26 sierpnia 2011, 14:45
Dzisiaj pierwszy raz słyszałam by ktoś mówił o naciskaniu przycisku "naduszać".
Ojciec mojego faceta znowu mówi zamiast "na początku" to "na sam pierw"
Znacie jeszcze jakieś takie dziwne słowa / powiedzenia z Waszego rejonu?
Przeczytałam właśnie, że w Wielkopolsce mówi się często "naduszać".
- Dołączył: 2006-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2300
26 sierpnia 2011, 15:47
bynajmniej ‘wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z następującą partykułą nie)
Głos miał donośny, ale bynajmniej nie przykry.
Z miłością bynajmniej się nie taił.
przynajmniej ‘partykuła wyznaczająca minimalny, możliwy do zaakceptowania przez mówiącego zakres czegoś, np. Wypij przynajmniej mleko., lub komunikująca, że ilość lub miara czegoś jest nie mniejsza od wymienionej i że może być większa, np. Wyjechała przynajmniej na rok.‘
Dobra niech ci będzie:)) nauczyciele wprowadzają w błąd lub słuchacze wykładu nie słuchają dokładnie :D lub u Na się tak już mówi i tyle!
Edytowany przez nathalie535 26 sierpnia 2011, 15:50
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
26 sierpnia 2011, 15:48
pantofelki to takie eleganckie buciki wyjsciowe, a kapcie to kapciochy lub bambosze domowe :)
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 3826
26 sierpnia 2011, 15:49
pantofle - buty eleganckie :D
pajda chleba - kromka chleba.
wyjść na podwórko - być na dworze.
- Dołączył: 2011-03-06
- Miasto: Wiesbaden
- Liczba postów: 2095
26 sierpnia 2011, 15:49
A co wy na to, u nas mówi się "wsio ryba" gdy jest coś komuś obojętne :D
- Dołączył: 2011-03-06
- Miasto: Wiesbaden
- Liczba postów: 2095
26 sierpnia 2011, 15:50
> pantofelki to takie eleganckie buciki wyjsciowe, a
> kapcie to kapciochy lub bambosze domowe :)
A u nas pantofle to buty po domu :D
Normalnie co się ze mnie mój śmiał, jak szukałam pantofli po domu :D no mówię wam.. za co ja nie mogę słuchać, jak on mowi na swoje kapcie "ciapy" ":D
26 sierpnia 2011, 15:51
> A jak się nazywają u was buty po domu? Bo z tym
> tez jest cyrk :D u nas mówi się na takie buty po
> domu "kapcie" lub "pantofle". W zamojskim się mówi
> "ciapy". A na "pantofle" w zamojskim mówi się na
> buty eleganckie, np. do kościoła.
Tylko i wyłącznie kapcie :)
- Dołączył: 2006-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2300
26 sierpnia 2011, 15:52
> A jak się nazywają u was buty po domu? Bo z tym
> tez jest cyrk :D u nas mówi się na takie buty po
> domu "kapcie" lub "pantofle". W zamojskim się mówi
> "ciapy". A na "pantofle" w zamojskim mówi się na
> buty eleganckie, np. do kościoła.
U nas są to laczki :)
Edytowany przez nathalie535 26 sierpnia 2011, 15:52
26 sierpnia 2011, 15:52
U nas bardzo często ludzie nadużywają "dla". Wiecznie jest np. "dla Marcina", "dla babci" zamiast Marcinowi, babci.
Białej gorączki dostaję jak słyszę "poszłem" zamiast "poszedłem", "idziem" - "idziemy", "kiendy" - "którędy", "letko" - "lekko", "musi" - "pewnie, prawdopodobnie", "nie kłamę" - "nie kłamię"...
Na "piętkę" od chleba mówi się "przylepka" i u nas chodzą "z buta" czyli pieszo :P
26 sierpnia 2011, 15:53
> A co wy na to, u nas mówi się "wsio ryba" gdy jest
> coś komuś obojętne :D
U mnie też :) Często tak mówię.