Temat: kiedy pocałowałyście GO po raz pierwszy:)

Vitalijki wzbudzam w was wspomnienia:)
jak to u was było na początku, z  waszymi facetami? kiedy nadeszły motylki w brzuchu, kiedy skradłyście pierwszego całusa? byłyście niedostępne? a może szarpane chwilą? :)

ja mojemu byłemu dałam się pocałować na 3 spotkaniu na...poligonie, ale to był mój pierwszy w życiu pocałunek i wieeele stresu kosztował:)
To On pierwszy pocałował. Było to nasze drugie spotkanie, po wczesniejszej internetowej znajomości. .Początek maja, ciepły zielony dzień.  Akurat były Juwenalia i wszędzie chodziło mnóstwo studentów, a my wybraliśmy się do zacisznego ZOO w Lasku Wolskim. Najpierw po raz pierwszy szliśmy za rękę i podziwliśmy uszatki i wydrę i rozmawialiśmy. Kiedy obeszliśmy całe terytorium usiedliśmy na ławce koło wybiegu dla tygrysów. Pamiętam, ze gdzieś nieopodal maszerowały dzieci z przedszkola.I śpiewały ptaszki. Oparłam głowę o jego ramię tak nie do końca świadomie a On spojrzał mi głęboko w oczy a potem delikatnie mnie pocałował...
a dziś to mój mąż -Tygrys :)
w Central Parku w nowym jorku.. chociaz wlasciwie to on mnie, ja byłam niedostępna i właściwie poszłam z nim tego dnia bo bardzo o to prosił. A teraz jesteśmy parą prawie 2 lata :))
na spacerze w parku:) wlasciwie to kilka godzin po poznaniu sie:) a motylki w brzuchu?? hehe swietne uczucie...aczkolwiek nigdy ich nie mialam z powodu mojego obecnego faceta..tez tak macie??? ze niby kogos kochacie ale nie jestescie nim zawascynowane??
mój pierwszy pocałunek był z kolegą  nasze mamy są dobrymi koleżankami, a my z jednego rocznika i jakoś tak wyszło, mieliśmy bodajże po 13/14 lat, takie dziecinne zachowanie...  tamtych czasów nie wspominam źle, wspominam źle czasy z ostatniego grudnia...

 

nie jesteśmy razem, ale po około pół roku łażenia za sobą w końcu pocałowałam go w policzek. i chyba mu się spodobało, bo policzek odwzajemnił czymś o wiele piękniejszym.

pierwsza miłość, pierwszy prawdziwy i istotny pocałunek. jedyny, który mi pozostał w głowie, wszystkie wcześniej i później z innymi facetami wyfrunęły z głowy jak oni z mojego życia.

moj pierwszy pocalunek to przed domem kolo rynny ;D ze starym znajomym jak mnie z ogniska odprowadzal xD hehe do tej pory mam brechta ;d
Pierwszy raz całowałam się pawie 3 lata temu. Do końca życia zapamiętam ten dzień, bo to był 08.08.2008 :) To się stało na leśnej ścieżce na drugim spotkaniu (pierwszym sam na sam). Wtedy za nim szalałam. Teraz nie jestem pewna czy to było TO i chyba dalej czekam na pocałunek prawdziwej miłości. Z prawdziwymi motylami w brzuchu :)
Pasek wagi

xxxMalinaxxx u mnie podobnie ale on skradł buziaka po godz ale znałam go 4miechy z neta;)teraz oczekujemy na przyjście naszego synka;)))

Mój był taki jak podchody. Delikatne i niesmiałe muśnięcia pełne wrażeń i motylków w brzuszku ;D Potem coraz odwazniejsze aż w końcu w pełni normalny pocałunek :) Skakałam całą drogę do domu ze szczęścia :) Następnie próba pocałunku z jęzorkiem ;D

Teraz swoi mistrzowie pocałunku :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.