- Dołączył: 2011-10-01
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 156
5 listopada 2011, 14:47
Czy myślicie, że dużo jest takich osób, którym brakuje nawet na jedzenie?
Ja borykam sie ogromnymi trudnościami materialnymi i przede wszystkim musi być dla dzieci.
Ale gotuję w kółko mączne potrawy (kluski, pierogi, naleśniki, makaron z sosem, gęste zupy) i moje dzieci wyglądają dobrze chociaż ja wiem, że nie dostarczam im wartościowych produktów.
A jak jest u was?
5 listopada 2011, 16:24
Dziewczyny ogarnijcie się , naskoczylyscie na autorke jak nie wiem co, mam wrazenie ,że połowa z was nie gotuje i nie chodzi na zakupy.
Autorka radzi sobie jak może, gotuje dania mączne (kto gotuje ten wie że najtańsze i naj mniej zdrowe -wie ten kto sie odchudza),a pewnie wolała by im podać łososia z warzywami na parze
Ja pomimo,że nie cierpie na straszliwy brak gotówki wiem,że porcja warzyw lub owoców do każdego posiłku, chleb pełnoziarnisty wartosciowe wędliny i mięso oraz nabiał nawet na 2 osoby to spory wydatek.
5 listopada 2011, 16:25
akitaa chyba nie czytalas ze zrozumieniem ! INTERNET ZADARMO boze swiety.....
- Dołączył: 2011-10-01
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 156
5 listopada 2011, 16:26
Ojciec dzieci płaci 500zł na 3 dzieci i się z tego wywiązuje. Moja renta to 630zł i do tego zasiłek rodzinny po 90 zł na dziecko to sobie obliczcie. Ciężko z tego wyżyć....
5 listopada 2011, 16:27
> akitaa, użyj mózgu, z internetem czy bez autorka
> nie ma kasy. chmmm no ja zbieram jednorazówki i
> nie kupuję w ten sposób worków, zaoszczędzam
> jakieś 10zł miesięcznie co daje mi jeden przejazd
> do domu gratis.
to Jana NIezbędnego kupujesz?
ja wydaje na worki około 2 zł i na 2 miesiace mi starczaja, a smieci wynosze codziennie.
5 listopada 2011, 16:28
> Ojciec dzieci płaci 500zł na 3 dzieci i się z tego
> wywiązuje. Moja renta to 630zł i do tego zasiłek
> rodzinny po 90 zł na dziecko to sobie obliczcie.
> Ciężko z tego wyżyć....
niesamowicie male te alimenty ja bym poszla do sądu o podwyzszenie
- Dołączył: 2011-10-01
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 156
5 listopada 2011, 16:28
> kurde, kobieto, jaki ty masz problem właściwie?
> masz rodziców, którzy zaopatrują ciebie i grupkę
> twoich dzieci w słodycze, dostałaś za darmo
> komputer, masz za darmo internet, dostajesz za
> darmo z różnych pomocy lepsze jedzenie, niż
> niektórzy pracujący ludzie mają w kuchni i jeszcze
> narzekasz?
Sprawiłaś mi prawdziwą przykrość tymi słowami. Chciałabym móc sobie kupić samemu to co potrzebujemy a muszę jeść ser i pić kawę taką jaką dostanę.
5 listopada 2011, 16:28
Mój kolega z roboty też wiecznie płacze i biadoli
a telefonik i nowinki techniczne co chwila inne.
5 listopada 2011, 16:30
moze zamiast krytykowac, wlasnie napiszcie jej jak mozna zaoszczedzac np. z tymi workami na smieci, czy z jedzeniem, dawajcie jej wiecej takich rad, niech autorka sobie zapisze na komputerze czy na kartce, na czym mozna zaoszczedzic, z czego mozna zrezygnowac itd. Ciuchy z lumpeksu, ktory proszek do prania jest tani i starcza na dlugo.
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4247
5 listopada 2011, 16:30
Sprawiłaś mi prawdziwą przykrość tymi słowami. Chciałabym móc sobie kupić samemu to co potrzebujemy a muszę jeść ser i pić kawę taką jaką dostanę.
takie życie, jedni są bardziej obrotni, inni mniej.
5 listopada 2011, 16:31
> > akitaa, użyj mózgu, z internetem czy bez
> autorka> nie ma kasy. chmmm no ja zbieram
> jednorazówki i> nie kupuję w ten sposób worków,
> zaoszczędzam> jakieś 10zł miesięcznie co daje mi
> jeden przejazd> do domu gratis. to Jana
> NIezbędnego kupujesz?ja wydaje na worki około 2 zł
> i na 2 miesiace mi starczaja, a smieci wynosze
> codziennie.
Wyobraź sobie że w zsypie mam otwór przez który mieści się co najwyżej worek 20litrowy czyli taki łazienkowy. Musiałabym te worki zmieniać 2x dziennie, wcześniej zaopatrywałam się w te z biedronki [więc chyba nie szaleństwo] za dokładnie 3,99zł. Schodziły 2 opakowania a czasem nawet i trzecie.