Temat: DZIEWCZYNY POMÓŻCIE ! bo sama nie wiem co robić :/

wiem ze Wy potraficie na to spojrzec na chłodno i mogę liczyć na Wasze szczere opinie

otóż na weselu poznałam chłopaka.. bardzo dobrze nam się rozmawialo choć krótko :) przy pozegnaniu poprosił mnie o numer telefonu, no i mu oczywiscie dałam (bardzo mi się ten facet spodobał).

Na następny dzien napisał do mnie (cały dzien modliłam sie zeby napisał bo ja od niego numeru nie wziełam ). No i co dalej? Pisaliśmy do siebie smsy, on zaproponował spotkanie, mówi ze jestem bardzo sympatyczna i dobrze mu sie ze mną rozmawiało... a potem w jednym z smsów pisze mi ze jest zajety ale ma nadzieje ze nie zmieni to postaci rzeczy i ze nadal bede chciała sie z nim po kolezensku spotkac. 

Rozmawialismy przez telefon... ogólnie jest super miły dla mnie, prawi mi komplementy (nie jakies nachalne oczywiscie)...

ALE CO JA MAM ZROBIĆ? isc na to spotkanie i miec dobrego kolege... ale przeciez to nie ma sensu bo czuje ze "do zakochania jeden krok" a ja nie chce cierpiec...

Swoją drogą to współczuje dziewczynie bo mnie by szlag trafił gdyby mój facet tak sie zachowywał w stosunku do innej dziewczyny ...

poradzcie prosze :(

EDIT: w zyciu nie myslałam ze mój temat wywoła takie poruszenie xD

Karmelkowa.. ale to nie jest flitrowanie.. przynajmniej mi sie tak wydaje... jak pisze smsa to jest po prostu uprzejmy, owszem powie komplement ale nic dwuznacznego...do tego pisze dosyc zadko.. tak 1 lub 2 smsy dziennie... wiec albo chodzi mu konkretnie o sex i nie chce sie bawic w pisanie smsów albo pisze rzadko na tyle ile mu dziewczyna pozwala albo juz sama nie wiem 

teraz to musze isc na to spotkanie bo mnie czysta ciekawość zeżre

a mnie sie wydaje, ze facet nie szuka kolezanki, bo to bez sensu(chyba nikt nie bierze na weselu nr tel bo ktos jest "mily" i mozna by sie pokumplowac), tylko po prostu obecna dziewczyna nie do konca jakby chyba go interesuje i szuka sobie chlopak rozrywki. nie sadze, ze ma zamiar ja zdradzac, ale mysle, ze ma ochote na flirt. A to bez sensu, Ty sie tylko nakrecisz, jemu bedzie fajnie, bo bedzie mial satysfakcje ze ma fajna, ladna kolezaneczke od spacerkow i komplementow. Bedziesz cierpiec, tak mi sie wydaje..

dziewczyny jak czytam Wasze wypowiedzi to co post wydaje mi się ze kazda z Was ma racje... a ze to burak, innym razem ze moze naprawde szuka kolezanki... wiem tylko jedno... JA NA MIEJSCU JEGO DZIEWCZYNY BYŁ GO KOPNEŁA W DUPE XD

edit:

O KUR*A  wlasnie mi sie cos przypomniało.... on powiedział ze NIE JEST SAM a nie ze MA DZIEWCZYNE. 

A jezeli to gej ??? no tak... jest zbyt idealny na hetero....

wtedy wszysko z tym kumplostwem i tym ze dobrze mu sie ze mną rozmawia by sie zgadzało... 

ale jaja

:D zależy jakie komlementy ci prawił:D
penelopaa, dorobiłaś się moderatora? wow 


malina, jakie ty masz rozkminy, zaraz padnę :) 

idź! przyjaźnie damsko-męskie istnieją tylko się różnie kończą, ale i tak warto 
Ja bym się spotkała nie mam skrupułów ;P Zorientujesz się przynajmniej o co mu chodzi i czy faktycznie na stopie koleżeńskiej macie zostać :)

trującyBluszcz nie mogę tutaj napisac wszystkiego bo boję się ze on kiedys dorobi sie nadwagi i wejdzie i przeczyta o co tu pisalam i sie domysli ze to byłam ja xD no ale pisał ze sie ladnie usmiecham i ze ładnie wygladalam na weselu...

i ze jestem sympatyczna... kurde symatyczna to moze by dziewczynka z przedszkola xd ja bym wolała byc "super ekstra sztuką" !! 

mogewszystko.aga ale faktycznie,, juz mi na glowe siada xD miejcie dziewczyny troche wyrozumiałości xd

Nie idz bo to nie ma sensu, tylko sobie zrobisz przukrosc i tej dziewczynie.
Pasek wagi
to nie sa kolezenskie komplementy, niełądnie....na milion procent.... i ja juz na miejscu jego dziewczyny ostro bym sie wkur*iła. nieładnie z jego strony, bardzo.
kurcze dziewczyny czemu zakładacie ze to nie ma sensu. Ja bym sie spodlała powiedziała wprost czego on oczekuje ode mnie. Moze mu sie nie układa w tym związku i naprawde wpadłas mu w oko. Czasami tak jest ze zycie sie komplikuje. To ze jest w związku nie znaczy ze juz na wieki wieków amen ma w nim byc!!!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.