkę na brzuchu 
od 14 lat trenuje zapasy i miałam kontuzję pół roku no i przytyłam do 80 :(...... 
ale już spada bo znwou trenuje 73 :D 
Powiem szczerze za dużo żarłam,  proste:)
zaczęłam brać tabletki anty i nie zauważałam tego, że tyję... choć wszyscy mi mówili (nie, nie miałam wagi) nie wierzyłam im.... potem przestałam brać anty, ale apetyt został i... no i jest jak jest - ale właśnie to zmieniam:)
Ja od maleñkosci... ; 
Pasek wagi
łoooo  kiedyś byłam doskonała--169/63 trenowałam siatkówkę w klubie sportowym,,,nagle po prostu postawiłam na naukę, studia i wogóle i przestałam grać,,,jadłam dalej tyle samo, co wtedy, gdy 3-4 razy w tygodniu miałam wręcz mordercze treningi,,,, i tak,,,dziś ważę 101,,,no comment
Zawsze byłam szczupła, przyplątało się PCOs i w kilka tygodni przyplątało się jakieś 15 kg gratis.
jak mialam 14 lat zaczelam stosowac diety glodowki i roztylam sie od 55 kilo do 75 kilo w 3 lata......
Ja z jednej strony winię siebie, z drugiej rodzinne przekleństwo - umiłowanie do słodkiego i słabą wolę po tatusiu. :D To wszystko idzie ze sobą w grupie. W dzieciństwie byłam grubaskiem - tak do 8 roku życia, kiedy to kilka miesięcy przed Komunią postanowiłam, że schudnę i zmieszczę się w śliczną sukienkę, którą sobie upatrzyłam - i będę w niej wyglądać jak księżniczka. ;) Przez kilka miesięcy mniej jadłam, rodzice się nawet nie zorientowali i tak mi się udało. :) Schudłam i stałam się normalną szczupłą dziewczynką. Dopiero Jakoś w liceum znowu zaczęłam sobie folgować i tak sobie tyłam i tyłam... Niestety uwielbienia słodyczy niełatwo się pozbyć, choć pracuję nad tym usilnie. :) W tej chwili mam "tylko" nadwagę. Przez chwilę miałam otyłość. 
ja też od dziecka jestem pulchna,,,, aż trudno uwierzyć, bo jak się urodziłam w 8 miesiacu zycia, wazyłam całe 2 kg;D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.