- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 czerwca 2011, 22:06
18 czerwca 2011, 22:48
I w taki sposob mialam 2 razy klakson i jakies tam swiatla.
Za 3 razem [ za ktorym zdalam ;p] mialam swiatla drogowe i wspomniany wczesniej olej...
18 czerwca 2011, 22:50
> > nic nowego mi nie napisałaś haha chodzi mi o>
> praktyczny na placuMadziu - niedawno sama szukałam
> pomocy w tej kwestii, więc Ci pomogę :)Siedzisz w
> poczekalni, w końcu wywołują Cie na plac - mówią
> do którego samochodu masz podejść itd. Więc na
> nogach z waty idziesz :D Wsiadasz, koleś się
> przedstawia, dajesz mu dowód osobisty i jedziecie
> na łuk. Tam jeszcze w samochodzie losujesz z
> takiej talii dwie karty - jedna odnośnie świateł,
> druga olejów. Pokazujesz to co wylosowałaś. Jeśli
> wykonasz to zadanie dobrze egzaminator wpuszcza
> Cię do samochodu, Ty ustawiasz sobie najpierw
> fotel ( ! ) później zagłówek, lusterka ( najlepiej
> pogrzebać przy tym, bo może sie doczepić, że tego
> nie zrobiłaś ). Kiedy to zrobisz zaczynasz jazdę
> po łuku. Nie możesz przejechać linii ani stracić
> słupka, bo to od razu Cię dyskfalifikuje. Jeśli
> łuk zrobisz dobrze egzaminator wsiada i jedziecie
> na wzniesienie. Zrobisz dobrze jedziecie w miasto,
> zrobisz źle ( masz dwie próby ) egzaminator mówi,
> ze wynik negatywny :)
A GDZIE SWIATLAAAAAAAA
heheh zeby nie bylo.. ja tez nie wlaczylam,ale Pani egzaminator dala mi rozumnie znac..i spytala czy jerstem gotowa do jazdy... po skonczonym placu dobrze,ze moj instruktor mnie ostrzegl,ze jak cos jest nie tak, to oni zawsze o to pytaja ;p i szybko wlaczylam jak gdyby nigdy nic ;]
Edytowany przez FammeFatale22 18 czerwca 2011, 22:51
18 czerwca 2011, 22:51
18 czerwca 2011, 22:52
18 czerwca 2011, 22:54
18 czerwca 2011, 22:55