7 czerwca 2011, 08:40
Wczoraj wieczorem byłam na pierwszej randce z nowo poznanym facetem. Było to raczej takie "luźne" spotkanie, piliśmy u niego w domu wino i gadaliśmy.
Wszystko raczej przebiegało zgodnie z planem, żadnej wtopy ni nic. Kiedy odprowadzał mnie już do domu i byliśmy tuż pod moją bramą i nagle zasadziłam ogromnego bąka... bardzo głośnego i trochę mniej śmierdzącego. Potem jeszcze 2-3 razy już takie resztki poszły. Ja nic nie powiedziałam, zachowywałam się normalnie, choć jestem pewna, że to słyszał. Pożegnaliśmy się i poszłam do domu...
Strasznie mi teraz głupio, bo akurat wtedy to się musiało stać, całe spotkanie przebiegało w spokojnej atmosferze, a tu nagle już na samym końcu taka wtopa!
Co Wy o tym sądzicie, powinnam wtedy przeprosić za to, że mi się wymsknęło, czy dobrze, że to zignorowałam?
W sumie myślę tak sobie, że jakby co mogę zwalić na psy, że to one puściły bąka, ale chyba by nie przeszło
7 czerwca 2011, 14:49
nie, raczej nie, jak juz to od warzyw strączkowych, ale radze ci uwazaj na cole;)
7 czerwca 2011, 14:56
Mi się jeszcze nie zdarzyło, ale sikałam często przy moim byłym i On przy mnie hie hie :) nic więcej, ale zdarza mi się beknąć i było do śmiechu :)))
7 czerwca 2011, 14:59
miejmy nadzieję, że nie słyszał ;PP
- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3768
7 czerwca 2011, 15:23
Udawaj, że nic Ci o tym nie wiadomo - to najlepsze rozwiązanie.
Hahahaaaaaa, swoją drogą to śmieszne to musiało być. ;DD
7 czerwca 2011, 15:33
:) Jak mu wpadłaś w oko, to bąk go nie przestraszy:)
- Dołączył: 2011-03-31
- Miasto: Finlandia
- Liczba postów: 1276
7 czerwca 2011, 15:51
a tam udawaj że to nie ty, jakby nigdy nic
7 czerwca 2011, 16:15
śmierdząca sprawa, jak mówią...
- Dołączył: 2010-07-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2624
7 czerwca 2011, 17:14
Zaśpiewaj "Puściłam bąka, niech się błąka! " Zawsze działa rozprężająco
![]()
Ale coli u niego to lepiej nie pij ;)
9 czerwca 2011, 15:19
..niech się błąka..hahahaha!!tego nie słyszałam;)
ej, dawaj relację, jak przebiegło spotkanie bo chyba wszystkie jestesmy ciekawe jak poszło;)