Temat: Mowa w różnych rejonach Polski

Dzisiaj pierwszy raz słyszałam by ktoś mówił o naciskaniu przycisku "naduszać".
Ojciec mojego faceta znowu mówi zamiast "na początku" to "na sam pierw"
Znacie jeszcze jakieś takie dziwne słowa / powiedzenia z Waszego rejonu?
Przeczytałam właśnie, że w Wielkopolsce mówi się często "naduszać".
Wihajster to rzecz o nieokreślonym wyglądzie :) chyba od niemieckiego
 Wie heißt er 
Pasek wagi
U nas tak mówią;]
no dobra, ale to już jest niedouczenie i nie ma się czym chwalić;p bo o ile różne tytki, gziki i pyry występują w słowniku w kategorii potoczne, tak słowa bynajmniej i przynajmniej to dwa różne słowa o zupełnie różnych znaczeniach, używanie ich zamiennie jest po prostu nieznajomością języka polskiego, jak dla mnie wstyd i tyle;p
a u nas "daj mi kromkę na sucho" :D
Pasek wagi
> > FemmeFatele prawda!mamy nad morzem czysty język>
> polski, bez żadnych gwar (no oprócz Kaszub, ale
> to> już inny region).   Dokladnie :)   Hehe zaraz
> wyjezdzam w regjon Kaszubski nad Karwno xD
> bylaskiedys nad tym jeziorkiem?

oj nie, nie byłam, ale często jeżdżę do Chełmży, tam też mają jeziorko, ale nie wiem jak się nazywa
Pasek wagi

Ja w ogóle większość tych określeń to pierwszy raz widzę, stwierdzam, że na Dolnym Śląsku to taka prawdziwa polszczyzna.

Wihajster rządzi :)

Szczyl / młody szczyl / = nastolatek w negatywnym znaczeniu
odbić bilet = skasować bilet
"pozamiatane" = musztarda po obiedzie = szlag trafił



>no dobra, ale to już jest niedouczenie i nie ma się czym chwalić;p bo o ile różne tytki, gziki i pyry występują w słowniku w kategorii potoczne, tak słowa bynajmniej i przynajmniej to dwa różne słowa o zupełnie różnych znaczeniach, używanie ich zamiennie jest po prostu nieznajomością języka polskiego, jak dla mnie wstyd i tyle;p


Wykładowcy się tak do nas zwracają nawet także nie dziw się, że wchodzi w krew! :D
Pasek wagi
A jak się nazywają u was buty po domu? Bo z tym tez jest cyrk :D u nas mówi się na takie buty po domu "kapcie" lub "pantofle". W zamojskim się mówi "ciapy". A na "pantofle" w zamojskim mówi się na buty eleganckie, np. do kościoła.
Najsampierw = najsamprzód = najpierw
zaś potem = potem, później
na zaś = na zaś potem itd.
> >no
> dobra, ale to już jest niedouczenie i nie ma się
> czym chwalić;p bo o
> ile różne tytki, gziki i pyry występują w słowniku
> w kategorii potoczne,
> tak słowa bynajmniej i przynajmniej to dwa różne
> słowa o zupełnie
> różnych znaczeniach, używanie ich zamiennie jest
> po prostu
> nieznajomością języka polskiego, jak dla mnie
> wstyd i tyle;pWykładowcy się tak do nas zwracają
> nawet także nie dziw się, że wchodzi w krew! :D

ejj ja tez używam słowa BYNAJMNIEJ i jakoś w Poznaniu każdy tak mówi! i osobiście nie czuje się nie douczona;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.