Temat: Eurowizja 2025

Czy są tu jakieś fanki Eurowizji? Jak oceniacie tegoroczny repertuar?:) 

Karolka_83 napisał(a):

Peanut_Butter napisał(a):

a mi się bardzo show Justyny podobało i  trzymam za nią kciuki :D

Bo show jest fajne. Ale piosenka mogłaby być dużo lepsza z jej możliwościami głosowymi. Nie jest wpadająca w ucho, ciężko zrozumieć co ona tam śpiewa, ciężko zrozumieć w sumie o co w tej piosence chodzi. Niemniej jednak również trzymam kciuki. Szczególnie, że śpiewać tak dobrze, bez fałszu wykonując jednocześnie tyle ruchu na scenie, to na prawdę trzeba mieć warsztat. Tego nikt jej nie może odmówić.

trochę źle się wyraziłam, bo piosenka też mi się podoba :D

Peanut_Butter napisał(a):

Karolka_83 napisał(a):

Peanut_Butter napisał(a):

a mi się bardzo show Justyny podobało i  trzymam za nią kciuki :D

Bo show jest fajne. Ale piosenka mogłaby być dużo lepsza z jej możliwościami głosowymi. Nie jest wpadająca w ucho, ciężko zrozumieć co ona tam śpiewa, ciężko zrozumieć w sumie o co w tej piosence chodzi. Niemniej jednak również trzymam kciuki. Szczególnie, że śpiewać tak dobrze, bez fałszu wykonując jednocześnie tyle ruchu na scenie, to na prawdę trzeba mieć warsztat. Tego nikt jej nie może odmówić.

trochę źle się wyraziłam, bo piosenka też mi się podoba :D

Mi też się podoba :) 

Dzisia drugi półfinał i tak jak na pierwszy czekałam z niecierpliwością, to w drugim jak dla mnie są same przeciętne propozycje 

mi się jej zeszłoroczna piosenka Justyny bardziej podobała ale wydaje mi się że w końcu mamy szansę na jakieś lesze miejsce. Poza tym  jak ona się trzyma na swój wiek, nie jedna nastolatka mogłaby pozazdrościć 

vegadula napisał(a):

ByleDo60 napisał(a):

nie życzę Steczkowskiej źle ale dla mnie ta piosenka jest okropna. Po pol minuty jestem zmęczona tym wyciem i darciem. Myślę że Polakom wydaje się że mamy szansę na zwycięstwo a ja obstawiam jakieś 12-15 miejsce. Nie wróżę sukcesu 

Mi Steczkowska akurat się podoba, ale uważam ze propozycje w tym roku są wyjątkowo słabe. A już kompletnie nie umiem zrozumieć fenomenu Szwecji która jest obstawiana do wygranej, przecież to brzmi jak Śląskie Szlagiery ?

Obejrzałam to. I ta piosenka jest zabawna- taka w stylu kabaretowym, z dystansem do siebie, o co bym Szwedów nie podejrzewała. Ale ją podobno Polak napisał, co wszystko tłumaczy

agazur57 napisał(a):

vegadula napisał(a):

ByleDo60 napisał(a):

nie życzę Steczkowskiej źle ale dla mnie ta piosenka jest okropna. Po pol minuty jestem zmęczona tym wyciem i darciem. Myślę że Polakom wydaje się że mamy szansę na zwycięstwo a ja obstawiam jakieś 12-15 miejsce. Nie wróżę sukcesu 

Mi Steczkowska akurat się podoba, ale uważam ze propozycje w tym roku są wyjątkowo słabe. A już kompletnie nie umiem zrozumieć fenomenu Szwecji która jest obstawiana do wygranej, przecież to brzmi jak Śląskie Szlagiery ?

Obejrzałam to. I ta piosenka jest zabawna- taka w stylu kabaretowym, z dystansem do siebie, o co bym Szwedów nie podejrzewała. Ale ją podobno Polak napisał, co wszystko tłumaczy

Odniosłam podobne wrażenie. Szwedzka piosenka to coś z przymrużeniem oka, coś tak nieszwedzkiego w kontekście Eurowizji, że od razu zapada w pamięć. Bardzo spodobało mi się to odważne odejście od konwencji - bo w końcu Szwedzcy twórcy od lat znani są jako spece od Eurowizji - piszą piosenki jak spod sztancy zaprojektowane i skrojone wprost pod wygrywanie (nie tylko dla swoich, ale i wykonawców z innych państw). Zaprojektowane. A tutaj nie tylko lekki temat (pamiętacie tę nadętą, wijącą się po scenie Loreen sprzed paru lat?), ale przede wszystkim język. Szwedzi, którzy władają angielskim lepiej niż niejeden Anglik, wypuszczają piosenkę po szwedzko-fińsku!

Hah, to akurat prawda, plus sama reakcja Mansa na wybór KAJ była tego warta ;). 

Ale dla mnie to wciąż nie kandydat na zwycięzcę, tak jak jest obstawiane. Dla mnie to osobiście jest, może troche mniej kiczowaty, szwedzki odpowiednik Verki Serduchki 🙈

No ale znowu, ciężko jest się kłócić o gusta. 

Rzeczywiście Polska została doceniona w Europie 😁

Szkoda strzępić ryja 🥲

Moim zdaniem polska piosenka została doceniona nawet bardziej, niż na to zasługuje. Krzyki, szczątkowa warsta tekstowa, chaos i wyciąganie długich dźwięków tylko po to, by zaprezentować imponujący głos, to jeszcze za mało na piosenkę. Choreografia godna Eurowizji, ale o samym utworze zapomina się, jak tylko wybrzmią ostatnie dźwięki. Tak czy inaczej - końcowy wynik to dla mnie niespodzianka i ostatecznie cieszę się, że w tej edycji nie musimy się wstydzić.

Zoe23 napisał(a):

Moim zdaniem polska piosenka została doceniona nawet bardziej, niż na to zasługuje. Krzyki, szczątkowa warsta tekstowa, chaos i wyciąganie długich dźwięków tylko po to, by zaprezentować imponujący głos, to jeszcze za mało na piosenkę. Choreografia godna Eurowizji, ale o samym utworze zapomina się, jak tylko wybrzmią ostatnie dźwięki. Tak czy inaczej - końcowy wynik to dla mnie niespodzianka i ostatecznie cieszę się, że w tej edycji nie musimy się wstydzić.

Jak do Eurowizji dziecięcej potrafią wybrać chwytliwe utwory, tak do dorosłe zawsze dają jakieś gó... Głosu Steczkowskoej to tam mało co słychać prócz tego stękania na początku i wycia poźniej. Oprawa sceniczna oczywiście piękna, tutaj nie odstajemy od nikogo. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.