- Dołączył: 2011-03-30
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 189
2 lipca 2011, 22:31
Mi się wydaje, że tak:(ale nie rozumiem dlaczego?,przecież naturalne dziewczyny są ładniejsze.,wiec dlaczego wszyscy faceci lecą na nich?
Edytowany przez ramayana (moderator) 3 lipca 2011, 06:56
3 lipca 2011, 15:08
Dla mnie to stereotypy.
Znam dziewczynę, która ma pomarańczową karnację, dużo tapety na twarzy, platynowe blond włosy, długie tipsy, a jest bardzo inteligentna, sympatyczna, można z nią normalnie pogadać i nie puszcza się z każdym.
Inna znajoma - wygląda jak typowa 'szara myszka', a puszcza się z każdym, co tydzień ma innego faceta i tak głupio gada, że nie da się jej słuchać...
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
3 lipca 2011, 15:23
Trzeba jedno jasno powiedzieć kobiety dzielą się na SZARE MYSZKI - które nic nie potrafią ze sobą zrobić, nikt nie zwraca na nie uwagi, bywają inteligentne, ale sporo jest takich co jednego słowa mądrze nie potrafią wykrzesać z siebie ZADBANE - potrafią się fajnie ubrać, umalować, potrafią korzystać z solarium tak jak trzeba, z reguły są to kobiety inteligentne, któe są na tyle pewne swojej inteligencji, że nie boją się dobrze wyglądać... PUSTAKI - czyli tips, solara, ostry wręcz kiczowaty make-up, kuse, za kuse stroje, kozaczki i kompletny brak rozumu - i nie ma co gadać, że to generalizowanie, bo jeszcze nigdy nie spotkałam się z takim PUSTAKIEM co by był inteligentny, ale najwięcej jest chyba PRZECIĘTNYCH KOBIET co mogły by być fajne, ekstra sztuki, ale boją się zaszufladkowania, nie wiem może tego że stracą część swojej inteligencji...
Niestety wiele mężczyzn myli PUSTAKI z kobietami ZADBANYMI, a przecież to nie takie trudne, wystarczy zamienić kilka słów
![]()
Ja jestem bardziej przeciętna, trochę zadbaną, ale jednak brak mi pewności siebie, no i moja waga nie pozwala mi zakwalifikować się do zadbanych...
I to nie prawda, że NORMALNI faceci lubią pustaki, zerkną bo to wzrokowcy, ale NORMALNY facet nawet by takiej kijem nie dotknął... z reguły puści kolesie lecą na puste dziubaski
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
3 lipca 2011, 15:28
PS EGIPTIAN CAT słabo się znasz, bo mam taki sam biust jak Salemka i też noszę 70E...
- Dołączył: 2010-03-15
- Miasto: Oooo
- Liczba postów: 627
3 lipca 2011, 15:29
> jestem bardziej przeciętna, trochę zadbaną, ale
> jednak brak mi pewności siebie, no i moja waga nie
> pozwala mi zakwalifikować się do zadbanych...
yyy ahahahaha to dopiero dobre :) czyli osoba 70 kg lub z większą wagą nie może być zadbaną czy o co Ci dokładnie chodzi ??? :o
3 lipca 2011, 15:34
O ile nadwaga/otyłość nie jest wynikiem choroby to osoby przy kości moim zdaniem nie można nazwać zadbaną...
Może być oczywiście super ubrana, ładnie umalowana itp, ale ten problem z wagą wskazuje na to, że nie dba o swoje ciało...
- Dołączył: 2010-03-15
- Miasto: Oooo
- Liczba postów: 627
3 lipca 2011, 15:44
> O ile nadwaga/otyłość nie jest wynikiem choroby to
> osoby przy kości moim zdaniem nie można nazwać
> zadbaną...Może być oczywiście super ubrana, ładnie
> umalowana itp, ale ten problem z wagą wskazuje na
> to, że nie dba o swoje ciało...
no teraz to mnie powaliłaś bez kitu :) to jakbyś nazwała taką kobiete??
'hej jestes ladna, masz fajny makijaz i wlosy, ale nie jestes zadbana bo masz nadwage ' ?? ahahah dobre dobre :D
BZDURA !!!!!!!
3 lipca 2011, 15:46
> > O ile nadwaga/otyłość nie jest wynikiem choroby
> to> osoby przy kości moim zdaniem nie można
> nazwać> zadbaną...Może być oczywiście super
> ubrana, ładnie> umalowana itp, ale ten problem z
> wagą wskazuje na> to, że nie dba o swoje ciało...
> no teraz to mnie powaliłaś bez kitu :) to jakbyś
> nazwała taką kobiete?? 'hej jestes ladna, masz
> fajny makijaz i wlosy, ale nie jestes zadbana bo
> masz nadwage ' ?? ahahah dobre dobre :D BZDURA
> !!!!!!!
To moje zdanie i ja się z nim zgadzam - Ty jak najbardziej nie musisz. Gdyby wszyscy się zgadzali byłoby nudno ;)
- Dołączył: 2010-03-15
- Miasto: Oooo
- Liczba postów: 627
3 lipca 2011, 15:48
No oczywiście, że się z nim nie zgadzam, uważam, że to jak to postrzegasz to kompletna bzdura !!! :)
3 lipca 2011, 15:48
> MagdalenaDz nosić to można dowolny rozmiar,
> pytanie tylko czy jest właściwie dobrany. Ponad
> 80% w PL ma źle dobrany biustonosz. Mi to wygląda
> na 70/75C choć fakt faktem-na podstawie zdjęć się
> nie da precyzyjnie ocenić.
Wiem o tym, ale ja mam dobrze dobrany :) Wierz mi! Ramiączka się nie wpijają, obwód jest ścisły, ale nie zostawia czerwonych śladów, piersi się nie wylewają, miseczka nigdzie nie odstaje ;)