5 lipca 2011, 02:15
dostajecie kwiaty od swoich mezczyzn? ja dostalam tylko raz na samym poczatku a teraz to pomarzyc moge jedynie, kiedys wspomnialam o tym, ze milobyloby dostac jakiegos kwiatka przy okazji lub bez a on powiedzial, ze nie praktykuje czegos takiego. Ani na dzien kobiet nie dostalam ani na walentyki, ani na urodziny ani na imieniny... nie mowie zeby przy kazdej okazji dawac ale raz na rok moglby chociaz dac cos od serca ... w sumie na walentynki dostalam siodełko do roweru bo on ma chopla na punkcie rowerow i chcial mi zrobic 'pozyteczny prezent'
- Dołączył: 2011-03-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1845
5 lipca 2011, 08:19
ja czesto dostaje i ostatnio juz sie wsciekam, bo nie jestem zbyt romantyczna:) wzialby mnie do kina albo spozytkowac ta kase w jakis fajny praktyczny sposob, a nie kupuje takie cos co to wiednie i zawadza:)
- Dołączył: 2011-03-02
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1340
5 lipca 2011, 08:33
ja dopiero jak z moim zerwałam to była praktycznie obsypywana kwiatami i misiami :P heh tak to z nimi jest
- Dołączył: 2010-09-23
- Miasto: Łeba
- Liczba postów: 1460
5 lipca 2011, 08:35
niby strata kasy ale jednak to słodkie
![]()
ja mimo 5 lat w związku dostaję co jakiś czas, ostatnie róże właśnie sie suszą, innych kwiatów luby nie uznaje
5 lipca 2011, 08:48
tak, dostaję , z okazji rocznic, i bez okazji dość często
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto: Coconut
- Liczba postów: 607
5 lipca 2011, 08:57
Dostaję regularnie :) 2-3 razy w miesiącu :) Bez okazji.
- Dołączył: 2008-01-22
- Miasto: Koniec Świata
- Liczba postów: 20187
5 lipca 2011, 09:00
> ja też nie dostaje bo mój uważa że to strata
> kasy......
Dostaję nawet chabry zebrane przy drodze. Bez kasy. Taki miły gest
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
5 lipca 2011, 09:01
Ja dostaje, zawsze susze i mam ladny akcent na parapecie przy oknie;)
- Dołączył: 2011-04-13
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2055
5 lipca 2011, 09:02
ja też dostaje kwiatki od swojego mężczyzny kiedys czesciej teraz juz niestety rzadziej ale zdarza sie:)
5 lipca 2011, 09:03
> > ja też nie dostaje bo mój uważa że to strata>
> kasy......Dostaję nawet chabry zebrane przy
> drodze. Bez kasy. Taki miły gest
wlasnie to jest najfajniejsze :) isc do kwiaciarni to takie proste, ale zerwać z myslą o kimś ... a u nas obok na polu tyle kwiatów... i żadnego nie dostałam :/ a szkoda :)
5 lipca 2011, 09:21
Ja dostaję, ale bardzo rzadko, chciałabym częściej :)