26 sierpnia 2011, 14:45
Dzisiaj pierwszy raz słyszałam by ktoś mówił o naciskaniu przycisku "naduszać".
Ojciec mojego faceta znowu mówi zamiast "na początku" to "na sam pierw"
Znacie jeszcze jakieś takie dziwne słowa / powiedzenia z Waszego rejonu?
Przeczytałam właśnie, że w Wielkopolsce mówi się często "naduszać".
- Dołączył: 2006-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2300
26 sierpnia 2011, 15:44
a u nas "daj mi kromkę na sucho" :D
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
26 sierpnia 2011, 15:44
> > FemmeFatele prawda!mamy nad morzem czysty język>
> polski, bez żadnych gwar (no oprócz Kaszub, ale
> to> już inny region). Dokladnie :) Hehe zaraz
> wyjezdzam w regjon Kaszubski nad Karwno xD
> bylaskiedys nad tym jeziorkiem?
oj nie, nie byłam, ale często jeżdżę do Chełmży, tam też mają jeziorko, ale nie wiem jak się nazywa
26 sierpnia 2011, 15:44
Ja w ogóle większość tych określeń to pierwszy raz widzę, stwierdzam, że na Dolnym Śląsku to taka prawdziwa polszczyzna.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
26 sierpnia 2011, 15:45
Wihajster rządzi :)
Szczyl / młody szczyl / = nastolatek w negatywnym znaczeniu
odbić bilet = skasować bilet
"pozamiatane" = musztarda po obiedzie = szlag trafił
- Dołączył: 2006-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2300
26 sierpnia 2011, 15:45
>no
dobra, ale to już jest niedouczenie i nie ma się czym chwalić;p bo o
ile różne tytki, gziki i pyry występują w słowniku w kategorii potoczne,
tak słowa bynajmniej i przynajmniej to dwa różne słowa o zupełnie
różnych znaczeniach, używanie ich zamiennie jest po prostu
nieznajomością języka polskiego, jak dla mnie wstyd i tyle;p
Wykładowcy się tak do nas zwracają nawet także nie dziw się, że wchodzi w krew! :D
- Dołączył: 2011-03-06
- Miasto: Wiesbaden
- Liczba postów: 2095
26 sierpnia 2011, 15:46
A jak się nazywają u was buty po domu? Bo z tym tez jest cyrk :D u nas mówi się na takie buty po domu "kapcie" lub "pantofle". W zamojskim się mówi "ciapy". A na "pantofle" w zamojskim mówi się na buty eleganckie, np. do kościoła.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
26 sierpnia 2011, 15:47
Najsampierw = najsamprzód = najpierw
zaś potem = potem, później
na zaś = na zaś potem itd.
Edytowany przez Diamandka 26 sierpnia 2011, 15:47
26 sierpnia 2011, 15:47
> >no
> dobra, ale to już jest niedouczenie i nie ma się
> czym chwalić;p bo o
> ile różne tytki, gziki i pyry występują w słowniku
> w kategorii potoczne,
> tak słowa bynajmniej i przynajmniej to dwa różne
> słowa o zupełnie
> różnych znaczeniach, używanie ich zamiennie jest
> po prostu
> nieznajomością języka polskiego, jak dla mnie
> wstyd i tyle;pWykładowcy się tak do nas zwracają
> nawet także nie dziw się, że wchodzi w krew! :D
ejj ja tez używam słowa BYNAJMNIEJ i jakoś w Poznaniu każdy tak mówi! i osobiście nie czuje się nie douczona;)
Edytowany przez pin23 26 sierpnia 2011, 15:47