Temat: Do posiadaczek glanów

Czy są tu użytkowniczki noszace tego typu buty? ;>
Bo ciekawi mnie, w ogóle ile tu takich ;) I czy macie typowe czarne, czy jakieś inne? Czy to prawda, że na początku zawsze obcierają? No i jak oceniacie, niezastąpione, trwałe, na jesień/zimę akurat?

Zawsze mi się marzyły takie buty, ale jako posiadaczka nogi 42-43 wstydziłam się tego, a i wiadomo jak to w gimnazjum itp było... Teraz trochę mi przeszło, a i nie zdarza mi się spotykać już tak niewychowanych ludzi w moim wieku komentujących to, także tak sobie marzę...
Pasek wagi
Jestem równie 'szczęśliwą' posiadaczką stopy w rozmiarze 43.

Fazę 'glanową' przechodziłam w gimnazjum. Rzeczywiście na początku miałam obtarte nogi, jednak później glany okazały się niezastąpione, szczególnie na koncertach lub w deszczowe dni.

Gusta się zmieniły, glany obgryzł pies, ale ostatnio nabyłam niskie Martensy (pod kostkę), które też są niesamowicie wygodne, a przy okazji sprawdzą się we wcześniej wspomnianych okolicznościach.

też noszę =) od jesieni po wiosnę.. 3 lata temu kupiłam droższe glany i mnie nie obdarły ani razu

klasynie czarne :D

Ja również noszę, na jesienne chlapy i zimowe mrozy są dla mnie idealne.  ; ) Wiesz, nie pamiętam, aby mnie obcierały. Nie wiem, czy to kwestia pamięci, czy też naprawdę nie "wyrządziły mi krzywdy". ;d Jestem posiadaczką modelu z HD i bardzo je sobie chwalę, są bardzo zgrabne i naprawdę mocne. ; ) Polecam. 
Osobiście nie noszę, ale mam ochotę na taki zakup. Raz chodziłam w tego typu butach i wydały się bardzo wygodne;)
zamierzam kupić :D
Mam dwudziestodziurkowe z HD, o takie:


 na początku faktycznie obcierały, ale każde nowe buty tak mają:)
Glany noszę od 11 lat, polecam!
Ja posiadam 2 pary, ale tylko jedne teraz nadawają sie do noszenia. Moje pierwsze  zółte  kupiłam w 2 gimnazjum za pierwsze zarobione pieniądze i byly nie zawodne:) Na poczatku troche nogi bolaly,ale minelo. Jak wykończyłam żółte to w średniej  kupilam sobie czarne  i nosze je do dzisiaj. Kocham te buty. Jeśli chodzi o firme to Ja kupilam ze stilla za ok 180zł i bardzo je chwalę.
Ja miałam faze na glany w gimnazjum, czyli jakies 9 lat temu :D Pamiętam jak wytrwale w nich chodziłam mimo że obcierały jak diabli. Wiązałam nogi bandażami a jak ściagałam buty to te bandaże ociekały krwią ale na nastepny dzien twardo znowu wiazalam bandaze i znowu ubieralam glany ;D w koncu przestaly obcierac, ale blizny na nogach zostalych. Generalnie mam bardzo delikatne stopy i potrafia mnie obcierac nawet materialowe baleriny;P

Kupuj, co z tego że masz taki rozmiar stopy? Palców chyba sobie nie utniesz? Mnie moje nie obtarły nigdy  i jedyne co mnie denerwuje w nich to, że zimą mi w nich stopy marzną od blachy bo całe ocieplenie już z nich wytargałam- tylko że one z 5 lat mają jak nie wiecej...xDNa deszcz, błoto, w pogo idealne... Poza tym dodam jeszcze, że do jasnej chole*^ glany to styl życia a nie modny dodatek pod torebkę!!! ;) ...a na marginesie to poluje na 20 ^^ aktualnie szczęśliwa posiadaczka 10 :D 

20 są zacne. Ale pierwsze 2 tygodnie to męczarnia:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.