Temat: Zabawki z dziecinstwa :)

zainspirowana przez Jilliann i inne Vitalijki zakladam kolejny temat :) Zapraszam!
> i jeszcze takie kolorowe sowy z wielkimi oczami,
> nie pamiętam jak się nazywały, ale jak miało się
> więcej niż jedną to łączyło się je i 'śpiewały',
> suuper były

o kurdele, a tego nie znam??? poszukaj w necie, brzmi ciekawie :D
> > i jeszcze takie kolorowe sowy z wielkimi
> oczami,> nie pamiętam jak się nazywały, ale jak
> miało się> więcej niż jedną to łączyło się je i
> 'śpiewały',> suuper byłyo kurdele, a tego nie
> znam??? poszukaj w necie, brzmi ciekawie :D

próbowałam znaleźć i nie mogę :( zaczynała się nazwa na 'fl', to wiem, a i były one z mcdonalds :)
*f
aaa ferbi zawsze chciałam go mieć ;p jak się mu oczy zatykało to spał z tego co pamiętam ;P potem takie małe w mcdonaldzie były ;P
Pasek wagi
 :}

Edit:
...ale to nie jest "ta" Pułapka na myszy. Coś kojarzę, że ówczesna inaczej wyglądała.
> > > i jeszcze takie kolorowe sowy z wielkimi>
> oczami,> nie pamiętam jak się nazywały, ale jak>
> miało się> więcej niż jedną to łączyło się je i>
> 'śpiewały',> suuper byłyo kurdele, a tego nie>
> znam??? poszukaj w necie, brzmi ciekawie
> :Dpróbowałam znaleźć i nie mogę :( zaczynała się
> nazwa na 'fl', to wiem, a i były one z mcdonalds
> :)


 ooo to włąsnie o ferbie Ci chodziło ;]
ale nie skojarzyłam tego z sowami ;P
Pasek wagi
> aaa ferbi zawsze chciałam go mieć ;p jak się mu
> oczy zatykało to spał z tego co pamiętam ;P potem
> takie małe w mcdonaldzie były ;P

tak, właśnie to! :)
> aaa ferbi zawsze chciałam go mieć ;p jak się mu
> oczy zatykało to spał z tego co pamiętam ;P potem
> takie małe w mcdonaldzie były ;P

tak, właśnie to! :)
aaa Furby - a powiem Wam cos smiesznego - w tamtym roku zazyczylam sobie na urodziny :D:D:D i dostalam, nameczyl sie moj M. ale znalazl, niestety jest jakis z defektem i nie bardzo ze mna gada-a ale fajne to to :D
Miałam karabin na kapiszony, poza tym wszelkie badyle, kawałki drewna rozbiły za miecze świetlne, katany nindża itd. Lalkami też się bawiłam: głównie je podpalałam i  malowałam im głowy na czerwono lakierem do paznokci bo naoglądałam się horrorów o kanibalach, które wyjadały ludziom mózgi. Ale największym szpanerstwem było posiadanie Action Mena. Dla usprawiedliwienia dodam, że zawsze byłam rozwrzeszczanym dzieciakiem, które biło się z chłopakami

Oczywiście kolekcjonowałam pokemony i wszelkie inne paskudztwo z chipsów, nad morzem wszystkie pieniądze wydawałam na te ohydne gluty ze sztucznymi oczami/sercami/palcami itd.
aaa i jeszcze był hit na lalki babe born co do pieluchy robiły ;P
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.