- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5711
26 października 2011, 18:53
Właśnie czytam na wizażu o wielkich miłościach, które zaczęły się rodzić na jazdach haha
Ja chociaż już dawno powinnam zrobić prawko, nadal go nie mam, ale wiem, żegdy pójdę w końcu zdawać wybiorę jakiegoś młodego instruktora jazdy
ale zastanawia mnie jak to jest / było u was?
zauroczyła się któraś z was w instruktorze jazdy? umówiliście się na randkę?
czy jednak opinia, że instruktor podrywa każdą to prawda?
Edytowany przez Djabeuu 26 października 2011, 21:43
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 4682
26 października 2011, 18:57
Tak tak wrzuć wszytskich do jednego wora ;P mnie tam żaden nie podrywał a miałam z trzema ;P a młodzi instruktorzy chyba lepiej uczą przynajmniej tak w moim przypadku było ;) ale nie wiem czy ty na kurs chcesz pójśc by się nauczyć jeżdzić czy żeby szukać osoby do flirtu ;P
26 października 2011, 18:58
Nie wiem, czy instruktorzy nauki jazdy podrywają każdą, ale to się zdarza:)
ja jeździlam z 2 instruktorami, na przemian. I z jednym z nich miałam romans...
Nie był to jakiś bardzo młody chłopak, ale 35 letni mąż i ojciec.
Edytowany przez Luna25 26 października 2011, 18:59
26 października 2011, 18:59
w moim przypadku musze przytaknąc
TAK podrywaja ![]()
26 października 2011, 18:59
pewnie jest taki stereotyp jakby na to nie patrzeć spędzasz z kimś kupę godzin,
26 października 2011, 18:59
> mnie
> tam żaden nie podrywał a miałam z trzema ;P
najwidoczniej im się nie spodobałaś
26 października 2011, 19:01
Acha - takie flirty wcale nie są dobre- nie skupiasz sie na jeździe tylko na flirtowaniu:)
26 października 2011, 19:02
Madzia ładna jesteś to się nie dziw :)
26 października 2011, 19:05
> Madzia ładna jesteś to się nie dziw :)
no dobra nie zaprzeczam ![]()
tak na marginesie.. rano zdałąm prawko :)
26 października 2011, 19:05
ja mialam kurs ze starym dziadem bleee i on mial jakies tam czasami dziwne akcje costam dwuznacznie powiedzial itp.
ale moja kolezanka związała się ze swoim instruktorem :D są parą (rzucil rodzine i wszystko, starszy od niej o jakies 20 lat minimum)