Temat: kiedy pocałowałyście GO po raz pierwszy:)

Vitalijki wzbudzam w was wspomnienia:)
jak to u was było na początku, z  waszymi facetami? kiedy nadeszły motylki w brzuchu, kiedy skradłyście pierwszego całusa? byłyście niedostępne? a może szarpane chwilą? :)

ja mojemu byłemu dałam się pocałować na 3 spotkaniu na...poligonie, ale to był mój pierwszy w życiu pocałunek i wieeele stresu kosztował:)
My pocałowaliśmy się pierwszy raz tego samego dnia, którego oficjalnie się poznaliśmy (znaliśmy się przez znajomych tak na cześć, a to była dyskoteka, na której spotkaliśmy się okazuje wcale nie przypadkiem) odprowadził mnie do domu, drogę 15 minutową pokonaliśmy w ponad dwie godziny na końcu delikatnie mnie pocałował, a wtedy ja przystąpiłam do ataku (znaczy dałam gestem pozwolenie) i było już pewnie i namiętnie... jesteśmy razem 14 lat a od 12 jesteśmy małżeństwem ;)
Pasek wagi
Ja z moim zaczęłam się spotykać właśnie od pocałunku, ale w sumie wcześniej się przyjaźniliśmy.
na pierwszym spotkaniu na przystanku autobusowym :) ale znalismy sie juz ponad 4 lata

Po 3 miesiącach meilowania, na 4 spotkaniu... Jesteśmy ze sobą prawie 3 lata :)

to ON mnie pocałował ... :PPP

po którymś tam poważniejszym spotkaniu, kiedy relacje przyjacielskie już nas zaczęły męczyćolewałam go trochę przez to spotkanie, bo nie wiedziałam, co on czuje, a ja robiłam sobie nadzieję ... jak wsiadłam do autobusu i stałam w drzwiach na pętli, gadałam jakieś głupoty, on usłyszał dźwięk włączanych kasowników.. wziął mnie za kurtkę, ściągnął w swoja stronę i pocałował. skończył, jak drzwi się zakmnęły. z wrażenia mało się nie przewróciłam :D
pierwszy raz zabralam go na dzialke (imieniny siostry), plywalismy w basenie, a ja go przytulilam i tak wyszlo, cudowny pocalunek :) dodam, ze pierwsze "kocham" tez powiedzielismy sobie w wodzie, tym razem jednak nad jeziorem przy swietle ksiezyca :D
oczywiscie facet mnie pocalowal pierwszy;p byl starszy sporo ode mnie, ale bylam w nich strasznie , okropnie, obrzydliwie zakochana...to bylo wieki temu, juz nie mam z nin kontaktu prawie wcale:) a bylo to u niego w domu, w pewna piekna goraca letnia noc:)
Pasek wagi
spotykaliśmy się około pół roku, aż w końcu postanowiliśmy być razem i wtedy po dłuugim spacerze, pod koniec spotkania, wieczorem, pocałowaliśmy się- oboje skrępowani, dzisiaj się z tego śmiejemy, ale jakoś poszło :D
pierwsza randka ! na pomoście w piękną noc ponad 9 msc temu :)

na ognisku jakos tak bylo ze kazdy z kims gadal a my tak od slowa do slowa i wyszlo samo jakos... ; )

mile wspomnienia.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.