- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 lutego 2025, 18:05
Czy ktoś próbował przy pomocy takich nakładek na toaletę?
9 lutego 2025, 19:51
nie próbowałam i nie mam zamiaru, bo po pierwsze w kuwecie jestem w stanie monitorować częstotliwość i jakoś wypróżniania, po drugie kot nauczony takiego załatwiania się z czasem się zestarzeje i będzie mógł mieć problemy z wdrapaniem się na kibelek, co może powodować dodatkowe problemy zdrowotne lub załatwianie się np. na podłogę, a po trzecie zakopywanie fantów w kuwecie jest ważnym rytuałem dla kociej psychiki.
9 lutego 2025, 20:14
nie próbowałam i nie mam zamiaru, bo po pierwsze w kuwecie jestem w stanie monitorować częstotliwość i jakoś wypróżniania, po drugie kot nauczony takiego załatwiania się z czasem się zestarzeje i będzie mógł mieć problemy z wdrapaniem się na kibelek, co może powodować dodatkowe problemy zdrowotne lub załatwianie się np. na podłogę, a po trzecie zakopywanie fantów w kuwecie jest ważnym rytuałem dla kociej psychiki.
Moj nasra do kuwety a zakopuje w przedpokoju, także pewnie mu wszystko jedno
9 lutego 2025, 21:29
nie próbowałam i nie mam zamiaru, bo po pierwsze w kuwecie jestem w stanie monitorować częstotliwość i jakoś wypróżniania, po drugie kot nauczony takiego załatwiania się z czasem się zestarzeje i będzie mógł mieć problemy z wdrapaniem się na kibelek, co może powodować dodatkowe problemy zdrowotne lub załatwianie się np. na podłogę, a po trzecie zakopywanie fantów w kuwecie jest ważnym rytuałem dla kociej psychiki.
Moj nasra do kuwety a zakopuje w przedpokoju, także pewnie mu wszystko jedno
tzn wyciąga i próbuje zakopywać w przedpokoju? Czy wychodzi z kuwety i grzebie nic na podłodze?
9 lutego 2025, 21:32
nie próbowałam i nie mam zamiaru, bo po pierwsze w kuwecie jestem w stanie monitorować częstotliwość i jakoś wypróżniania, po drugie kot nauczony takiego załatwiania się z czasem się zestarzeje i będzie mógł mieć problemy z wdrapaniem się na kibelek, co może powodować dodatkowe problemy zdrowotne lub załatwianie się np. na podłogę, a po trzecie zakopywanie fantów w kuwecie jest ważnym rytuałem dla kociej psychiki.
Moj nasra do kuwety a zakopuje w przedpokoju, także pewnie mu wszystko jedno
no moje potrafią zakopywać puste miski w kuchni po jedzeniu, ale to nie zmienia faktu, że większość kotów ma potrzebę pokopać przy załatwianiu się w żwirku.
10 lutego 2025, 07:21
Widzialam kiedyś filmik jakiś z tymi nakładkami a docelowo kot robi bez jak się nauczy. W teorii spoko ale jednak wypadałoby przetrzeć deskę przed skorzystaniem przez człowieka - tak mi się wydaje - zakładając że nie będziesz wiedziała kiedy kot był, to za każdym razem na wszelki wypadek. O ile mieszkasz sama to spoko, o tyle jak się ma dzieciaki to nie wiem czy by mi się chciało dodatkowo pilnować kiedy one idą za każdym razem 😅 I niby wiem że skoro można kota nauczyć walić do kibelka, to można dzieci nauczyć wycierać deskę przed skorzystaniem, ale jak mowie - w teorii zawsze wszystko wygląda fajnie 🤣 Nie wiem też czy każdy kot się nauczy i czy będzie chciał. Zapewne im młodszy tym łatwiej, ale to też różnie bywa. Koty są mocno indywidualne. Aczkolwiek wizja nie leżącego wszędzie koło kuwety żwirku i brak konieczności wywalania bryłek pewnie kusi.
10 lutego 2025, 09:51
Widzialam kiedyś filmik jakiś z tymi nakładkami a docelowo kot robi bez jak się nauczy. W teorii spoko ale jednak wypadałoby przetrzeć deskę przed skorzystaniem przez człowieka - tak mi się wydaje - zakładając że nie będziesz wiedziała kiedy kot był, to za każdym razem na wszelki wypadek. O ile mieszkasz sama to spoko, o tyle jak się ma dzieciaki to nie wiem czy by mi się chciało dodatkowo pilnować kiedy one idą za każdym razem ? I niby wiem że skoro można kota nauczyć walić do kibelka, to można dzieci nauczyć wycierać deskę przed skorzystaniem, ale jak mowie - w teorii zawsze wszystko wygląda fajnie ? Nie wiem też czy każdy kot się nauczy i czy będzie chciał. Zapewne im młodszy tym łatwiej, ale to też różnie bywa. Koty są mocno indywidualne. Aczkolwiek wizja nie leżącego wszędzie koło kuwety żwirku i brak konieczności wywalania bryłek pewnie kusi.
ee no chyba bedziesz wiedziala, kiedy kot korzystal - jak bedzie plywal/lezal klocek 😉 Siku wydaje mi sie, ze tez da sie zauwazyc/poczuc
10 lutego 2025, 10:15
Widzialam kiedyś filmik jakiś z tymi nakładkami a docelowo kot robi bez jak się nauczy. W teorii spoko ale jednak wypadałoby przetrzeć deskę przed skorzystaniem przez człowieka - tak mi się wydaje - zakładając że nie będziesz wiedziała kiedy kot był, to za każdym razem na wszelki wypadek. O ile mieszkasz sama to spoko, o tyle jak się ma dzieciaki to nie wiem czy by mi się chciało dodatkowo pilnować kiedy one idą za każdym razem ? I niby wiem że skoro można kota nauczyć walić do kibelka, to można dzieci nauczyć wycierać deskę przed skorzystaniem, ale jak mowie - w teorii zawsze wszystko wygląda fajnie ? Nie wiem też czy każdy kot się nauczy i czy będzie chciał. Zapewne im młodszy tym łatwiej, ale to też różnie bywa. Koty są mocno indywidualne. Aczkolwiek wizja nie leżącego wszędzie koło kuwety żwirku i brak konieczności wywalania bryłek pewnie kusi.
ee no chyba bedziesz wiedziala, kiedy kot korzystal - jak bedzie plywal/lezal klocek ? Siku wydaje mi sie, ze tez da sie zauwazyc/poczuc
Byla kiedyś jakas komedia (coś w stylu poznaj moich rodziców/ojca -nie pamiętam) i tam kot spuszczał wodę po skorzystaniu 🤣 Tzn wiem że to film ale w sumie mój kot nauczył się sam otwierać drzwi od łazienki klamką (stawał na umywalce która była obok i rzucał się na klamkę aż się otwarły drzwi). Tak samo otwierał sobie takie niskie szafki w meblościance u rodziców. Siadał przed szafka, łapał dwoma łapkami uchwyt (taki pionowy, podłużny) i przewalał się na plecy. Potem właził w ciuchy i leżał. Także kto wie z tym spuszczaniem wody w kibelku 🤣🤣🤣
Edytowany przez Karolka_83 10 lutego 2025, 10:16
10 lutego 2025, 12:07
Widzialam kiedyś filmik jakiś z tymi nakładkami a docelowo kot robi bez jak się nauczy. W teorii spoko ale jednak wypadałoby przetrzeć deskę przed skorzystaniem przez człowieka - tak mi się wydaje - zakładając że nie będziesz wiedziała kiedy kot był, to za każdym razem na wszelki wypadek. O ile mieszkasz sama to spoko, o tyle jak się ma dzieciaki to nie wiem czy by mi się chciało dodatkowo pilnować kiedy one idą za każdym razem ? I niby wiem że skoro można kota nauczyć walić do kibelka, to można dzieci nauczyć wycierać deskę przed skorzystaniem, ale jak mowie - w teorii zawsze wszystko wygląda fajnie ? Nie wiem też czy każdy kot się nauczy i czy będzie chciał. Zapewne im młodszy tym łatwiej, ale to też różnie bywa. Koty są mocno indywidualne. Aczkolwiek wizja nie leżącego wszędzie koło kuwety żwirku i brak konieczności wywalania bryłek pewnie kusi.
ee no chyba bedziesz wiedziala, kiedy kot korzystal - jak bedzie plywal/lezal klocek ? Siku wydaje mi sie, ze tez da sie zauwazyc/poczuc
Byla kiedyś jakas komedia (coś w stylu poznaj moich rodziców/ojca -nie pamiętam) i tam kot spuszczał wodę po skorzystaniu ? Tzn wiem że to film ale w sumie mój kot nauczył się sam otwierać drzwi od łazienki klamką (stawał na umywalce która była obok i rzucał się na klamkę aż się otwarły drzwi). Tak samo otwierał sobie takie niskie szafki w meblościance u rodziców. Siadał przed szafka, łapał dwoma łapkami uchwyt (taki pionowy, podłużny) i przewalał się na plecy. Potem właził w ciuchy i leżał. Także kto wie z tym spuszczaniem wody w kibelku ???
o kurde, niezły spryciarz z tego kota, jak sobie sam szafke i drzwi otwierał 😮
Strach takiego w domu zostawic ;)