Temat: Czy puste laleczki mają większe powodzenie u chłopaków?

Mi się wydaje, że tak:(ale nie rozumiem dlaczego?,przecież naturalne dziewczyny są ładniejsze.,wiec dlaczego wszyscy faceci lecą na nich?
> No oczywiście, że się z nim nie zgadzam, uważam,
> że to jak to postrzegasz to kompletna bzdura !!!
> :)

Twoje zdanie :) Szanuję je, a Ty szanuj moje ;) lub chociaż toleruj ;]

Absolutnie nie chcę tym nikogo obrazić :)
Pytanie gdzie zaczyna się granica "pustości". Osobiście nie trawię zdjęć takich jakie ma Salemka. Opieranie się o ścianę... równie dobrze można by przytrzymywać kredens, ale ciężko żebym tylko na tej podstawie kogoś oceniał
Bycie zadbanym to kwestia schludności. Tusza nie ma tu związku.

> > No oczywiście, że się z nim nie zgadzam,
> uważam,> że to jak to postrzegasz to kompletna
> bzdura !!!> :)Twoje zdanie :) Szanuję je, a Ty
> szanuj moje ;) lub chociaż toleruj ;]Absolutnie
> nie chcę tym nikogo obrazić :)

Nie no jasne, każdy ma prawo do swojego zdania :) poprost rozbawiło mnie to

> O ile nadwaga/otyłość nie jest wynikiem choroby to
> osoby przy kości moim zdaniem nie można nazwać
> zadbaną...Może być oczywiście super ubrana, ładnie
> umalowana itp, ale ten problem z wagą wskazuje na
> to, że nie dba o swoje ciało...

zgadzam się 
> Pytanie gdzie zaczyna się granica "pustości".
> Osobiście nie trawię zdjęć takich jakie ma
> Salemka. Opieranie się o ścianę... równie dobrze
> można by przytrzymywać kredens, ale ciężko żebym
> tylko na tej podstawie kogoś oceniałBycie zadbanym
> to kwestia schludności. Tusza nie ma tu związku.

Już pisałam, że to była zabawa w 'modeling' ;) A zdjęcie wstawiłam, gdyż podoba mi się na nich moje ciało, a innych z tego okresu nie mam ;]

A z resztą :D Po co ja się tłumaczę ;) Każdy i tak ma własne zdanie, inne upodobania, inne podejście.

Dobrze, że jesteśmy różni ;]
A ja uważam, że nadwaga to efekt zaniedbania, wiem co mówię, bo sama się z nią borykam, już dawno mogłabym być w normie, ale przez swoje zaniedbania dalej nie mieszczę się w normie... i nie twierdzę, że trzeba być mega wychudzonym lachonem, ale zadbanie równa się między innymi utrzymywaniu ciała w formie, a chyba nadwaga nie jest formą odpowiednią...
Pasek wagi
> A ja uważam, że nadwaga to efekt zaniedbania, wiem
> co mówię, bo sama się z nią borykam, już dawno
> mogłabym być w normie, ale przez swoje zaniedbania
> dalej nie mieszczę się w normie... i nie twierdzę,
> że trzeba być mega wychudzonym lachonem, ale
> zadbanie równa się między innymi utrzymywaniu
> ciała w formie, a chyba nadwaga nie jest formą
> odpowiednią...

Dokładnie
A ja się z wami nie zgodzę,że nadwaga to efekt zaniedbania! Zależy jaka nadwaga i o ile a znam takie osoby co mają nadwagę i są zadbane, włosy, ubiór, itd.
> A ja się z wami nie zgodzę,że nadwaga to efekt
> zaniedbania! Zależy jaka nadwaga i o ile a znam
> takie osoby co mają nadwagę i są zadbane, włosy,
> ubiór, itd.

Nadwaga (o ile nie wynika z choroby) jest zawsze wynikiem braku dbałości o swoje ciało lub zdrowie... No nie ma innej opcji :) ale to nie wyklucza, że będzie zadbana w innych obszarach 'zadbania', że tak to ujmę :)
Powiem tobie Salemka, że każda dziewczyna mająca nadwagę jest ładna jak i bez wystarczy że dba o siebie, i nie koniecznie dbanie to sport ale też ubiór itd. Ty także jesteś ładna mimo, że ciebie nie widziałem.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.