15 października 2011, 15:41
W jakim kraju według Was, ludzie są najbardziej przyjaźni, mentalni, miło nastawieni do życia i najtolerancyjniejsi? :) Jakie zdanie macie o Polakach, jakie o Amerykanach? Pozdrawiam serdecznie!:)
Edytowany przez BardzoGoKocham 15 października 2011, 16:01
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
15 października 2011, 21:19
Kolezanka mieszka w Szwecji i bardzo chwalila.... Mowila,ze tam dziewczyny chodza z wielkimi ,wylewajacymi sie brzuchami i koszulkach do pepka i NIKT na nia krzywo nie spojrzy. Przejda calkowicie obojetnie.
Taki maly przyklad xD.
Ostatnio brat z bratowa byli w Belgii. Opowiadali jak to babki po 50tce zasuwaja rowerkami,albo biegaja. Na kazdej ulicy ktos uprawia jakas aktywnosc fizyczna i nikt na nich dziwnie nie patrzy..Nie to co tutaj..Wyjdziesz pobiegac i milion oczu na Tobie... ;|
15 października 2011, 21:21
Chyba żyję w innej Polsce....
Nigdy nikt obcy nie odezwał się do mnie niemiło, chamsko, etc. a przecież jestem gruba, powinnam to przecież od czasu do czasu usłyszeć w tak nietolerancyjnym kraju.
Spotykam miłe panie w sklepach, nawet te, które widzę pierwszy raz na oczy, często z nimi pogadam o "dupie marynie"...
Tak samo w tramwajach, na przystanku... zawsze ktoś zaczepi, zapyta o godzinę, pogada o pogodzie... Mam wśród znajomych osoby o innej orientacji seksualnej, dla mnie i znajomych to żadna sensacja, ani żaden temat do głębszych dyskusji, po prostu tak jest i tyle... więc gdzie ta nietolerancja?
A do czego tu się uśmiechać? A chociażby do siebie, dlaczego by nie?
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
15 października 2011, 21:24
> Chyba żyję w innej Polsce....Nigdy nikt obcy nie
> odezwał się do mnie niemiło, chamsko, etc. a
> przecież jestem gruba, powinnam to przecież od
> czasu do czasu usłyszeć w tak nietolerancyjnym
> kraju. Spotykam miłe panie w sklepach, nawet te,
> które widzę pierwszy raz na oczy, często z nimi
> pogadam o "dupie marynie"...Tak samo w tramwajach,
> na przystanku... zawsze ktoś zaczepi, zapyta o
> godzinę, pogada o pogodzie... Mam wśród znajomych
> osoby o innej orientacji seksualnej, dla mnie i
> znajomych to żadna sensacja, ani żaden temat do
> głębszych dyskusji, po prostu tak jest i tyle...
> więc gdzie ta nietolerancja?A do czego tu się
> uśmiechać? A chociażby do siebie, dlaczego by
> nie?
Akurat ja nie powiedzialam nic zlego na naszych rodakow ;-)
Osobiscie tez sie nie spotykam z takimi niemilymi przygodami, wszyscy wszedzie sa mili i zyczliwi.
Ale chodzi mi np. o to ,ze w Szwecji lataja punkowie w takich kosmicznych fryzurach i wygladzie,ze w Polsce to by Go smiechem zabili,a tam nic :-)
- Dołączył: 2011-08-09
- Miasto: Paris
- Liczba postów: 713
15 października 2011, 21:29
A mi się wydaję, że jesteśmy coraz bardziej tolerancyjni :>
15 października 2011, 21:30
Famme, jak pisałam mój komentarz to nie widziałam Twojego ;)
ja też gdzieś tam na początku wspomniałam o Szwecji....natomiast Norwegia... mam tam wielu znajomych i sami twierdzą że kiedyś było inaczej. Teraz Norwedzy robią się coraz bardziej hermetyczni ...
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
15 października 2011, 21:34
Naprawde? Ciekawe dlaczego z tak milych ludzi chca byc tacy "niedobzi" ;-)
- Dołączył: 2011-08-19
- Miasto: Oslo
- Liczba postów: 1438
15 października 2011, 21:35
Jeśli chodzi o Norwegię, bardzo dobrze się tam czuję wszyscy sa baaaaardzo sympatyczni i pomocni ;)) Nie miałam nigdy nieprzyjemności z powodu, że jestem Polką :D
15 października 2011, 21:41
Wiadomo, co osoba, to inne doświadczenia ;)
- Dołączył: 2011-01-10
- Miasto: Tam Gdzie Ty
- Liczba postów: 2092
15 października 2011, 21:43
> Na pewno nie Polska.Z tego co wiem to w Niemczech
> podobno nie zwracają uwagi na to jak kto wygląda i
> w ogóle :D (babcia, dziadek, wujek, ciocia tam
> są.)
I ja to popieram,bo tak jest w rzeczywistosci...mieszkam juz tyle lat i moge wypowiedziec sie tylko pozytywnie...Tutaj jest inny klimat,ludzie sa zyczliwi,chetni do pomocy,uprzejmi,nikt nie zwraca uwagi na to czy masz modne buty,czapke czy szalik,kazdy ma swoje wlasne zycie ...po prostu "wolny kraj"...Uwielbiam DE i niemam zamiaru wracac do "Szarej Polski"...niestety
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
15 października 2011, 21:43
Wszystkich chętnych zapraszamy do Grupy Wsparcia :)
KLIK
Im więcej nas tym lepiej :)
A co do tematu:
Mieszkam w UK i jest to lekko mówiąc mało tolerancyjny kraj, ale to, jak tu zachowują się niektórzy Polacy po części tłumaczy mi ten brak tolerancji anglików ...
Edytowany przez Olcia1975 15 października 2011, 22:03