26 sierpnia 2011, 14:45
Dzisiaj pierwszy raz słyszałam by ktoś mówił o naciskaniu przycisku "naduszać".
Ojciec mojego faceta znowu mówi zamiast "na początku" to "na sam pierw"
Znacie jeszcze jakieś takie dziwne słowa / powiedzenia z Waszego rejonu?
Przeczytałam właśnie, że w Wielkopolsce mówi się często "naduszać".
26 sierpnia 2011, 14:52
mnie denerwuje zdanie POMÓŻ CI?
26 sierpnia 2011, 14:52
satoko - a to u mnie często używane.
26 sierpnia 2011, 14:54
Puckolinka - słyszałam jak na wioskach tak mówią.
26 sierpnia 2011, 14:54
Puckolinka, akurat tę rzyć pisze się przez RZ....
Ja się przeprowadziłam do wielkopolski i oni tu naprawdę innym językiem mówią ;)
Pomijając sławne pyry
Szneki z glancem
Szwamka
Wymborek
Sipa
Ryczka
Na szagę
Nygi
Strasznie dużo tego jest, akurat to są te, które mi na szybko przychodzą do głowy.
26 sierpnia 2011, 14:54
ja znam słowa takie jak : "paskudnie" "rozzuwać" "na nic":)
w Krakowie się mówi że idziemy "na pole" a na Lubelszczyźnie że idziemy "na dwór":)
- Dołączył: 2011-03-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 610
26 sierpnia 2011, 14:56
ulubionym słowem Kaszubów jest wszechobecne "JO" które znaczy mniej więcej: tak, w porządku albo dobrze?
26 sierpnia 2011, 14:57
co jest dziwnego w słowie "paskudnie? ;), albo "na nic" ?
- Dołączył: 2011-03-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 610
26 sierpnia 2011, 14:57
i oczywiście są kartofle albo pyry albo ziemniaki w różnych rejonach Polski. Na słodkie bułki z lukrem nad morzem mówią szneki z glancem :)
26 sierpnia 2011, 14:57
>Na szagę
u mnie też się tak mówi:)
to znaczy że na ukos coś jest:)
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4247
26 sierpnia 2011, 14:59
ja wiem, że to jest często używane, nie tylko u ciebie, bo w okolicach olsztyna [czyli daleeeko od ciebie;d] też. ja po prostu jestem językową perfekcjonistką, nie znoszę jak ktoś nie potrafi się poprawnie wysłowić. a np. niedociąganie końcówek doprowadza mnie do furii;p nie rozumię, zreszto albo z kolei `dociąganie` aż za bardzo pójdom, zrobiom, etc.