9 listopada 2011, 09:08
Kto widzial.?
No pewnie,że palić , Pan Doktor dobrze prawi, dobre argumenty...kiedy ta Polska wreszcie się ogarnie...
- Dołączył: 2011-03-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 904
9 listopada 2011, 09:50
uważam zdanie "kto ma palić to i tak pali bez względu na legalność" za niedorzeczne.
Ja zawsze chciałam palić, ale przez "nielegalność" i brak otwartego dostępu (moi znajomi nie mieli dostępu do tych, którzy sprzedają) nigdy nie paliłam.
Pewnie gdyby była legalna kupiłabym, zapaliła i w sumie nie wiadomo czy teraz nie leżałabym nucąc doorsów w zadymionym garażu zamiast studiować, pracować, realizować się. Tego nikt mi nie zapewni.
Dlatego różnica czy legalna czy nielegalna jest ogromna! I to nie jest takie proste, jak tłumaczenie "kto chce to zapali tak czy siak" jak się okazuje..
Pozostawiam do zastanowienia.
p.s. znam takich, którzy realizują się paląc czasem i im to nie przeszkadza, znam tez takich, którzy myślą tylko o kolejnych skrętach (nic innego nie biorą), rzucili studia i siedzą bezczynnie paląc całymi dniami i wydając na to i tak już pożyczone pieniądze.
Napisałam to, żeby odeprzeć kontrargument, że na perwno po maryśce bym się nie stoczyła.. - jak wiem po moich znajomych - nie wiadomo..
- Dołączył: 2008-01-22
- Miasto: Koniec Świata
- Liczba postów: 20191
9 listopada 2011, 09:51
> palenie marichuany to też głupota...
Zlituj się ramayana! Kto pali mari
chuanę?
9 listopada 2011, 09:51
SadRedRose- ja na ten moment mam naturkę więc nie kupuję
![]()
ale tak to za torbę (bo grama to tam nie ma) 35-40zł ale wolałabym zapłacić więcej i przynajmniej bym wiedziała za co płacę
Edytowany przez brunette6 9 listopada 2011, 09:52
- Dołączył: 2008-04-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4317
9 listopada 2011, 09:53
@Epestka, faktycznie - masz mnie.
naprawdę, jakby wszyscy mieli po 16 lat, takie jaranie się maryśką. faktycznie, działa zbawiennie na organizm, w szczególności na mózg.
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
9 listopada 2011, 09:53
ikiki - zależy to od człowieka. Ludzie po różnych rzeczach potrafią się stoczyć. Ja palę pare lat i o dziwo zdałam dobrze maturę, poszłam na studia, pracuję.
u mnie cena grama waha się 25 - 30 zł.
9 listopada 2011, 09:54
dopalacze również były dostępne i nie było dnia aby jakiś nastolatek/latka trafiła do szpitala,w życiu bym tego nie wzięła do ust
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
9 listopada 2011, 09:55
brunette6 - nie jest powiedziane że droższy towar jest lepszy jakościowo, przetestowałam to na sobie ;) często jest tak że cena rośnie bo jest on z którejś tam ręki a wraz z tym jest on czymś doprawiany.
monieczka- dopalacze były typowo chemicznymi substancjami więc nie ma się co dziwić.
Edytowany przez SadRedRose 9 listopada 2011, 09:56
9 listopada 2011, 09:57
ja też się nie stoczyłam
![]()
palę sporo, prowadzę firmę z mężem i jakoś sobie żyję
ale znam ludzi którzy sobie ubrania nowego odmówią, a zioło sobie na odstresowanie muszą załatwić....
25-30zł to taniutko
RedSadRose - no tak, masz racje
![]()
ale jakby była legalizacja to bym nie kupowała tak często tylko bym sobie posadziła krzaczka co byłoby najbardziej opłacalne.
Edytowany przez brunette6 9 listopada 2011, 09:58
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
9 listopada 2011, 09:59
też znam kilka osób, które się stoczyły ale trzeba być odpornym.
A dużo palicie ? Tygodniowo? Miesięcznie ?
9 listopada 2011, 09:59
ja dużo palę ale tego nie liczę...