9 listopada 2011, 09:08
Kto widzial.?
No pewnie,że palić , Pan Doktor dobrze prawi, dobre argumenty...kiedy ta Polska wreszcie się ogarnie...
9 listopada 2011, 09:36
sadzić, palić, zalegalizować!
![]()
Nie oglądałam, ale swoje zdanie już na ten temat mam. Moim zdaniem kto ma zapalić to zapali, nie ważne czy będzie legalizacja czy nie. Jeśli i tak takie zjawisko występuje to czemu Państwo nie ma czerpać z tego jakichś profitów dzięki legalizacji? Tak samo jestem za opodatkowaniem Kościoła. No ale żyjemy w takim miejscu gdzie łatwiej jest podnieść podatki albo akcyzy na paliwo niż szukać innych rozwiązań które przecież nie doprowadzą od razu do tego że wszyscy będą ćpać i będziemy żyli w jakimś rynsztoku Europy jak chyba większość ludzi u władzy myśli.
- Dołączył: 2011-11-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 19
9 listopada 2011, 09:39
Sadzić, palić zalegalizować:) też jestem za.
9 listopada 2011, 09:39
zalegalizowac - przynajmniej jak byście chciały/chcieli zapalić to pójdziecie do sklepu i kupicie bez kwasów i rozpuszczalników i całego badziewia które jest dodawane do trawki, żeby "towar" był lepszy Sama marihuana nie jest taka szkodliwa to uzywka jak kawa ba może nawet lżejsza bo bardziej uzależnia psychicznie niż fizycznie ....
9 listopada 2011, 09:40
my to wszystko jedno, bo czy będzie legalna czy nie i tak nie mam ochoty próbować ;)
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
9 listopada 2011, 09:41
pale dużo i jestem za paleniem.
przeciwko legalizacji bo może spowodować wzrost ceny.
9 listopada 2011, 09:42
Też jestem za.
Bardziej szkodliwy jest alkohol niż trawa...
Przez trawe nikt nie umarł. A przez alkohol? Przemilcze to
![]()
A nie wspominając o tym ile państwo zarobiłoby na trawie...
Nie jest droga w uprawie
9 listopada 2011, 09:47
"przeciwko legalizacji bo może spowodować wzrost ceny." - niekoniecznie, w Amsterdamie w te wakacje kupowałam po mniej więcej takiej samej cenie co u siebie. No ale przynajmniej nie jest maczana w jakiej heroinie i 1g to 1g a nie tak jak u nas gdzie zanim dojdzie do nas to przejdzie przez pare rąk i zamiast 1g masz 0,7g.
Przede wszystkim mielibyśmy normalne zioło. Mój kolega palił jednego wieczoru, policja go złapała i poszedł na badania krwi. No i co się okazało? Że palił tylko zioło a wykazało mu jakieś szczątkowe ilości kwasu, amfetaminy i innych świństw....
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
9 listopada 2011, 09:48
trochę odbiję od tematu. do tych co palą marihuanę.
ile płacicie za gram?
ile wydajecie na nią tygodniowo/ miesięcznie ?