Temat: Zabawki z dziecinstwa :)

zainspirowana przez Jilliann i inne Vitalijki zakladam kolejny temat :) Zapraszam!
> za malucha Bączek, szmaciana lala Zuzia, później
> Barbi i Ken z domkiem, Barbi Syrenka moje
> zerówkowe marzenie  później Tamagodżi czy jak to
> się tam pisało

ja w zerówce chciałąm mieć lalke barbie której można było zginać kończyny ;P
Pasek wagi
> gniotki ;p nie wiem jak sie to nazywało ale te
> taki jakby balony z jakąs mąką w śrosku czy co to
> było i z buźką namalowaną ;p
super było, i jaka tragedia jak pękły:P   pamiętam, że u mnie w zerówce był taki mit, że jak pękną i to z środka weźmie się do buzi to się umiera:)
te glutki,gniotki, no oczywiście lalki barbie, kasa fiskalna i do tego zakupy itp... :D 
i jeszcze taka wielka metrowa lalkę miałam i bawiłam się w fryzjerke, farbowałam jej włosy bibułą karbowana zreszta wszystkie moje lalki barbi czy inne były obstrzyżone na Irokeza haha bo lalki plus nozyczki to była moja najlepsza zabawa
Gry planszowe typu Grzybobranie, Czapeczki. No i oczywiście klocki Lego, Lego Duplo i takie tradycyjne drewniane. :}
Miałam też troszkę zabawek z Rosji/Ukrainy i od dalszej rodziny np. niebieskie pieski wypchane watą - coś prześlicznego. :D
te kredki, och poczulam sie staro...


i gra pchełki:

a jeszcze grało się w memory w świetlicy całe popołudnie ;]
Pasek wagi
skakanka guma do grania i ruska gierka :) no i lalki :)
Pasek wagi
> i jeszcze taka wielka metrowa lalkę miałam i
> bawiłam się w fryzjerke, farbowałam jej włosy
> bibułą karbowana zreszta wszystkie moje lalki
> barbi czy inne były obstrzyżone na Irokeza haha bo
> lalki plus nozyczki to była moja najlepsza zabawa

hahahah, tez to robilam :) nie zapomne jak obciachalam sasiadce barbie na chlopaka ona tak strasznie plakala a ja do niej : no co, modna jest :D
> > gniotki ;p nie wiem jak sie to nazywało ale te>
> taki jakby balony z jakąs mąką w śrosku czy co to>
> było i z buźką namalowaną ;psuper było, i jaka
> tragedia jak pękły:P   pamiętam, że u mnie w
> zerówce był taki mit, że jak pękną i to z środka
> weźmie się do buzi to się umiera:)

jejku umiera ale wtedy się miało wyobraźnie ;]
noo mega tragedia była jak pękło ;P
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.